« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2009-04-02 07:06:04
Temat: Re: Największa kulinarna...Użytkownik "JaMyszka" napisał:
> tradycyjnie - przesolone ziemniaki dostał jeden absztyfikant;p
Mój - przepieprzoną sałatkę. Ale i tak szedł na wódkę potem ;p
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2009-04-02 14:02:30
Temat: Re: Największa kulinarna...Mi sie przydarzylo niezle:
Obiad mial byc rodzinny i uroczysty. Zaplanowane bylo jakies pieczyste i
rosol z kaczki. Surowka, deser, wino i inne szykany.
Nasszlo ludzi, ze hej!
No i ja w kuchni. W fajnym fartuchu, czapce kucharskiej (dostalem od zony
pod choinke - to bylo jakos zaraz po swietach).
Warze.
A ze kuchnia mala, to na biezaco trzeba ogarniac, zeby w trakcie nie
ugrzeznac w nawale brudnych naczyn i garow.
No i jakos tak sie stalo, ze juz mialem podawac rosol, przygotowalem
talerze, zdjalem pokrywke z garnka, napelnilem kilka talerzy i wlasnie
chcialem cos w zlewie umyc. Wzialem plyn do naczyn, a ze reka sliska -
wyslizgnal mi sie. Chwycilem jakos lokciem i scisnelo mi sie...
Strumien zielonego plynu do naczyn pieknym lobem prosto do gara z rosolem -
CHLUP!
Kurcze! Ale bylo! Pieknie pistacjowy rosolek o wyraznym posmaku miety i
plynu do naczyn. A jak pieknie sie pienil!
Rodzina mnie prawie smiechem zabila. Do tej pory kraza w jesienne wieczory
opowiesci o moim przepysznym rosolku.
Na szczescie inne dania sie udaly bez zarzutu.
MAriusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2009-04-02 17:15:20
Temat: Re: Największa kulinarna...Qrczak zapodal(a):
> Straszne marnotrawstwo.
>
> Qra, co uwielbia zakalca, gniota oraz surowe ciasto
Qra, witaj w klubie :) Dodatkowo zielone truskawki,
niedojrzały agrest i niedojrzałe gruszki. To jest to!
--
pozdrawiam, Zbylut
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2009-04-02 18:11:11
Temat: Re: Największa kulinarna...On 1 Kwi, 00:52, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> ...wpadka w życiu? //ale taka publiczna!
>
> Pierwsza nie powiem, poczekam, kto odważniejszy :-D
Największą wpadką jest twoje trollowanie na tej grupie. No i to że
jesteś kumpelą Pansravisty.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2009-04-02 20:46:56
Temat: Re: Największa kulinarna...Użytkownik "Zbylut" <Z...@N...zzz> napisał w wiadomości
news:slrn.pl.gt96la.fsk.Zbylut@NoWhere.zzz...
> Qra, witaj w klubie :) Dodatkowo zielone truskawki,
> niedojrzały agrest i niedojrzałe gruszki. To jest to!
Niedojrzałe truskawki, te białe jeszcze, hmmmmmm, rozmarzyłam się :-)
Pozdrawiamy
Barbara, Marysia i Tosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2009-04-02 23:09:31
Temat: Re: Największa kulinarna...Dnia Thu, 2 Apr 2009 11:11:11 -0700 (PDT), z...@g...com napisał(a):
> On 1 Kwi, 00:52, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> ...wpadka w życiu? //ale taka publiczna!
>>
>> Pierwsza nie powiem, poczekam, kto odważniejszy :-D
>
> Największą wpadką jest twoje trollowanie na tej grupie.
Wpadła ci belka w oczko?
:-DDD
> No i to że
> jesteś kumpelą Pansravisty.
Jeszcze nie wpadliśmy, to czego się czepiasz, smrodzie?
:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2009-04-03 14:52:47
Temat: Re: Największa kulinarna...On 2 Kwi, 09:06, "Aicha" wrote:
> [...]
> Mój - przepieprzoną sałatkę. Ale i tak szedł na wódkę potem ;p
Toż od dawna wiadomo, że miłości lepiej służy pieprz niż sól;p
Mój poszedł w siną dal... hehehe...
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2009-04-03 16:12:31
Temat: Re: Największa kulinarna...
Użytkownik "JaMyszka" <f...@g...com> napisał w wiadomości
news:27e4198f-9268-45d6-a5d0-821f21995905@s20g2000yq
h.googlegroups.com...
On 2 Kwi, 09:06, "Aicha" wrote:
> [...]
> Mój - przepieprzoną sałatkę. Ale i tak szedł na wódkę potem ;p
Toż od dawna wiadomo, że miłości lepiej służy pieprz niż sól;p
Mój poszedł w siną dal... hehehe...
Na mnie nie podziała jednorazowy wybryk babski, nawet kulinary, ale nie znam
chopa, który dałby sobie ciosać kołki na głowie przez dłuższy czas, gdyby go
to nie rajcowało...
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2009-04-04 13:26:48
Temat: Re: Największa kulinarna...Kiedy byłem małym chłopcem (Breakout? ;)) w czasie pieczenia ciast waliłem
z kopa w piekarnik kiedy mama wyszła z kuchni - tak uwielbiałem zakalec
:)))). A po włożeniu ciasta do foremki wylizywałem miskę z surowego ciasta
do czysta.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2009-04-04 13:29:38
Temat: Re: Największa kulinarna...To wprawdzie nie moja wpadka ale mojej mamy (jakoś swoich nie pamiętam w
tej chwili). Gotowała kiedyś kompot i chciała dodać trochę cynamonu.
Pomyliły się jej słoiczki i zamiaast cynamonu dosypała do kompotu papryki
(ostrej). Zamiast gasić pragnienie, potęgował je niemożliwie ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |