Data: 2002-11-21 23:20:16
Temat: Re: Nadzieja matka glupich, ale matka kocha swoje dzieci...
Od: "Tiger" <t...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Taak, gratulowac oboje sobie mozemy :P :))
>
> Ona nie jest pewna
> > Twojego, albo swojego uczucia.... Albo robisz cos co ją rani... albo
czegos
> > nie robisz... a jej jest wstyd o czym kolwiek mowi... Pokaz jej ze moze
> > Ciebie miec... po czym olej ją totalnie
>
> Cos czuje ze przyjdzie mi to z latwoscia.. ( Zadziwiajace!). Moze Nawrocki
> piszac odpowiedz na moj pierwszy list, mial racje:
>
> "Zacznę od końca: niektóre związki wręcz się opierają na samo destrukcji.
> Każde rozstanie i powrót umacnia taki związek, ale ostatecznie zostaje
> przerwana cienka nić uczucia, i związek ów umiera."
>
> Moze juz sie wypalilem ....
>
> , niech zawalczy.......
> > Sa kobiety które zakochuja sie dopiero podczas walki o faceta...
>
> To prawda i nie tylko kobiety! Gdy cos jest latwe, milosc tym wzgardza...
>
> > Ale musisz jej dac pewnosc ze akceptujesz ją i podoba Ci sie, to
powinnna
> > (ehh) zaczac o Ciebie walczyc...
> >
> > Pamietajmy ze kazdy jest inny...................
>
> "Ktos wygrywa cos sie piepszym, ludzie,klopoty kto jest najlepszy. Chaos.
Ja
> na to nie zwracam uwagi. Nie chce sie przywiazywac ani tracic rownowagi"
Cyt.
> z muzy hip-hopowej.
> 3maj sie Tiger...
>
> ----------------------------------------------
> "Czy naprawde myslisz ze robiac ciagle to samo zmienisz swoje zycie?"
> Zagarmistrz Albert Einstein
Ja coraz czesciej mam dosc, ale im dalej jestem od Niej tym bardziej chce
wrocic... i kolo sie zamyka!!
Pozarawiam Tadek!!
--
Best regards,
TiGeR
t...@p...pl
|