Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Nadzienie do ruskich

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nadzienie do ruskich

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 22


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2011-12-08 21:47:52

Temat: Re: Nadzienie do ruskich
Od: Anai <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 08.12.2011 20:40, Nixe pisze:

> Słyszałam, że porządne ruskie mają to do siebie, że zarówno twaróg jak i
> ziemniaki powinny być jak najgrubiej zmielone, a właściwie to nawet
> tylko rozdziabane widelcem na grudki.

Ser tak, ale ziemniaki... bleee

> Zresztą sama osobiście nie lubię nadzienia w ruskich zmiksowanego na
> gładką masę.
>

Osobiście nie znoszę ziemniaczanych grudek w pierogach :P

--
Pozdrawiam
Anai

*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
***** http://photo-of-anai.gu.ma/ *****
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2011-12-08 21:50:48

Temat: Re: Nadzienie do ruskich
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 08 Dec 2011 22:36:55 +0100, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):

> Użytkownik XL napisał:
>> Dnia Thu, 8 Dec 2011 20:01:49 +0100, Krzysztof Tabaczyński napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "XL"<i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:rrsvctq0e9r3$.oigidi55fwx1.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Thu, 08 Dec 2011 16:05:14 +0100, Anai napisał(a):
>>>>
>>>>> Ser dodajecie do ciepłych czy wystygniętych ziemniaków?
>>>>
>>>> Po pierwsze - ziemniaki na "ruskie" gotuję w mundurkach i szybko obieram
>>>> ze
>>>> skórki póki ciepłe, po czym jak najszybciej rozgniatami pozostawiam na
>>>> dużym taklerzu lub tacy, zeby odparowały i nie były mokre. Wtedy nie muszą
>>>> być z poprzedniego dnia. Ta "poprzedniodzienność" ma właśnie na celu
>>>> podeschnięcie ziemniaków.
>>>> Po ostygnięciu dodaję do nich porządnie odciśnięty z wody (w ręczniku
>>>> papierowym i/lub ścierce bawełnianej) ser.
>>>> No i oczywiście sól, dużo pieprzu i lekko zezłoconą cebulę.
>>>
>>> Ziemniaki do ruskich dobrze jest ugotować na parze.
>>
>> Pewnie tak, ale nie mam parowaru, dopiero sie przymierzam. Za to mogę je
>> piec - w kuchni kaflowej. I tak zrobię przy najbliższej okazji :-)
>
> W mundurkach na parze. Szczęśliwi rolnicy hodujący świnie - wystarczy
> parę ziemniaków z parnika zabrać...

Coś Ty - znajdź mi dziś na podmiejskiej wsi kogoś, kto świnie hoduje. Żaden
z moich najbliższych sąsiadów, to na pewno. Musiałabym latać "kilometry" do
pani, od której co tydzień jajka kupuję - a to by się kobieta zdziwiła, ze
mi się nie chce zimioków ugotować na pierogi :-D
--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2011-12-08 21:52:31

Temat: Re: Nadzienie do ruskich
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 08 Dec 2011 22:47:52 +0100, Anai napisał(a):

> W dniu 08.12.2011 20:40, Nixe pisze:
>
>> Słyszałam, że porządne ruskie mają to do siebie, że zarówno twaróg jak i
>> ziemniaki powinny być jak najgrubiej zmielone, a właściwie to nawet
>> tylko rozdziabane widelcem na grudki.
>
> Ser tak, ale ziemniaki... bleee
>
>> Zresztą sama osobiście nie lubię nadzienia w ruskich zmiksowanego na
>> gładką masę.
>>
>
> Osobiście nie znoszę ziemniaczanych grudek w pierogach :P

Dobre ziemniaki nie są "grudziaste" - rozsypują się na puch.
--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2011-12-08 22:04:18

Temat: Re: Nadzienie do ruskich
Od: wolim <n...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-12-08 22:52, XL pisze:
> Dnia Thu, 08 Dec 2011 22:47:52 +0100, Anai napisał(a):
>
>> W dniu 08.12.2011 20:40, Nixe pisze:
>>
>>> Słyszałam, że porządne ruskie mają to do siebie, że zarówno twaróg jak i
>>> ziemniaki powinny być jak najgrubiej zmielone, a właściwie to nawet
>>> tylko rozdziabane widelcem na grudki.
>>
>> Ser tak, ale ziemniaki... bleee
>>
>>> Zresztą sama osobiście nie lubię nadzienia w ruskich zmiksowanego na
>>> gładką masę.
>>>
>>
>> Osobiście nie znoszę ziemniaczanych grudek w pierogach :P
>
> Dobre ziemniaki nie są "grudziaste" - rozsypują się na puch.

Źle prawisz. Są różne odmiany ziemniaków. Jedne są mączne inne
grudziaste. Jedne są mączyste - dobre na puree i do klusek (klasa C lub
D), inne do są grudkowate - dobre do sałatek (klasa A). Więc nie można
mówić, że grudziaste są gorsze niż te mączne - jedne i drugie są dobre,
tylko trzeba wiedzieć do czego :)

Pozdrawiam,
MW

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2011-12-08 22:08:50

Temat: Re: Nadzienie do ruskich
Od: Anai <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 08.12.2011 18:36, Stefan pisze:
> Użytkownik "Anai" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:jbqjna$g5d$1@inews.gazeta.pl...
>> Ser dodajecie do ciepłych czy wystygniętych ziemniaków?
>> --
> Ja jako konserwatysta kulinarny dodaję ser do ubiegłodniowych ziemniaków.

O.K. czyli do zimnych...

To może wyjaśnię dlaczego pytam ;)
Ruskie robię rzadko. Ba! Nawet bardzo rzadko.
Przyczyna tego stanu jest taka, że chyba mi się jeszcze nie udało zrobić
takich jakbym chciała, nawet gotowce "Od Jędrusia" (czy jakoś tak)
bardziej mi smakują...
Generalnie chodzi o to, że nawet jeśli uda mi się zrobić takie fajne,
pękate pierogi nadziane suchym, nie ciapiącym się farszem, to z reguły
po ugotowaniu i tak wychodzi mi flak z półpłynną breją w środku. :/

No i zaczęłam się zastanawiać co może być przyczyną, co robię źle?

- ziemniaki do d...
- ser do d...
- ciasto do d...
- wszystko do d...
- czas gotowania
czy temperatura składników farszu?

No i wyszło mi, że chyba po prostu nie umiem zrobić dobrego ciasta
i te pierogi w trakcie gotowania flaczeją i nabierają wody.

Udało mi się ostatnio kupić dobre (na ruskie) ziemniaki - takie suche po
ugotowaniu, ser był średni (bo nie kwaśny) ale "surowy" farsz wyszedł mi
idealny, po prostu marzenie...
I... prawie wyszły ;) wprawdzie po ugotowaniu pierwszej porcji musiałam
do ciasta wgnieść jeszcze ze szklankę mąki (pomogło), ale pierwszy raz
były powiedzmy... zadowalające ;)

Nie wiem o co z tym ciastem chodzi, ale odstawione do wystygnięcia i
"odpoczęcia" początkowo twarde i elastyczne ciasto z czasem robi się
coraz bardziej mokre i ciapate... WTF?

Ma ktoś pomysła?

--
Pozdrawiam
Anai

*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
***** http://photo-of-anai.gu.ma/ *****
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2011-12-09 07:54:47

Temat: Re: Nadzienie do ruskich
Od: Nixe <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-12-08 22:36, "Dariusz K. Ładziak" pisze:

> W mundurkach na parze. Szczęśliwi rolnicy hodujący świnie - wystarczy
> parę ziemniaków z parnika zabrać...

Ale mi się wakacje u babci przypomniały ...
I "świńskie" ziemniaki z masełkiem i solą :)

N.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2011-12-09 07:57:14

Temat: Re: Nadzienie do ruskich
Od: Nixe <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-12-08 22:47, Anai pisze:
> W dniu 08.12.2011 20:40, Nixe pisze:
>
>> Słyszałam, że porządne ruskie mają to do siebie, że zarówno twaróg jak i
>> ziemniaki powinny być jak najgrubiej zmielone, a właściwie to nawet
>> tylko rozdziabane widelcem na grudki.
>
> Ser tak, ale ziemniaki... bleee
>
>> Zresztą sama osobiście nie lubię nadzienia w ruskich zmiksowanego na
>> gładką masę.
>>
>
> Osobiście nie znoszę ziemniaczanych grudek w pierogach :P

