Wlasnie ktos wspomnial o Splendzie. Splenda jako jedyny ze slodzikow robiona
jest z prawdziwego cukru, przed ktorym tak broni nas wiekszosc diet. Cukier
ten jest jednak odpowiednio przerobiony i nie wplywa na przemiane materii
czlowieka w taki sposob jak inne slodziki czy zwykly, naturalny cukier.
Splenda jednak dla normalnych odbiorcow sprzedawana jest w formie
sproszkowanej (jak wiekszosc innych slodzikow), z domieszkami substancji
innych nadajacych jej odpowiednie rozmiary, objetosc. Slodziki z aspartamem
tez zawieraja ten "zly cukier" - maltodekstryny, ktory ma nawet wiekszy IG
niz zwykly cukier.
Wiec napoje, ciastka, lody zawierajace aspartam, chociaz pozbawione
faktycznego cukru, w dalszym ciagu tucza, a przynajmniej dzialaja zle na
trzustke i stymuluja magazynowanie substancji zapasowych w ciele.
Jedynym znanym mi napojem slodzonym Splenda w plynie (dostepna jedynie dla
producentow srodkow spozyczych, czysta substancja bez domieszku innych
srodkow, zlych "ukrytych" cukrow) jest Diet Rite i inne z tej rodziny. Jednak
na razie nie ma go w Polsce...
:(
:)
Pozdrawiam,
Karolina.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/