Nadcisnienie - NORMATENS

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2006-11-30 12:01:30

Temat: Nadcisnienie - NORMATENS
Od: "Panikula" <www@ee_ttt.eu> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Jestem przed decyzja rozpoczecia brania leku na nadcisnienie, ktore u mnie
jest w granicach 140-145/90-95
lekarz przepisal mi normatens:

Brac czy jeszcze sie wstrzymac i sprobowac zbic to nadcisnienie przez wiecej
ruchu, zmiane diete (na bardziej warzywna niz miesna), obnizenie ciezaru
ciala (lekka nadwaga).

Czy rozpoczecie brania tego leku oznacza ze juz do konca dni swoich (mam 57
lat) musze go brac.

Jak ten lek ma sie do innych tego typu lekow tzn. jest mocny czy raczej
lagodny i czy brania tego leku mozna po jakims czasie zaprzestac ?

Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-11-30 18:35:32

Temat: Re: Nadcisnienie - NORMATENS
Od: "Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Panikula" <www@ee_ttt.eu> napisał w wiadomości
news:ekmh7n$5q5$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Jestem przed decyzja rozpoczecia brania leku na nadcisnienie, ktore u mnie
> jest w granicach 140-145/90-95

Jezeli nie masz tylko nadcisniena nie chorujesz na cukrzyce, chorobe
wiencowa, niewydolnosc nerek itd to cisnienie powyzsze leczy sie
niefarmakologicznie. Brak efektu takiego leczenia po powiedzmy 6miesiacach
upowaznia do zastanowienia sie nad wlaczeniem leku.

> lekarz przepisal mi normatens:

stary lek, o z zalozenia dziala nie za mocno- ale roznie z tym bywa.
Wlasciwie to polaczenie 5 mg klopamidu, 0,5 mg di?ydroergokrystyny, 0,1 mg
rezerpiny. Wlaczanie tego leku w 1 rzucie to nieporozumienie. Jak by sie
ktos uparl to i blad.>
> Brac czy jeszcze sie wstrzymac i sprobowac zbic to nadcisnienie przez
> wiecej ruchu, zmiane diete (na bardziej warzywna niz miesna), obnizenie
> ciezaru ciala (lekka nadwaga).

5kg mniej na poczatek+ wiecej ruchu+ew rzucic palenie+ lampka wina i
sprawdzic cisnienie za pol roku. Plus na poczatek zbadac glikemie,
kreatynine, mocz i frkcje cholesterolu
.
>
> Jak ten lek ma sie do innych tego typu lekow tzn. jest mocny czy raczej
> lagodny i czy brania tego leku mozna po jakims czasie zaprzestac ?

jak pisalem wyzej. wlasciwie lek sosowany u babc, ktorym ktos go przepisal
przed 20 laty.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-12-01 13:39:20

Temat: Re: Nadcisnienie - NORMATENS
Od: "Panikula" <www@ee_ttt.eu> szukaj wiadomości tego autora

> jak pisalem wyzej. wlasciwie lek sosowany u babc, ktorym ktos go przepisal
> przed 20 laty.

Z faktu ze lek byl stosowany juz 20 lat temu NIEKONIECZNIE musi swiadczyc o
nim zle (gdyby nie byl skuteczny albo szkodliwy to by go wycofali z aptek).
Cos wiesz (zlego)na temat jego skutecznosci ?

Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-12-01 21:50:15

Temat: Re: Nadcisnienie - NORMATENS
Od: "Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Panikula" <www@ee_ttt.eu>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Sent: Friday, December 01, 2006 2:39 PM
Subject: Re: Nadcisnienie - NORMATENS

>> jak pisalem wyzej. wlasciwie lek sosowany u babc, ktorym ktos go
>> przepisal przed 20 laty.
>
> Z faktu ze lek byl stosowany juz 20 lat temu NIEKONIECZNIE musi swiadczyc
> o nim zle

5 mg klopamidu to diuretyk tiazydowy .Poniewaz sa padania potwierdzajace
skutecznosc innych tiazydow to mozemy zalozycz ze rowniez korzystnie dziala
ten tiazyd

0,5 mg di?ydroergokrystyny lek zmniejszajacy napiecie miesni glakich,
teoretycznie mogacy zmniejszac cisnienie tetnicze krwi. Chyba nie ma badan
to potwierdzajacych.

0,1 mg
rezerpiny lek obnizajacy nadcisnienie o duzej liczbie dzialkan ubocznych,
chyba brak badan dotyczacych skutecznosci w leczeniu nadcisnienia.

Biorac pod uwage ze dwie ostatnie substancje nie sa ujmowane w zadnych
zaleceniach dotyczacych leczenia nadcisnienia jako leki 1 rzutu nie widze
sensu stosowania tego preparatu w Twojej sytuacji. Szczegolnie, ze istnieje
piec grup dobrze przebadanych substancji obnizajacych cisnienie a wielu
wypadkach rowniez wydluzajacych zycie.

(gdyby nie byl skuteczny albo szkodliwy to by go wycofali z aptek).

Niestety to tylko wiara, ktora ugruntowuje agresywna reklama. IMO wiekszosc
preparatow w aptekach- liczac rowniez te sprzedawane bez recepty- nie ma
zadnego korzystego wplywu na zdrowie (chyba, ze wytworcy)> A i pewnie takich
które z roznych wzgledow skracaja zycie, tez by sie sporo znalazło.

> Cos wiesz (zlego)na temat jego skutecznosci ?

stosowalem u paru babc, ktore przyjmowaly lek od 20 lat i za nic nie chcialy
zrezygnowac ze swojego kochanego Normatensu. Cisnienie mialy podobne jak Ty
wiec nie upieralem sie, zeby im zmieniac leku.
Podsumowujac w ostatecznosci mozna brac tylko pytanie po co, jak sa leki
skuteczniejsze, bezpieczniejsze i pewnie tansze.

Pozdrawam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-12-06 11:57:46

Temat: Re: Nadcisnienie - NORMATENS
Od: "Panikula" <www@ee_ttt.eu> szukaj wiadomości tego autora

/.../

> Biorac pod uwage ze dwie ostatnie substancje nie sa ujmowane w zadnych
> zaleceniach dotyczacych leczenia nadcisnienia jako leki 1 rzutu nie widze
> sensu stosowania tego preparatu w Twojej sytuacji. Szczegolnie, ze
> istnieje
> piec grup dobrze przebadanych substancji obnizajacych cisnienie a wielu
> wypadkach rowniez wydluzajacych zycie.
>
> (gdyby nie byl skuteczny albo szkodliwy to by go wycofali z aptek).
>
> Niestety to tylko wiara, ktora ugruntowuje agresywna reklama. IMO
> wiekszosc
> preparatow w aptekach- liczac rowniez te sprzedawane bez recepty- nie ma
> zadnego korzystego wplywu na zdrowie (chyba, ze wytworcy)> A i pewnie
> takich
> które z roznych wzgledow skracaja zycie, tez by sie sporo znalazło.
>
>
>> Cos wiesz (zlego)na temat jego skutecznosci ?
>
> stosowalem u paru babc, ktore przyjmowaly lek od 20 lat i za nic nie
> chcialy
> zrezygnowac ze swojego kochanego Normatensu. Cisnienie mialy podobne jak
> Ty
> wiec nie upieralem sie, zeby im zmieniac leku.
> Podsumowujac w ostatecznosci mozna brac tylko pytanie po co, jak sa leki
> skuteczniejsze, bezpieczniejsze i pewnie tansze.

OK

Widze ze jestes lekarzem (?) wiec troche wiecej szczegolow.
Do lekarza poszedlem bo od dluzszego czasu meczylo mnie zbyt czeste
oddawanie moczu. Bylo to szczegolnie uciazliwe w nocy kiedy to musialem
nawet 4 razy w ciagu nocy (od 22 do 6) udawac sie do ubikacji. To 4x nie
bylo ciagle ale bywalo takich nocy sporo pod rzad. Jeden raz na noc to juz
stalo sie norma. Dodam ze ilosci oddawanego moczu nie byly duze a juz na
pewno niewspolmierne do uczucia koniecznosci oddania moczu.
Charaktyrystyczna cecha bylo to ze po oddaniu w nocy moczu juz po paru
minutach ponownie odczuwalem potrzebe udania sie do ubikacji i gdyby nie
swiadomosc ze dopiero stamtad wrocilem to znowu bym poszedl. W ciagu dnia
zwlaszcza zimnego zimowego przebywajac na polu/dworze juz po pol godzinie
musialem szukac miejsca zeby sie wysikac. Taka sytuacja trwa od bodajze 4
lat (w lecie z mniejszym nasileniem). Kiedy sie to zaczelo bylem u lekarza,
ktory zlecil EKG serca, USG pecherza, USG nerek i USK(?) serca.
Bylem badany przez 2 urologow (per rectum). Co roku robie (przy okazji
innych badan) badanie PSA. Wszystkie te badania nie wykazaly zadnych
odchylen od normy. Po analizie wynikow tych badan lekarz stwierdzil ze on
nie widzi powodow do takiego zachowania sie mojego ukladu moczowego i
zasugerowal ze to w mojej swiadomosci powstaje ta koniecznosc czestego
oddawania moczu. Rozstalem sie z tym lekarzem i poszedlem do klinicysty,
ktory przyjmowal w moim miescie (chyba naczyniowiec) i on od razu na
pierwszej wizycie powiedzial ze wie co mi dolega, ale na potwierdzenie
swojego przypuszczenia zlecil jeszcze badania krwi i moczu z ktorych
najwazniejsza byla krzywa cukrowa. Kiedy pokazalem mu wyniki zobaczylem na
jego twarzy wielkie zdziwienie bo wyniki nie potwierdzily jego przypuszczen
ale jak to lekarz bez recepty mnie nie wypuscil. Po wykupieniu leku okazalo
sie ze jest to lek (nazwy nie pamietam) na nadcisnienie (albo obnizenie
cisnienia). Jako ze na nadcisnienie nie narzekalem (zadnych bolow glowy,
zawrotow itp) wiec nie bralem tego leku az do teraz.
Przed kilku dniami lekarz do ktorego sie zglosilem zmierzyl mi 160/106 (ja
sie latwo denerwuje i tak bylo tym razem) i zlecil ekg i ten normatens. EKG
pokazalo (wg. niego) serce dzialajace w warunkach UTRWALONEGO nadcisnienia.
Badanie cisnienia przez kilkanascie nastepnych w gabinecie zabiegowym
przychodni bylo na poziomie 140-145/90/95.
Na poczatek (jak powiedzial) niech pan bierze ten normatens a pozniej
zobaczymy co dalej bo wg. niego taka koniecznosc czestego oddaswania moczu
jest wynikiem oslabionego serca spowodowanego byc moze jakas przebyta
choroba.

Troche dlugie ale tak wygladaja szczegoly mojego przypadku.

Czy w opisanej sytuacji przepisanie normatensu jest bardziej czy mniej
uzasdnione niz wydawalo ci sie poprzednio kiedy nie znales tych szczegolow.

I jeszcze jedno. Przy okazji tej wizyty lekarz polecil mi bym odwiedzil
chirurga w zwiazku z zauwazonymi u mnie zylakami w okolicy kostki lewj nogi.
Chirug stwierdzil ze nadaja sie do leczenia zachowawczego (a nie do
krojenia) i przepisal mi detralex , apo-naproxen i lipo-hep. Po rozpoczeciu
kuracji zaleconej przez chirurga (normatensu na razie nie biore) ulegla
poprawie z dnia na dzien a raczej z nocy na noc sytaucja "moczowa". Juz nie
4x ale gora 2x a czsem tylko raz wstaje do ubikacji. Czy moze to sprawa
poprawienia krazenia za sprawa detralex'u i moze w zlym krazeniu "pies jest
pogrzebany" ?

Co o tym sadzisz ?

Dziekuje za wypowiedz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-12-06 15:27:58

Temat: Re: Nadcisnienie - NORMATENS
Od: animka <a...@n...ma.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Panikula napisał(a):

> Widze ze jestes lekarzem (?) wiec troche wiecej szczegolow.
> Do lekarza poszedlem bo od dluzszego czasu meczylo mnie zbyt czeste
> oddawanie moczu. Bylo to szczegolnie uciazliwe w nocy kiedy to musialem
> nawet 4 razy w ciagu nocy (od 22 do 6) udawac sie do ubikacji. To 4x nie
> bylo ciagle ale bywalo takich nocy sporo pod rzad. Jeden raz na noc to juz
> stalo sie norma.

Szkoda, ze lekarz Ci nie powiedział, że po normatensie i jemu podobnych
proszkach tak się lata do toalety :-(
Mnie też nie powiedział, a kazał brać na niskie ciśnienie przy wysokim
pulsie - Isoptin.
Skończyłam już z tymi proszkami, bo mój pęcherz też jest ważny.

--
animka