Użytkownik "Pawel" <p...@b...gnet.pl> napisał w wiadomości
news:000c01c2688a$095a8ce0$31e9fea9@pk...
>
> >
> > Subject: Nasza Izold Ciemnowlosa w akcji
> >
> >
> > >
> > > Subject: info z wczorajszej parady - prasa
> > >
> > >
> > > gazeta wyborcza.
> > >
> > > Każdy ma jakąś chorobę, coś, co mu przeszkadza, powoduje cierpienie.
> > > Szczęście to umiejętność cieszenia się życiem mimo cierpień - mówi Iza
> > > Odrobińska, organizatorka niedzielnego (29.09) "Dnia solidarności z
> > > chorymi na SM" (stwardnienie rozsiane).
> > >
> > > Na placu Zamkowym zjawiła się na wózku inwalidzkim, w otoczeniu
> > > kilkudziesięciu motocyklistów, którzy paradnie przyjechali z Wilanowa.
Z
> > > motocyklistami miał przyjechać chory na SM Australijczyk Ralph Dixon,
> > > który Warszawę miał odwiedzić w czasie motorowej podróży przez cały
> > > świat. - Dzień przed paradą poczuł się gorzej i zamiast na przyjechać
na
> > > paradę, musiał lecieć do Australii. Postanowiłam jednak nie odwoływać
> > > imprezy - mówi Iza.
> > >
> > > Sama żywiołowa, otwarta i silna, znakomicie zastąpiła Ralpha.
Udzielała
> > > wywiadów, rozmawiała z przechodniami. Przekonywała, że choć choroba
> > > "wredna i podstępna" dopadła ją, nie zmierza jej się poddać. - Może
moja
> > > ręka czy noga jest mniej sprawna, ale ja, Iza, nie zmieniłam się -
> > > mówiła.
> > >
> > > Na nieuleczalną chorobę Iza zachorowała pięć lat temu. Miała wtedy 30
> > > lat, pracowała jako dziennikarka. Krok po kroku musiała nauczyć się
> > > funkcjonować jako niepełnosprawna. Nawiązała kontrakt z innymi chorymi
i
> > > zaczęła bronić ich spraw. Współorganizowała akcję "Faks", która
poprzez
> > > zalanie ministerstw listami od chorych miała zwrócić uwagę decydentów
na
> > > problem. W tym roku wystarała się o unijne pieniądze i zorganizowała
> > > szkolenia dla asystentów osób chorych na SM. Taki asystent "zastępuje"
> > > choremu niepełnosprawną część ciała. Iza została wiceprzewodniczącą
rady
> > > Warszawskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Stwardnienia Rozsianego.
> > > Zapowiada, że z motocyklistami powtórzy paradę wiosną.

Przy całym szacunku i podziwie dla Izy O. nie bardzo rozumiem wymowę parady
motocyklowej i jej związków z SM. Podziwiam jej energię i oddanie sprawom
ludzi z SM, ale akurat tego symbolu nie rozumiem
M
>