« poprzedni wątek | następny wątek » |
191. Data: 2009-05-29 20:32:07
Temat: Re: Narkotyki
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:gvp41i$23j$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Chiron pisze:
>
> > alkoholików i narkomanów. Zżymali się wręcz, jak pytałem się o
> > nieszkodliwość trawki i podawali przykłady ludzi, któzy "zaliczyli
warzywo"
> > po trawce (to takie ich sympatyczne określenie na człowieka- roślinę).
>
> Z tego, co się orientuję, (a źródła mojej orientacji są w dużej mierze
> książkowe, poza tym swego czasu znałam sporą grupę ludzi stosujących
> różne dragi) uzależnienie od trawki jest przede wszystkim psychiczne,
> ludzie pragną wprowadzać się w nastrój po niej, ale ich organizm nie
> uzależnia się fizycznie od substancji. Uzależnienie psychiczne jest
> oczywiście też niebezpieczne, w pewnym sensie nawet bardziej, ale nie
> następuje TAK szybko, żeby po jednym razie zostać narkomanem.
>
> Inna sprawa to wzmacniana trawka, też o tym słyszałam.
Poprawka: uależnienie fizyczne da się leczyć w zasadzie w 100%. Psychiczne-
papierosy - ok.10 lat abstynencj, alkohol- 30 lat, nrkotyki- nigdy. Są
takie, które w ogóle nie wywołują uzaeżnień fizycznych- np amfetamina..
Jednak psychiczne może wystąpić nawet po jednorazowym zażyciu. A
nieodwracalna dewastacja psychiki nawet po kilku razach (zanik wyższych
uczuć)
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
192. Data: 2009-05-29 20:34:45
Temat: Re: NarkotykiIkselka pisze:
> Dnia Fri, 29 May 2009 22:22:37 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 29 May 2009 22:05:12 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Fri, 29 May 2009 13:26:35 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W Usenecie Aicha <b...@t...ja> tak oto plecie:
>>>>>>> Użytkownik "Paulinka" napisał:
>>>>>>>
>>>>>>>>>> odezwala sie ta w ktorej jest samo dobro :)
>>>>>>>>> Większość.
>>>>>>>>> U ciebie sprawa zanikowa.
>>>>>>>> Statystyki Ci jednak mocno opadły, po akcji ze strzygą.
>>>>>>>> Już nie jesteś taka idealna?
>>>>>>> Ale gdzie ta, ale gdzie ta. Ikselcia sieje, sadzi, pikuje, przerywa,
>>>>>>> wapnuje, piele, flancuje, doi pszczoły, męża i inną nierogaciznę,
>>>>>>> skubie szyszki z nasion, to ani czasu ani sił na pisanie nima. Ale
>>>>>>> dziś w ruch poszedł spiritus (movens) :>
>>>>>> I pielęgnuje traw-nik
>>>>> Ale gdzie ta - hektar trawnika .
>>>>> Natomiast Aiszka tylko piszka - i to jest właśnie ten ból...
>>>>>
>>>>> PS. Muszę chyba strzelić fotki moich wyczynów z sosną i spirytusem..
>>>> Strzel. Będzie dokumentacja do pracy magisterskiej na psychologii.
>>> Dla Ciebie? Robisz drugi fakultet?
>> Niekoniecznie dla mnie. Nie dokończyłam studiów. Niemniej znam kilka
>> osób, które piszą pracę magisterską w oparciu o nowe internetowe
>> indywidua i całą otoczkę Internetu.
>>
>>>> Ciekawy z Ciebie przypadek.
>>> Dlatego mnie tak nie znosisz, bo jesteś dosyć typowym, czyt.: mało ciekawym
>>> przypadkiem. Ciekawe przypadki nigdy nie mają przyjaciółeczek :-)
>> Ja Cię nawet nie znam. Nie zgadzam się z Twoimi poglądami, a że nie
>> piszesz merytorycznie, to się nie dziw, że oceniam 24 cm. Dajesz
>> wszystkim pole do popisu.
>
> Ale 24 cm to prawda, jak wszystko pozostałe - cóż, rozumiem, że moje życie
> jest dla Ciebie jednym wielkim matrixem, jednak ono JEST :-D
Niet. Nadal nie kumasz. Piszesz, że jestem zapiętą pod szyję księgową.
Twój problem. Mylisz się, ale ja tego nie dementuję chociażby z szacunku
wobec własnego męża, który tutaj nie pisze i niekoniecznie każdy musi od
podszewki znać co zrobiłam na obiad, jakich używam perfum i jak mnie tż
zaspokaja. Tyle.
Od tego są blogi.
Robisz z Usenetu swój wirtualny drugi świat. Nie wiem, co Cię tak w tym
podnieca, przypuszczam, że ogólne zainteresowanie Twoją osobą. Chwila
przerwy wglądała, jakbyś była rybą i ktoś Cię od dostępu wody odciął.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
193. Data: 2009-05-29 20:37:11
Temat: Re: NarkotykiAicha pisze:
> Użytkownik "jadrys" napisał:
>
>
>>>> Życie to nie tylko płatki na śniadanie, pełnia księżyca, miesiąc
>>>> Maj i wiersze Szymborskiej..
>>>>
>>> Wreszcie coś rozsądnego napisałeś :)
>>>
>> A trawka, seks - to rzeczy nierozsądne?
>>
>
> To nie rzeczy są/mają być rozsądne, tylko ich użytkownicy.
Masz rację..
> Jestem za
> eksperymentami.
>
>
To tak jak ja..
