Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Na froncie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Na froncie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-06-13 06:32:46

Temat: Na froncie
Od: "uzus" <u...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Zastanawiałam się ostatnio nad sytuacją żołnierza, który na dłuższy czas
zaległ w okopie na froncie. Wie, że nie jest to sposób na zwyciężenie wroga,
a poczuciem bezczynności i brakiem wpływu na przebieg wojny się dodatkowo
dręczy. Czuje, że z tego powodu ubywa mu siły.Niech będzie szczerze-morale ma
już zastraszająco niskie. Tu trzeba decyzji! Może by ze sztabu przeciwnika
pożyczyć genarała? No, trzeba zażartować, żeby nie oszaleć. Zdaje sobie
sprawę, że zajęte pozycje na dłuższą metę i tak są nie do utrzymania.
Podjąć walki wręcz nie może, to byłaby głupota, bo po stronie wróga ciężka
artyleria. Byłaby to pewna klęska, gdyby z okopu nos wychylił. W momencie
padłby trupem.
Żołnierz mógłby próbować uciec, lecz znajduje się w okrążeniu. Wycieńczony,
wie, że przez pierścień wroga się nie przebije, czego zresztą próbował pod
osłoną nocy z komicznym wręcz skutkiem.
Nie może też ogłosić kapitulacji,gdyż zna swojego przeciwnika, który nie
szanuje wojennych konwencji. Niewola równałaby się powolnej i bolesnej, wręcz
męczeńskiej śmierci. Negocjacje i pakt o nieagresji takze nie wchodzą w
rachubę, bo wróg jest podstępny, nie wart zaufania. Wykorzysta najmniejsze
prawnicze potknięcie, by nagiąć umowę do swych własnych potrzeb i jeszcze
dotkliwiej przeciwnikowi dobrać się do skóry.
Dostrzegam 2 wyjścia dla owego chłopca w mundurze, lecz obydwa niedobre:
rzucić się do ataku i zginąć, jak każe niemądra tradycja, albo połknąć
cjankali i wzorem więźniów gestapo popełnić samobójstwo. A żołnierz młody,
piękny, przed nim całe życie... Jak miałby się sam tego skarbu pozbawić,
kiedy nie chce!
Spróbujcie zinterpretować uczucia owego żołnierza, wyobrazić sobie, co czuje,
jak silne targają nim koflikty, a może nawet zarysować jakieś rozwiązanie
tego, co w okopie wydaje się nie do rozgryzienia.
uzus

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-06-13 20:54:39

Temat: Re: Na froncie
Od: KOMINEK <k...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

w <news:bcbr6e$euc$1@inews.gazeta.pl>
uzus napisał(a):

> uzus

Nie chce mi sie pisac odpowiedzi na twoj post:), ale jesli bardzo
chcesz j0m poznac to polecam ci ksiazke "Zapomniany zolnierz" Guy'a
Sayera.
Jest to jedna z najpiekniejszych ksiazek, jaki mialem okazje przeczytac
w swoim zyciu, choc tematyka wojenna nigdy nie nalezala i nie nalezy do
moich ulubionych.

http://www.brasseysinc.com/Books/1574882864.htm



--
KOMINEK [uowca uosi]
Skargi, wnioski, propozycje: k...@e...pl
G-Gadu-1209534 [czynne cala dobe]

Wystarczy, abys nie czynil tego, czego nie nalezy, a zrobisz wszystko, co trzeba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

pobicie w Lodzi (jestem w szoku jak to zobaczylem!)
Bunt!!
Proszę... Nie, ja błagam. Sam nie potrafię sobie poradzić.
kłótnie! :-)
Stygmaty?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »