Na ile 9-letnie dziecko powinno być samodzielne?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23

11. Data: 2002-12-26 11:15:35

Temat: Re: Na ile 9-letnie dziecko powinno być samodzielne?
Od: Bischoop <B...@b...kreml.russia> szukaj wiadomości tego autora

Dnia wto, 24 gru 2002 o 21:29 GMT Botwinka napisał(a):

> Bischoop, zmiłuj się, nie wysyłaj go na grupę dzieciakową, sorry, ale to
> juz nie to co dawniej. Dziecko ma za stare na taką grupę ;-(
> Myślisz, że dlaczego ja tu piszą o dziecku, które boi się psów.

hehe
dlaczego.....? taka mila grupa i nie chce pisac o dzieciach ktore maja 9
latek? to moze by utworzyc pl.soc.dzieci.nastoletnie ?

--
% Bischoop | LRU: #260447 %
% bischoop(at)o2.pl | GG:1002333 |ICQ:159794827 %
% Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2002-12-27 08:14:17

Temat: Re: Na ile 9-letnie dziecko powinno być samodzielne?
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mam problem następującego typu, i nie wiem czy to ja się czepiam czy
moja
> żona jest nadgorliwa.
> Mianowicie nasza 9-letnia córka nic nie potrafi sobie zrobić sama.
Nie
> potrafi bo żona jej na to nie pozwala!
> Tak!!! Nie pozwala!!!
> Ja uważam, że powinna sama sobie ścielić łóżko, jak trzeba to umieć
sobie
> zrobić kanapkę itd. itp.
> A ona najchętniej nic by nie robiła bo wie że mamusia wszystko zrobi
za nią,
> nawet ubrać sama się nie potrafi.

No dobrze, a co sie stanie jeśli z jakichś powodów żona będzie musiała
isć do pracy ?
Wtedy dziecko musi samo wstać, ubrać się, posciełac łóżko i
punktualnie wyjsć do szkoły.

U mnie samodzielnosć dzieci została właśnie "wymuszona" przez moje
wychodzenie do pracy na 7.15.
Mąz jeśli jest w domu - to robi im sniadanie, ale jego z kolei praca
wymaga w pewnych okresach częśtych wyjazdów i wtedy po prostu nie ma
go w domu. Wtedy ja przed wyjsćiem do pracy robie dzieciom śniadanie,
a później juz sami sobie radzą.
I radzą sobie, nawet sie tak często nie spóźniają do szkoły.
Czasem z tym obieraniem różnie bywa, bo np. niuedawno zauważyłam, jak
Maciek z powodu zimna założył do szkoły dwie pary spodni, jedne na
drugie ;-)), bo nie umiał znaleźć kaleson.
Ale ogólnie - radzą sobie.

Niestety uważam że tak postępujać żona robi z córki życiowego
nieudacznika i po prostu kalekę.

Pozdrowienia.

Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2002-12-27 14:00:35

Temat: Re: Na ile 9-letnie dziecko powinno być samodzielne?
Od: Katarzyna Kulpa <k...@k...net> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 27 Dec 2002 09:14:17 +0100, Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> wrote:
: Niestety uważam że tak postępujać żona robi z córki życiowego
: nieudacznika i po prostu kalekę.

i nieszczesliwe dziecko - mloda osobe. to na pierwszy rzut oka moze wydac
sie wygodne, gdy wszystko robia za ciebie. ale jak moze sie czuc osoba,
ktora nigdy nie doswiadcza satysfakcji z tego, ze cos potrafi zrobic sama,
ze jest samodzielna i niezalezna od innych. tak sie wychowuje osobe bezwolna
i z niskim poczuciem wlassnej wartosci.

kasica
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2002-12-27 14:50:10

Temat: Re: Na ile 9-letnie dziecko powinno być samodzielne?
Od: w...@b...pl (Elżbieta) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: Botwinka <b...@o...pl>

> Bischoop, zmiłuj się,

Gosiu!!! zmiłuj się ;))))

>nie wysyłaj go na grupę dzieciakową, sorry, ale to
> juz nie to co dawniej. Dziecko ma za stare na taką grupę ;-(

Wcale nie, bo możew wreszcie się tam coś ruszy i o starszakach ktoś napisze.

> Myślisz, że dlaczego ja tu piszą o dziecku, które boi się psów.

No właśnie dlaczego??
A swoją drogą dopiero teraz zaskoczyłam, że to była wiadomość od _Ciebie_,
jakoś jeszcze nie skojarzyłam tego nowego nicka.

Elżbieta

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.rodzina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2002-12-27 14:50:32

Temat: Re: Na ile 9-letnie dziecko powinno być samodzielne?
Od: w...@b...pl (Elżbieta) szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2002-12-28 15:06:55

Temat: Re: Na ile 9-letnie dziecko powinno być samodzielne?
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mianowicie nasza 9-letnia córka nic nie potrafi sobie zrobić sama

> nawet ubrać sama się nie potrafi.

Hej,
Dobrych rad Ci nie udzielę, bo musisz o tym porozmawiać raczej z żoną, nie z
nami :)

Natomiast nie wierzę, że dziewczyna siedzi na lekcji w kurtce, czapce,
szaliku i rękawiczkach. I że w tym stroju pozwalają jej ćwiczyć na
WF....więc chyba trochę przesadzasz?
Najprawdopodobniej poza domem córka ze wszystkim sobie dobrze poradzi :)

Ola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2002-12-29 13:26:34

Temat: Re: Na ile 9-letnie dziecko powinno być samodzielne?
Od: "Malo" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michał Nalepa" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:au884k$7c4$1@dns.ats.pl...
> Witam,
> Mam problem następującego typu, i nie wiem czy to ja się czepiam czy moja
> żona jest nadgorliwa.
> Mianowicie nasza 9-letnia córka nic nie potrafi sobie zrobić sama. Nie
> potrafi bo żona jej na to nie pozwala!
> Tak!!! Nie pozwala!!!
> Ja uważam, że powinna sama sobie ścielić łóżko, jak trzeba to umieć sobie
> zrobić kanapkę itd. itp.
> A ona najchętniej nic by nie robiła bo wie że mamusia wszystko zrobi za
nią,
> nawet ubrać sama się nie potrafi.
> Bardzo Was proszę, czy to ja jestem nienormalny czy żona przewrażliwiona.
> Moje zdanie jest takie, że dzieci trzeba jak najwcześniej
usamodzielniać...
> Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt
>
> Michał
>

No cóż! Myślę że Twoja żona zdecydowanie przesadza. Mój 9 letni syn
codziennie rano musi zaścielić sobie łóżko, musi sam się ubrać. Czasami
zrobi sobie śniadanie, a przy okazji mnie również. W swoim pokoju także musi
sobie robić porządki, np. ścierać kurze, odkurzać.W ciągu dnia gdy jestem
zajęta opiekuje się swoją młodszą siostrą. Dzieci trzeba od najmłodszych
lat uczyć samodzielności. Wytłumacz jakoś żonie, że nie jest wskazane
wyręczanie dzieci we wszystkim, przecież córka kiedyś wyjdzie za mąż i co
wtedy? Mama będzie ja wyręczała? To dzieci na starość powinny pomagać
rodzicom, a nie na odwrót!

Iza, Marcin 9, Sarunia 19 miesięcy!
P.S.Przy okazji nie uważam żeby pisanie o dzieciach starszych było czymś nie
potrzebnym! Wręcz przeciwnie, Powinno się poruszać takie tematy, jak
najwięcej!!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2002-12-29 20:36:58

Temat: Re: Na ile 9-letnie dziecko powinno być samodzielne?
Od: Botwinka <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2002-12-27 15:50, Użytkownik Elżbieta napisał:

> ----- Original Message -----
> From: Botwinka
>
> > Bischoop, zmiłuj się,
>
> Gosiu!!! zmiłuj się ;))))

Absolutnie się nie da ;-)

> >nie wysyłaj go na grupę dzieciakową, sorry, ale to
> > juz nie to co dawniej. Dziecko ma za stare na taką grupę ;-(
>
> Wcale nie, bo możew wreszcie się tam coś ruszy i o starszakach ktoś
> napisze.

Cwaniara ;-P
masz dziecko o połowę młodsze od mojego ;-P

> > Myślisz, że dlaczego ja tu piszą o dziecku, które boi się psów.
>
> No właśnie dlaczego??
> A swoją drogą dopiero teraz zaskoczyłam, że to była wiadomość od
> _Ciebie_, jakoś jeszcze nie skojarzyłam tego nowego nicka.

Się przerzucam na priv.
--
Pozdrawiam Botwinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2002-12-29 20:40:03

Temat: Re: Na ile 9-letnie dziecko powinno być samodzielne?
Od: Botwinka <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2002-12-26 12:15, Użytkownik Bischoop napisał:

> Dnia wto, 24 gru 2002 o 21:29 GMT Botwinka napisał(a):
>
> > Bischoop, zmiłuj się, nie wysyłaj go na grupę dzieciakową, sorry,
> ale to
> > juz nie to co dawniej. Dziecko ma za stare na taką grupę ;-(
> > Myślisz, że dlaczego ja tu piszą o dziecku, które boi się psów.
>
>
> hehe
> dlaczego.....? taka mila grupa i nie chce pisac o dzieciach ktore maja
> 9 latek? to moze by utworzyc pl.soc.dzieci.nastoletnie ?

Bym głosowała za, ofkoz (czy mnie pamięć nie myli, że była tu już o tym
dyskusja?)
A na dzieciakach byłam chyba z 5 lat (czasem jeszcze zaglądam) ale
generalnie, to piszą tam rodzice maluchów, o co innego im chodzi i po
trochu ich rozumiem, że nie bardzo mogą udzielać rad "starszakom", ale
jednak myślę, że rozczarowana grupą jestem nie tylko ja (niektórzy stąd
pamiętają różne niedawne odejścia)

--
Pozdrawiam Botwinka