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
194. Data: 2009-05-29 20:48:58
Temat: Re: NarkotykiIkselka pisze:
>
>>>
>>>
>> Zdarzają się takie przypadki i w związkach hetero.. Słyszałem nawet o
>> jakiejś sprawie w sądzie gdy mąż zgwałcił żonę..
>>
>
> No widzisz: pewnie myślał, że jej robi dobrze...
>
Wątpię, Chodziło mu na pewno o zaspokojenie swojej chuci.. Ale wcale
nie mam mu tego za złe.. Niektóre kobiety wychodząc za mąż porównują to
do zakupu pieska pudelka.. Który będzie im wiernie służył..
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
195. Data: 2009-05-29 20:52:06
Temat: Re: Narkotykimedea pisze:
> jadrys pisze:
>> Słyszałem nawet o jakiejś sprawie w sądzie gdy mąż zgwałcił żonę..
>
> Co znaczy w tym kontekście NAWET?
>
> To wbrew pozorom dość częsty przypadek. Może w sądzie dużo rzadziej
> spotykany.
>
> Ewa
>
Być może, ale to jakoś tak głupio brzmi - zgwałcona przez męża..
PS. A słyszałaś o jakimś przypadku zgwałcenie męża przez żonę?
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
196. Data: 2009-05-29 20:54:56
Temat: Re: NarkotykiIkselka pisze:
> Dnia Fri, 29 May 2009 22:16:43 +0200, jadrys napisał(a):
>
>
>> Celem życia powinno być poznawanie go dogłębnie (oczywiście na miarę
>> możliwości).. Chodząc tylko jasnymi ścieżkami nigdy się nawet nie
>> zbliżymy do odkrycia wielkiej zagadki bytu..
>>
>
> Chyba ODbytu... a to mnie nie kręci jakoś...
>
Mnie też nie ... A można wiedzieć co Cię kręci?
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
197. Data: 2009-05-29 20:56:27
Temat: Re: NarkotykiIkselka pisze:
> Dnia Fri, 29 May 2009 20:16:04 +0200, jadrys napisał(a):
>
>
>> (...)
>> Życie to nie tylko płatki na śniadanie, pełnia księżyca, miesiąc Maj i
>> wiersze Szymborskiej..
>>
>
> Oczywiście. To tylko kwestia wyboru - co wybierzesz, to masz.
>
To nie takie proste..
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
198. Data: 2009-05-29 21:03:48
Temat: Re: Narkotykijadrys pisze:
> Być może, ale to jakoś tak głupio brzmi - zgwałcona przez męża..
Ano głupio, bo w ogóle głupio być skrzywdzonym przez kogoś, komu się
kiedyś w życiu zaufało.
> PS. A słyszałaś o jakimś przypadku zgwałcenie męża przez żonę?
Było kiedyś głośno o jednym przypadku. Nie wiem, czy konkretnie to żona
męża, czy po prostu kobieta mężczyznę.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
199. Data: 2009-05-29 21:04:23
Temat: Re: NarkotykiIkselka pisze:
> Dnia Fri, 29 May 2009 21:12:55 +0200, jadrys napisał(a):
>
>
>> Ikselka pisze:
>>
>>> Dnia Thu, 28 May 2009 17:10:38 +0200, jadrys napisał(a):
>>>
>>>
>>>
>>>
>>>> Bez zahamowań tj. samoograniczeń można mieć wszystko, no prawie
>>>> wszystko.
>>>>
>>>>
>>> Naprawdę tak sądzisz? Gdybyś trochę poznał rachunek prawdopodobieństwa i
>>> teorię mnogości, zdałbyś sobie sprawę, jak mało można mieć realnie w z
>>> wachlarza wszystkich możliwości oferowanym przez życie...
>>>
>> Lepiej zejdźmy na ziemię.. Ja zdaję sobie sprawę z bardzo wielu rzeczy.
>> ale jednak próbuję robić tylko te które są w moim zasięgu..
>>
>
> Ja też. Narkotyki i przypadkowy seks też są w moim zasięgu, ale ich nie
> próbuję. Podobnie - nie farbuję się na rudo, bo mam wyobraźnię...
>
Wyobraźnia to trochę mało, żeby być pewnym to trzeba wypróbować w praktyce..
> .
>
>>>
>>>
>>>
>>>
>>>
>>>> Czyli znacznie więcej niż z zahamowaniami..
>>>>
>>>>
>>> Więcej nie zawsze oznacza lepiej... Więc sorry, ja wybieram, co najlepsze,
>>> a Ty - jak leci :-)
>>>
>>>
>> Też gustuje w najlepszym, ale sama wiesz - lepszy rydz niż nic...
>>
>
> Czyli podejmujesz ryzykowne wybory w desperacji? - to zmienia sprawę.
>
W żadnej desperacji, nic mnie do tego nie zmusza..
> O rydzach coś tam wiem, ale dla mnie często lepsze jest nic, niż robaczywy
> rydz.
>
Rydze o ile dobrze pamiętam - nie robaczywieją.. :-)
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
200. Data: 2009-05-29 21:09:20
Temat: Re: NarkotykiUżytkownik "jadrys" napisał:
> > To wbrew pozorom dość częsty przypadek. Może w sądzie
> > dużo rzadziej
> > spotykany.
> Być może, ale to jakoś tak głupio brzmi - zgwałcona przez męża..
http://survivors.pl/index.php?dzial=gwalt2
> słyszałaś o jakimś przypadku zgwałcenie męża przez żonę?
O przemocy domowej kobiet wobec mężczyzn w Jueseju slyszałam, ale czy
w to wchodziły gwałty, to już nie pamiętam.
Za to tu jest trochę rozważań i przykład:
http://mysl.mojeforum.net/temat-vt433.html
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |