Data: 2002-08-22 12:46:54
Temat: Re: Nadżerka - Erosio colli uteri - grupa II
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ewka <e...@g...pl> napisał(a):
> Zanim moderator mnie na drzewo wypieprzy, wtrącę jednak trzy grosze.
> Przeczytałaś Jolanto Pers obydwa posty Anety?
Nie. Z banalnego powodu - na serwerze gazety go nie ma. Jest tylko jakaś
kolejna odpowiedź.
> Ten poprzedni o torbielach
> również? Pozwoliłam sobie odpowiedź na obydwa umieścić w jednym poście.
Big mistake. Bo nie wszystkie posty wszędzie widać. Bo nie wszyscy czytają
wszystkie posty. Bo potem człowiek czyta, czyta i oczy przeciera. Może nie
zbieraj wszystkiego, co masz do powiedzenia w jednym poście, bo nawet
pytający tego nie znajdą, co?
> Co ma PCO do nadżerki? Totalnie nic, czyli grucha i pietrucha, poza tym, że
> obie te sympatyczne sprawy można mieć jednocześnie. Skąd wiem? Wyłącznie z
> autopsji. Przed urodzeniem dziecka miałam i PCO, i nadżerkę. At the same
> time, Jolanto Pers.
Fakt, że ja się podpisuję imieniem i nazwiskiem (w przeciwieństwie do Ciebie,
Odważna Pani Anonimowa), nie znaczy, że możesz sobie nim buzię wycierać.
> PS (nie pisze się "P.S." - polecam lekturę prof. Miodka) - moderowanie -
> absolutnie tak. +odsiewanie nieżyczliwych.
Oraz dyletantów i lamerów.
> Skoro ze skołowanej
> kobity/dziewuchy, której jedyną winą jest niewiedza medyczna, jedynie się
> brechtasz, a nie udzielasz rady (takie są wszak szumne założenia
> p.s.m.(m.) ) - siedź po prostu cicho, Jolanto Pers droga.
Brechtam. I nic na to nie poradzę. Niech skołowana dziewucha idzie do
lekarza, a nie dostarcza ludziom uciechy. Zwłaszcza, że pytanie było
wałkowane setki razy, a pogrzebanie dowolną wyszukiwarką dostarcza
wszystkiego, co pacjent wiedzieć powinien. No tak, ale "nadrzerki" to mogłaby
sobie szukać do woli.
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|