« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-10-07 15:58:24
Temat: Re: Na marginiesie trendów ...>
> To co napisął Paweł przypomina mi eksperyment jaki zrobiono na Bronxie
> (dzielnica słynąca z tego ze nie jest tam zbyt bezpiecznie) ...;)
> Podarowano mieszkańcom rosliny, ziemię i wszystko co potrzebne i pozwolono im
> posadzić drzewa i krzewy ...mieszkańcy od tego czesu traktowali rosliny jak
> własne i w rejonach objętych tym programem zaczeły powstawać zielone oazy -
> nikt nie ważył się niszczyć roślin...chyba miałby wtedy poważne kłopoty...;)
> wcześniej mieszkńacy dzielnicy gdy sadzono drzewa na ulicy traktowali je jako
> narzucone, "obce" i szybko kończyło one żywot...
>
> Pozdrawiam
> Jack
Dokładnie, lecz u nas to miało trochę inne podłoże. Chodziło o to aby
spółdzielnia wybudowała plac zabaw dla dzieci, w miejscu następnego bloku.
Wtedy bloki były by dość miocno zagęszczone. Do osiedla wprowadzili się ludzie
z dziećmi "na chodzie" i w planach i chodziło o stworzenie im bezpiecznego
miejsca do zabawy. Mieszkańcy się skrzyknęli i zaprotestowali przeciwko tej
nowej budowie, zobowiązując się do wykonania części prac przy placu zabaw. Jak
się potem okazało powstał nie tylko plac zabaw lecz i teren wokół niego musiał
być jakoś zagospodarowany, więc projektant stworzył te tereny zielone. Całośc
obecnie tworzy ogród wewnątrz osiedla. Tak to się spodobało w spóldzielni że do
dzisiaj budujac nowe osiedla, spółdzielnia tworzy wewnątrz właśnie takie
ogrody. Okazało sie przy okazji że te wspólne prace działają pozytywnie na
mieszkańców. Ludzie są sympatyczni, przy spotkaniach rozmawiamy ze sobą, jednym
słowem, bardzo fajnie sie tu mieszka, a co najważniejsze bezproblemowo z
sąsiadami, w poprzednim mieszkaniu w bloku 10 pietrowym nie znałem sąsiada
mieszkajacego pode mną.
Paweł Woynowski
http:www/mikrojezioro.met.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-10-07 17:33:03
Temat: Re: Na marginiesie trendów ...
> Dokładnie, lecz u nas to miało trochę inne podłoże. Chodziło o to aby
> spółdzielnia wybudowała plac zabaw dla dzieci, w miejscu następnego bloku.
> Wtedy bloki były by dość miocno zagęszczone. Do osiedla wprowadzili się
ludzie
> z dziećmi "na chodzie" i w planach i chodziło o stworzenie im bezpiecznego
> miejsca do zabawy. Mieszkańcy się skrzyknęli i zaprotestowali przeciwko tej
> nowej budowie, zobowiązując się do wykonania części prac przy placu zabaw.
Jak
> się potem okazało powstał nie tylko plac zabaw lecz i teren wokół niego
musiał
> być jakoś zagospodarowany, więc projektant stworzył te tereny zielone. Całośc
> obecnie tworzy ogród wewnątrz osiedla. Tak to się spodobało w spóldzielni że
do
> dzisiaj budujac nowe osiedla, spółdzielnia tworzy wewnątrz właśnie takie
> ogrody. Okazało sie przy okazji że te wspólne prace działają pozytywnie na
> mieszkańców. Ludzie są sympatyczni, przy spotkaniach rozmawiamy ze sobą,
jednym
> słowem, bardzo fajnie sie tu mieszka, a co najważniejsze bezproblemowo z
> sąsiadami, w poprzednim mieszkaniu w bloku 10 pietrowym nie znałem sąsiada
> mieszkajacego pode mną.
>
> Paweł Woynowski
> http:www/mikrojezioro.met.pl
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
wiem ze jest tam fajnie
jeszce niedawno mieszkałem przy wałbrzyskiej...;)
Pozdrawiam
Jack
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-10-07 17:34:56
Temat: Re: Na marginiesie trendów ...> w poprzednim mieszkaniu w bloku 10 pietrowym nie znałem sąsiada
> mieszkajacego pode mną.
>
> Paweł Woynowski
> http:www/mikrojezioro.met.pl
Widocznie siedział cicho, jak mysz pod miotłą,
- pewno wiedział kto mieszka nad nim:-)
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-10-08 22:45:43
Temat: Odp: Na marginiesie trendów ...
Użytkownik Aerton <A...@m...qdnet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bltptl$281$...@n...news.tpi.pl...
> A kto sprząta liście? Dzieciaki już by sobie poradziły z owocami bez
Liscie sprzata dozorca vel gospodarz domu vel firma porzadkowa
Jesli nie sprzata to municypalni moga wlepic mandat.
> problemu i nic by się nie zmarnowało :)
Fajne takie miejskie owoce, w ktore wchlonely sie spaliny, dym, itp.
Chorujace na parcha lub zgnizlizne owocow.
Gnijace na ziemi, zeby przyciagaly osy i ludzie mogli sie na nich
poslizgnac.
Nigdy nie miales chyba morwy lub alyczy pod oknem! ;-)
> Na głównej ulicy Pireusu (portowa dzielnica Aten), rośnie szpaler z
> kilkudziesięciu ogromnych i owocujących pomarańczy, czy myślisz, że
Bo to aleja pomnikowa?
Elfir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |