michał wrote:
> U�ytkownik "glob" napisa� w wiadomo�ci:
> >>>> ...
> >>>>> Nie przewr�� si� ,bo w g��wnk� si� uderzysz
> >>>>> ,male�stwo . Jak masz tak� ugruntowan� I sensown� wiedz�
> >>>>> ,to proszďż˝ bardzo temaciki tutaj
> >>>>> zapodawa� . Jedynie co ja widz� to kmiota bezp�odnego ,bez
> >>>>> �adnej
> >>>>> prezencji ,nie umiej�cego niczego doceni� I z tej impotencji
> >>>>> wierzgaj�cego, podryguj�cego do zjawisk go
> >>>>> przewy�szaj�cych .Twoje
> >>>>> stanowisko jest niemoralne [pewnie nie Wiesz dlaczego ] .
>
> >>>> Wygl�da na to, �e u�ytkownika o ugruntowanej wiedzy mo�na
> >>>> pozna� po ilo�ci zapodanych temacik�w.
>
> >>> Wcale nie ,ale pierwsze co widaďż˝ ,on nie ma nic do powiedzenia ,w
> >>> sensie jakie� przygody ,przekazu itd. A nawet odnie�� si� z
> >>> przekazem do przekazu nie potrafi ,i Po cholerďż˝ mam marnowaďż˝
> >>> czas ,na takie
> >>> posty ,aNi nic siďż˝ nie uczďż˝ ,ani nie dowiaduje tylko skowyt
> >>> impotencji,bo ktoďż˝ coďż˝ napisaďż˝ .
>
> >> Co� si� jednak dowiadujesz. Chocia�by to, �e bazyli nie ma
> >> nic do powiedzenia. Nie przyda Ci siďż˝ ta wiedza na coďż˝? Na
> >> przyk�ad jako przyczynek do nie czytania jego post�w.
>
> > Tak wyja�ni�o mi si� �e to zakuty komuch ,gdy� powiela niemal
> > dok�adnie zachowania tych osobnik�w . Tylko on tego nie widzi w czym
> > �yje ,wyobra�asz sobie gl�dzi� pot�pienia na komunizm ,a zachowywa�
> > si� jak przyk�adny komunista . Kolejny przyk�adny= Komuni�ci przeszli
> > do radio maryja I odrazu zaatakowali Bruno ,bo wysoka literatura to
> > be�kot dla nich I nie widz� ,�e to oni g�upi s� ,a nie literatura I
> > teraz Zobacz jego zachowania . To co nierozumie to be�kot ,ale tych co
> > o to oskar�a z sensem pisz� . To jest to s�awne komunistyczne obra�one
> > poczucie godno�ci ,bo prostak to pozytyw ,a je�li prostak nie rozumie
> > to co� z dzie�em jest nie tak .
>
> Zr�b sobie taki test: Zapisz w pami�ci tekst, kt�ry wy�ej napisa�e� i
> zachowuj�c kontekst w�tku przeczytaj go powiedzmy za miesi�c. Je�li nie
> do ko�ca zrozumiesz, o co Ci w nim chodzi�o, to znaczy, �e to by�
> be�kot.
> A je�li zrozumiesz, to b�dziesz wyj�tkiem tu na grupie.
>
> --
> pozdrawiam
> michaďż˝

To bardzo proste , za komuny prostak to był pozytyw ,więc jak prostak
czegoś nierozumiał ,to znaczyło ,że z dziełem jest coś nie tak .
Absurd prawda ,ale robiono wszystko ,aby prostak nie czuł się
urażony ,że jest prostakiem .Dlatego bazyli sensowne pisaniem
odbierane za bełkot I mu się wydaje że on będąc prostakiem ma racje .