Data: 2007-07-03 19:12:01
Temat: Re: Najlepsza bron kobieca...
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f6dkcc$ram$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >>>>Użytkownik "Sky" napisał:
> >>>>>Jak nic nie pomoże przez najbliższy rok
> >>>>>będziesz mogła spróbować też ponoć tego:
> >>>>>http://wiadomosci.onet.pl/1563975,16,1,0,120,68
6,item.html
> >>>>
> >>>>To już wolę elektrodę w mózg. Polską!
> >>>>
http://www.money.pl/archiwum/wiadomosci_agencyjne/ia
r/artykul/rzeczpospolita
> >
> >>>-;elektrody;oszukujace;glod,247,0,221175.html
> >>>
> >>>>I nie trzeba pamiętać o zażyciu ;)
> >>>
> >>>zasilanie może wyglądać dość zabawnie...
> >>>druciki wystające z głowy ;)
> >>>
> >>>Skoro chodzi o stymulację uczucia sytości
> >>>może jednak najłatwiej sprawę załatwić autosugestią?
> >>>Powtarzaj w myślach z przekonaniem:
> >>>"Jestem syta..jestem syta...jestem syta..."
> >>>Spróbuj ze dwa dni...a potem napisz o wrażeniach... ;P
> >>>
> >>Druciki lepiej wykorzystać w prostszy sposób - do zadrutowania buzi ;-)
> >
> > A co jak się zaksztusisz śliną [na widok jedzenia]? ;)
> >
> >>Wtedy nie trzeba sobie już niczego wmawiać :-))))
> >
> > Myśli nie potrzebują ust...
> > ...chyba że się jest blondynką ;P
> >
> Samymi myślami, na szczęście dla figury, nawet blondynka się nie naje
> :-)))))
I o to własnie chodzi!
Myślami o sytości zająć chcący myśleć o głodzie mózg ;)
Tylko bez przesady bo za nią czycha widmo anorektyczki
:P
|