Data: 2002-12-12 12:18:41
Temat: Re: Narzędzia podświadomości.
Od: "Duch" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Yaro_eL" <w...@c...pbz> wrote in message
news:at534g$449$1@news.polbox.pl...
> Świadomość percepuje sobie tę rzeczywistość i percepuje i percepuje...
> Nagle dzieje się zdarzenie które wykracza poza możliwość racjonalizacji.
> Co robi świadomość ? Usiłuje za wszelką cenę (nawet przekłamania)
> dopasować zdarzenie do już znanego i opanowanego zasobu pojęć.
> Innaczej mówiąc broni się przed "ześwirowaniem".
> Jeżeli ta obrona poprzez racjonalizację nie daje pożądanych rezultatów
> świadomość stosuje wtedy "broń ostateczną" czyli zepchnięcie w
> podświadomość (nieswiadomość). Nazywa się to pewnie wyparciem,
> stłumieniem lub jeszcze jakoś mądrzej. Małe dzieći z wrażliwą psychiką
> bardzo często stosują tę metodę co powoduje przez pierwsze kilka lat
> życia duże nagromadzenie nieświadomych urazów. Według mnie ten
> bagaż podświadomych traum ma bardzo duży wpływ na póżniejsze
> dorosłe życie. Ekstremalnym przykładem są DDA i DDD.
Bardzo wazna Twoja uwaga - ciekawe jest to ze my juz od urodzenia
"dzialamy zle", pewnie nie tylko wrazliwe dzieci - inne tez maja problemy
tylko mniej, problemy z ktorymi wszyscy nie dajemy rady.
Mialem takie dziwne skojarzenie - np. nogi dzialaja dobrze -
mozesz na nich chodzic i nie ma z tym wiekszych problemow,
czasami zdarzaja sie urazy, ale generlnie jest ok.
Z "psychika" jest inaczej - ona dziala "totalnie zle" -
w sumie to dosc niesamowite,
Zdrufka, Duch
|