Jak są porządnie ugotowane, to grudki są mało wyczuwalne :)

N.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2011-12-09 08:04:37

Temat: Re: Nadzienie do ruskich
Od: Nixe <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-12-08 23:08, Anai pisze:

> No i zaczęłam się zastanawiać co może być przyczyną, co robię źle?
>
> - ziemniaki do d...
> - ser do d...
> - ciasto do d...
> - wszystko do d...
> - czas gotowania
> czy temperatura składników farszu?

Obstawiałabym ser do d....
Czyli taki, z którego w wysokiej temperaturze wycieka woda.

A ciasto do pierogów najprostsze jakie istnieje to:

3 szklanki mąki (byle nie z Lidla - w zeszłym roku wywaliłam "pół tony"
ciasta pierogowego na lidlowej mące, bo po prostu do niczego się nie
nadawało)
1 szklanka wrzątku
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka masła lub oleju.

> Nie wiem o co z tym ciastem chodzi, ale odstawione do wystygnięcia i
> "odpoczęcia" początkowo twarde i elastyczne ciasto z czasem robi się
> coraz bardziej mokre i ciapate... WTF?

A jaką mąkę dajesz? Popróbuj z różnymi gatunkami.
Ja do pierogów (i naleśników) daję Luksusową "Z kłoskiem" 550.

N.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2011-12-09 15:44:34

Temat: Re: Nadzienie do ruskich
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 08 Dec 2011 23:04:18 +0100, wolim napisał(a):

> W dniu 2011-12-08 22:52, XL pisze:
>> Dnia Thu, 08 Dec 2011 22:47:52 +0100, Anai napisał(a):
>>
>>> W dniu 08.12.2011 20:40, Nixe pisze:
>>>
>>>> Słyszałam, że porządne ruskie mają to do siebie, że zarówno twaróg jak i
>>>> ziemniaki powinny być jak najgrubiej zmielone, a właściwie to nawet
>>>> tylko rozdziabane widelcem na grudki.
>>>
>>> Ser tak, ale ziemniaki... bleee
>>>
>>>> Zresztą sama osobiście nie lubię nadzienia w ruskich zmiksowanego na
>>>> gładką masę.
>>>>
>>>
>>> Osobiście nie znoszę ziemniaczanych grudek w pierogach :P
>>
>> Dobre ziemniaki nie są "grudziaste" - rozsypują się na puch.
>
> Źle prawisz. Są różne odmiany ziemniaków. Jedne są mączne inne
> grudziaste. Jedne są mączyste - dobre na puree i do klusek (klasa C lub
> D), inne do są grudkowate - dobre do sałatek (klasa A). Więc nie można
> mówić, że grudziaste są gorsze niż te mączne - jedne i drugie są dobre,
> tylko trzeba wiedzieć do czego :)
>

Do RUSKICH. Vide temat!


--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2011-12-09 22:05:39

Temat: Re: Nadzienie do ruskich
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Nixe napisał:
> W dniu 2011-12-08 22:36, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
>
>> W mundurkach na parze. Szczęśliwi rolnicy hodujący świnie - wystarczy
>> parę ziemniaków z parnika zabrać...
>
> Ale mi się wakacje u babci przypomniały ...
> I "świńskie" ziemniaki z masełkiem i solą :)

Bo ziemniak najwięcej smaku traci przez gotowanie w osolonej wodzie
(jeśli mają być tłuczone to się nie soli do gotowania a dopiero po
ugotowaniu), resztę smaku wypłukuje w ogóle gotowanie w jakiejkolwiek
wodzie - ideałem jest właśnie parowanie, najlepiej ze skórą (kupa smaku
w niej siedzi) i dopiero potem ewentualne obieranie i solenie. Ech,
chyba pójdę, kupie dobrego śledzia i parę ziemniaków do ugotowania w
mundurkach...

--
Darek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Elektroniczna książka kucharska
Zaczynamy święta
czemu
Przygotowanie do wędzenie - czy można mrozić?
papryczka pepperoni

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »