Użytkownik "Michał Nalepa" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:au884k$7c4$1@dns.ats.pl...
> Witam,
> Mam problem następującego typu, i nie wiem czy to ja się czepiam czy moja
> żona jest nadgorliwa.
> Mianowicie nasza 9-letnia córka nic nie potrafi sobie zrobić sama. Nie
> potrafi bo żona jej na to nie pozwala!
> Tak!!! Nie pozwala!!!
> Ja uważam, że powinna sama sobie ścielić łóżko, jak trzeba to umieć sobie
> zrobić kanapkę itd. itp.
> A ona najchętniej nic by nie robiła bo wie że mamusia wszystko zrobi za
nią,
> nawet ubrać sama się nie potrafi.
> Bardzo Was proszę, czy to ja jestem nienormalny czy żona przewrażliwiona.
> Moje zdanie jest takie, że dzieci trzeba jak najwcześniej
usamodzielniać...
> Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt
>
> Michał
>


No cóż! Myślę że Twoja żona zdecydowanie przesadza. Mój 9 letni syn
codziennie rano musi zaścielić sobie łóżko, musi sam się ubrać. Czasami
zrobi sobie śniadanie, a przy okazji mnie również. W swoim pokoju także musi
sobie robić porządki, np. ścierać kurze, odkurzać.W ciągu dnia gdy jestem
zajęta opiekuje się swoją młodszą siostrą. Dzieci trzeba od najmłodszych
lat uczyć samodzielności. Wytłumacz jakoś żonie, że nie jest wskazane
wyręczanie dzieci we wszystkim, przecież córka kiedyś wyjdzie za mąż i co
wtedy? Mama będzie ja wyręczała? To dzieci na starość powinny pomagać
rodzicom, a nie na odwrót!

Iza, Marcin 9, Sarunia 19 miesięcy!
P.S.Przy okazji nie uważam żeby pisanie o dzieciach starszych było czymś nie
potrzebnym! Wręcz przeciwnie, Powinno się poruszać takie tematy, jak
najwięcej!!!