Data: 2006-11-13 12:14:29
Temat: Re: Narzekania intelektualisty
Od: "Pakosław " <b...@W...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ciekawe jest to ze profesor chce jakby rzadu intelektualistow nad masami.
>
> salonów. Teraz chodzi o cos zupelnie innego i pozornie prostszego: trzeba
> byc razem z pogardzanymi masami,
Nie wydaje mi się, wprawdzie pan profesor używa jakiegoś wydziwionego języka i
ma - jak wielu jajogłowych - problem z jasnym wyrażaniem myśli, ale chyba
właśnie o to mu chodzi ;) Tzn. odbieram jego tekst jako sugestię, że
"intelektualiści" zamiast wygłupiać się i narzekać na ludzi powinni w końcu
pogodzić się ze światem, bo i tak tego co jest nie zmienią, a jeszcze trochę i
staną się osobną enklawą, która totalnie odizoluje się od reszty.
Myślę, że akurat tutaj profesor ma rację - świat "intelektualistów"
(przynajmniej w naszym kraju) to taka mieszanka XIX wieku (pozytywizm) i
gomułkowszczyzny (reprezentowanej przez prakseologię Tatarkiewicza) ;)
Paco
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|