Data: 2003-04-04 13:35:47
Temat: Re: Naiwna
Od: "Mefisto" <o...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
(popełnię zbrodnie i zacytuję cały kontekst :))
"EvaTM"
> > > Sami podniesmy umiarkowana naiwnosc do
> > > statusu zalet i tak ja traktujmy, gdy mamy z nia do
czynienia.
>
> > - to wszystko co może zrobić ciemniak, któremu już nic nie
pomoże - może
> > tylko podnieść swoją ciemnotę, ignorancję, naiwność do statusu
zalety i
> > cnoty.
>
> PBox, czy Ty bywasz kiedyś szczęśliwy?
> Albo nieszczęśliwy?
> Czy kochasz kogoś? albo
> nie kochasz, ale jednak z nim jesteś, bo inaczej się nie da?
>
> A może bywasz wyłącznie usatysfakcjonowany
> lub .. wq*? ;)
>
> Trochę poezji, trochę magii, trochę tantry.. ;)
> życzę.
> E.
Evciu, czy utożsamiasz naiwność ze świeżością i umiejętnością
dziwienia się? Bo IMO to dwie rozdzielne sprawy. A post PowerBoxa
nominowałbym do wybranych.
Pozdrowienia
Mefisto
|