Nasz syn w wieku 6-iu lat miał łysienie plackowate.
Byliśmy u dobrej dermatolog (Kliniki we Wrocławiu). Uspokoiła nas, że skutki
są odwracalne, a przyczyn może być naprawde dużo , często lęki, nerwice ,
przeżycia , które są bagatelizowane przez rodziców , ale także niedobór
mikroelementów.
Zaleciła wyeliminowanie stresu :
-gry kompterowe
-stres przedszkolaka (rozmawialiśmy z opiekunkami )
-rozmowy z dzieckiem i przede wszystkim obserwacja zachowania

Poza tym kupiliśmy witaminy wzbogacone o mikroelementy.
Dostaliśmy płyn na receptę (robiony w aptece) na polepszenie krążenia i
wspomagający odrost włosów. Smarowaliśmy nim łyse placki kilka razy dziennie
i masowaliśmy te miejsca miękką szczoteczką do zębów.
Włoski odrosły całkowicie po 6 miesiącach. Teraz syn ma 13 lat i nie było
żadnych nawrotów.

7 lat temu byliśmy przerażeni , więc radzę pójśc jak najszybciej do dobrego
lekarza , nawet dwóch dla pewności i głowa do góry. ;-)

ES-ka


Użytkownik "drag" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
news:48498a85$1@news.home.net.pl...
> Proszę pana Grzegorza, żeby się odezwał. Czy udało się panu rozwiazać ten
> problem z włosami u córki. Nie wiem co mam robić,gdzie szukać
> ratunku!Pisałam ostatnio, ale pan się nie odezwał. Proszę! Mama 9
> latka.Moje gg 13438562. Z góry dziękuje!
>
>
> --
> Wysłano z serwisu -> http://www.sanatoria.org - baza osrodków
> sanatoryjnych
>