« poprzedni wątek | następny wątek » |
141. Data: 2009-01-21 20:52:35
Temat: Re: Nasza-klasa grozi smierciaR-te samo krytyki to w polskiej literaturze,odbywaly sie w ramach
patryjotyzmu,czyli macie podciagac sie do góry,zeby lepiej wypelniac
schemat,który jest jedyny i dobrze zaprojektowany.Ale juz ta
literatura dostrzegac nie chciala ze schemat wlasnie jest jednostronny
i ma ogromne wady.Taka literature pisania z poza schematu proponowal
W.Gombrowicz przez wiekszosc pieniaczy w polsce przeklety,chociaz to
co proponowal owocuje rozwojem ,kraje zachodnie to wykorzystuja i to
dziala-chociaz wielu polaków w stosunku do tych rozwiazujacych
problemy:stosuje przezwisko ,malkontent,dekadent,zeby daleko nie
szukac-juz pisalem ci o frojdzie,demaskujacym spoleczeństwo i zwróc
uwage na to ,ze rozwój tworzli ludzie oddalajacy sie od koscila,który
jeszcze do niedawna zabranial srodków znieczulajcych,teraz
prezerwatyw.Modlitwa jest ucieczka od trudnej sytulacji.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
142. Data: 2009-01-22 21:24:26
Temat: Re: Nasza-klasa grozi smiercia
Uzytkownik "glob" napisal w wiadomosci
news:23443a8c-1a3a-4b9b-9505-dbb782e4ffaa@w24g2000pr
d.googlegroups.com...
> R-te samo krytyki to w polskiej literaturze,odbywaly sie w ramach
> patryjotyzmu,czyli macie podciagac sie do góry,zeby lepiej wypelniac
> schemat,który jest jedyny i dobrze zaprojektowany.
Twierdziles, ze czegos takiego zupelnie nie bylo. Co za róznica czy ludzie
staraja sie byc lepsi dla Boga, Ojczyzny czy z jakiegos wymyslonego przez
siebie powodu. Mnie tam wszystko jedno co jest motywacja (byle nie byl to
zamiar krzywdzenia/wyrzadzania zla) jezeli skutki sa dobre a droga do
sukcesu nie wiedzie "po trupach".
> Ale juz ta
> literatura dostrzegac nie chciala ze schemat wlasnie jest jednostronny
> i ma ogromne wady.Taka literature pisania z poza schematu proponowal
> W.Gombrowicz przez wiekszosc pieniaczy w polsce przeklety,
Nie koniecznie przez wiekszosc. Jego utwory byly (nie wiem czy sa) w kanonie
lektór w szkolach srednich za moich czasów. Byl tez wydawany w j. polskim i
dostepny w polskich bibliotekach. Sprawdzalam osobiscie ;).
> chociaz to
> co proponowal owocuje rozwojem ,kraje zachodnie to wykorzystuja i to
> dziala-chociaz wielu polaków w stosunku do tych rozwiazujacych
> problemy:stosuje przezwisko ,malkontent,dekadent,zeby daleko nie
> szukac-juz pisalem ci o frojdzie,
Nie spotkalam sie, zeby akurat Freuda nazywano malkontentem czy dekadentem,
jak juz to ewentualnie zboczencem i pokrewne. Ale duzo to o nim nie
czytalam/sluchalam. Wieczne narzekanie nie wydaje mi sie tez dobrym sposobem
na rozwiazywanie problemów - nie wydaje mi sie tez dobra
motywacja/motywowaniem innych.
> demaskujacym spoleczeństwo i zwróc
> uwage na to ,ze rozwój tworzli ludzie oddalajacy sie od koscila,
Zwlaszcza taki Kopernik byl bardzo daleko ...
O wiekszosci innych wielkich nie mam pojecia - jakos nigdy nie interesowalo
mnie jakiego ktos jest wyznania i czy w ogóle jest.
> który
> jeszcze do niedawna zabranial srodków znieczulajcych,teraz
> prezerwatyw.
I palil heretyków wraz z czarownicami, a Swiadkowie Jehowy nie zgadzaja sie
na transfuzje ;) (sprawdz gdzie najwiecej plonelo tych stosów - wcale nie w
Polsce co by bardzo Ci pewnie odpowiadalo). Jak sie czepiac to na calego i
po calosci wybierajac dogodne fragmety prawda?.
> Modlitwa jest ucieczka od trudnej sytulacji.
Medytacja tez? A chwilowe uspokojenie celem zebrania mysli tez? Nie kazda
modlitwa jest taka sama i nie kazdy na modlitwie konczy, sa tacy którzy
kieruja sie "módl sie tak jakby wszystko zalezalo od Boga ale postepuj tak
jakby wszystko zalezalo wylacznie od Ciebie" (zdanie na motywach gdzies
uslyszanego cytatu - tradycyjnie nie wiem czyjego ale raczej nie Polaka).
R.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
143. Data: 2009-01-22 22:14:27
Temat: Re: Nasza-klasa grozi smierciaR-no wlasnie ten patryjotyzm zaowocowal,bezmyslnym rzucaniem sie na
czolgi,wiecej w polsce ludzi zginelo w taki sposób,niz w walce
przeprowadzonej sensownie.wiec w polsce krytyka polega na podciaganiu
sie do absurdalnego schematu!Na zachodzie od 200 lat demaskuje sie
absurdalne schematy i pewnie dla ciebie bezsensowne giniecie polaków w
polsce jest takie wporzadku i teraz jak ktos chce to zmienic,to jest
malkontentem-a co tam niech bezsensownie gina!No takiego nierówazenia
to nawet w wojnach religijnych nie bylo,bo tam walczono z
wrogiem.Kosciólek przesladowal kopernika,ale tu kultura jest
pozbawiona sprzcznosci,czyli niska ,wiec nie dochodzilo do prawdziwego
mordobicia,ale jednoczesnie cos co nie ma sprzecznosci sie nie
rozwija.Reasumujc:tam krew,tu krew-tam wyciagnieto wnioski.Tu takie
osoby,to malkontenci.A Gombro byl przesladowany przez polaków do końca
zycia,bo wyciagal wnioski,a to ze jest w lekturach to pozerstwo,ale
nie badz malkontentem i idz sie pomodlic i juz problemy same znikna.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
144. Data: 2009-01-22 23:52:33
Temat: Re: Nasza-klasa grozi smierciaDnia Thu, 22 Jan 2009 22:24:26 +0100, R napisał(a):
> Uzytkownik "glob" napisal w wiadomosci
> news:23443a8c-1a3a-4b9b-9505-dbb782e4ffaa@w24g2000pr
d.googlegroups.com...
>
>> R-te samo krytyki to w polskiej literaturze,odbywaly sie w ramach
>> patryjotyzmu,czyli macie podciagac sie do góry,zeby lepiej wypelniac
>> schemat,który jest jedyny i dobrze zaprojektowany.
>
> Twierdziles, ze czegos takiego zupelnie nie bylo. Co za róznica czy ludzie
> staraja sie byc lepsi dla Boga, Ojczyzny czy z jakiegos wymyslonego przez
> siebie powodu. Mnie tam wszystko jedno co jest motywacja (byle nie byl to
> zamiar krzywdzenia/wyrzadzania zla) jezeli skutki sa dobre a droga do
> sukcesu nie wiedzie "po trupach".
>
>> Ale juz ta
>> literatura dostrzegac nie chciala ze schemat wlasnie jest jednostronny
>> i ma ogromne wady.Taka literature pisania z poza schematu proponowal
>> W.Gombrowicz przez wiekszosc pieniaczy w polsce przeklety,
>
> Nie koniecznie przez wiekszosc. Jego utwory byly (nie wiem czy sa) w kanonie
> lektór w szkolach srednich za moich czasów. Byl tez wydawany w j. polskim i
> dostepny w polskich bibliotekach. Sprawdzalam osobiscie ;).
>
>> chociaz to
>> co proponowal owocuje rozwojem ,kraje zachodnie to wykorzystuja i to
>> dziala-chociaz wielu polaków w stosunku do tych rozwiazujacych
>> problemy:stosuje przezwisko ,malkontent,dekadent,zeby daleko nie
>> szukac-juz pisalem ci o frojdzie,
>
> Nie spotkalam sie, zeby akurat Freuda nazywano malkontentem czy dekadentem,
> jak juz to ewentualnie zboczencem i pokrewne. Ale duzo to o nim nie
> czytalam/sluchalam. Wieczne narzekanie nie wydaje mi sie tez dobrym sposobem
> na rozwiazywanie problemów - nie wydaje mi sie tez dobra
> motywacja/motywowaniem innych.
>
>> demaskujacym spoleczeństwo i zwróc
>> uwage na to ,ze rozwój tworzli ludzie oddalajacy sie od koscila,
>
> Zwlaszcza taki Kopernik byl bardzo daleko ...
> O wiekszosci innych wielkich nie mam pojecia - jakos nigdy nie interesowalo
> mnie jakiego ktos jest wyznania i czy w ogóle jest.
>
>> który
>> jeszcze do niedawna zabranial srodków znieczulajcych,teraz
>> prezerwatyw.
>
> I palil heretyków wraz z czarownicami, a Swiadkowie Jehowy nie zgadzaja sie
> na transfuzje ;) (sprawdz gdzie najwiecej plonelo tych stosów - wcale nie w
> Polsce co by bardzo Ci pewnie odpowiadalo). Jak sie czepiac to na calego i
> po calosci wybierajac dogodne fragmety prawda?.
>
>> Modlitwa jest ucieczka od trudnej sytulacji.
>
> Medytacja tez? A chwilowe uspokojenie celem zebrania mysli tez? Nie kazda
> modlitwa jest taka sama i nie kazdy na modlitwie konczy, sa tacy którzy
> kieruja sie "módl sie tak jakby wszystko zalezalo od Boga ale postepuj tak
> jakby wszystko zalezalo wylacznie od Ciebie"
No proszę. Howgh.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
145. Data: 2009-01-23 00:28:45
Temat: Re: Nasza-klasa grozi smierciaIks-tak wiem,ja biedny malkontent ,walcze o to zeby ludzie bezmyslnie
nie gineli,bo ty z R,to tak lubicie obwieszac sie góra bezsensownych
trupów.Ale dupska w ramach tego patryjotyzmu same nie nadstawicie,to
widac,bo jestescie za bardzo.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
146. Data: 2009-01-23 00:39:13
Temat: Re: Nasza-klasa grozi smierciaDnia Thu, 22 Jan 2009 16:28:45 -0800 (PST), glob napisał(a):
> Iks-tak wiem,ja biedny malkontent ,walcze o to zeby ludzie bezmyslnie
> nie gineli,bo ty z R,to tak lubicie obwieszac sie góra bezsensownych
> trupów.Ale dupska w ramach tego patryjotyzmu same nie nadstawicie,to
> widac,bo jestescie za bardzo.
(Nie) da Bóg, sprawdzimy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
147. Data: 2009-01-25 14:02:02
Temat: Re: Nasza-klasa grozi smiercia
Uzytkownik "glob" napisal w wiadomosci
news:747c934f-81b9-4b18-abe7-a64c5c00c998@s9g2000prg
.googlegroups.com...
> R-no wlasnie ten patryjotyzm zaowocowal,bezmyslnym rzucaniem sie na
> czolgi,
Rrzucanie sie na czolgi "z szabelka" to nie byl patriotyzm tylko conajmniej
brak rozsadku powiazany z patriotyzmem i "ulanska fantazja". Mnie sie tam
patriotyzm nie kojarzy z bezsensownym umieraniem - ale jezeli juz z walka to
sensowna. I taka tez w naszej historii byla. Ale nie znam sie na tyle na
historii i polityce zeby analizowac co bylo rozsadne a co nie.
> wiecej w polsce ludzi zginelo w taki sposób,niz w walce
> przeprowadzonej sensownie.wiec w polsce krytyka polega na podciaganiu
> sie do absurdalnego schematu!
No nie wiem. Jezeli mialbys powyzej racje to nalezaloby sie zabrac za
krytyke przywódców i ich edukacje w dziedzinie dyplomacji i taktyki i
wszystkiego co sie w takiej sytuacji moze przydac a nie zaprzeczac
patriotyzmowi. Zwalac wszselkie bledy na patriotyzm to tak jak
usprawiedliwiac wszelkie glupoty popelniane w zyciu miloscia.
> Na zachodzie od 200 lat demaskuje sie
> absurdalne schematy
Napoleon sie chyba jeszcze w te 200 lat z bieda lapie - a tez poslal na
pewna smierc swoje wojska pod Moskwe. A jak dla mnie wojne "wyjazdowa" tak
daleka trudno podciagnac pod samoobrone.
> i pewnie dla ciebie bezsensowne giniecie polaków w
> polsce jest takie wporzadku
Nie jest w porzadku. Ale moim zdaniem to niewynika z patriotyzmu.
> i teraz jak ktos chce to zmienic,to jest
> malkontentem-a co tam niech bezsensownie gina!
Jak to chcesz zmienic? Likwidujac patriotyzm? A jaka masz gwarancje, ze nie
pojawi sie drugi Hitler tylko ze zamiast Zydów nie postanowi eksterminowac
Polaków? Twoim zdaniem pokorne pozwolenie na wywozenie sie do obozów zaglady
mialoby sens?
> No takiego nierówazenia
> to nawet w wojnach religijnych nie bylo,bo tam walczono z
> wrogiem.
Cos tam jednak bylo - kodeks rycerski kontra wycieczki nocne do obozów
wroga.
> Kosciólek przesladowal kopernika,ale tu kultura jest
> pozbawiona sprzcznosci,czyli niska ,wiec nie dochodzilo do prawdziwego
> mordobicia,
Umieraja zle, nie ma mordobicia zle... Mnie sie tam bijatyki i wojny z
wysoka kultura nie kojrza. Sprzecznosci i róznorodnosc kulturalna nie musza
prowadzic do wzajemnej nienawisci i "mordobicia".
> ale jednoczesnie cos co nie ma sprzecznosci sie nie
> rozwija.Reasumujc:tam krew,tu krew-tam wyciagnieto wnioski.Tu takie
> osoby,to malkontenci.
Nie jestem pewna czy wyciagnieto.
> A Gombro byl przesladowany przez polaków do końca
> zycia,bo wyciagal wnioski,a to ze jest w lekturach to pozerstwo,ale
A jaki sens ma takie pozerstwo?
> nie badz malkontentem i idz sie pomodlic i juz problemy same znikna.
Ktos Ci kiedys takie glupoty o samoznikajacych problemach próbowal wciskac?
Bo mnie jak dotad nikt. A jestem katoliczka, praktykujaca i ja zauwazylam
nacisk wlasnie na bycie odpowiedzialnym za siebie i za rodzine. Wystawianie
Boga na próbe jest jednym z grzechów. A czymze innym byloby modlenie sie o
cos i nie kiwanie nawet palcem w tym kierunku?
R.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
148. Data: 2009-01-25 14:11:03
Temat: Re: Nasza-klasa grozi smiercia
Uzytkownik "glob" napisal w wiadomosci
news:a035efa6-8d28-4830-afab-7bd57ba584b2@g39g2000pr
i.googlegroups.com...
> Iks-tak wiem,ja biedny malkontent ,
Malkontentem to chyba ja Cie nazwalam nie Ikselka.
> walcze o to zeby ludzie bezmyslnie
> nie gineli,
W jaki sposób?
> bo ty z R,to tak lubicie obwieszac sie góra bezsensownych
> trupów.Ale dupska w ramach tego patryjotyzmu same nie nadstawicie,to
> widac,bo jestescie za bardzo.
Nie wiem co bym zrobila jakby co - tego na szczescie nie musialam sprawdzac
i obym nie musiala. Wiem za to, ze wolalabym sama isc walczyc i zginac (byle
szybko i sie dlugo nie meczyc bo bólu sie boje - smierci jako takiej nie)
niz wyslac na walke meza albo jeszcze gorzej syna a samej czekac w domu.
Tego jestem pewna: nie chce zyc dluzej niz maz i dzieci (bo chce miec wiecej
niz jedno). I nie chcialabym zyc w trakcie takiej wojny jak byla II
Swiatowa - wiec jak dla mnie osobista szarza z szabelka na czolgi to nie
byloby zle rozwiazanie ... tylko czy to by nie bylo samobójstwo?
R.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
149. Data: 2009-01-25 14:39:52
Temat: Re: Nasza-klasa grozi smierciaOn 25 Sty, 15:02, "Renata" <r...@i...pl> wrote:
> Uzytkownik "glob" napisal w wiadomoscinews:747c934f-81b9-4b18-abe7-a64c5c00c998@
s9g2000prg.googlegroups.com...
>
> > R-no wlasnie ten patryjotyzm zaowocowal,bezmyslnym rzucaniem sie na
> > czolgi,
>
> Rrzucanie sie na czolgi "z szabelka" to nie byl patriotyzm tylko conajmniej
> brak rozsadku powiazany z patriotyzmem i "ulanska fantazja". Mnie sie tam
> patriotyzm nie kojarzy z bezsensownym umieraniem - ale jezeli juz z walka to
> sensowna. I taka tez w naszej historii byla. Ale nie znam sie na tyle na
> historii i polityce zeby analizowac co bylo rozsadne a co nie.
>
> > wiecej w polsce ludzi zginelo w taki sposób,niz w walce
> > przeprowadzonej sensownie.wiec w polsce krytyka polega na podciaganiu
> > sie do absurdalnego schematu!
>
> No nie wiem. Jezeli mialbys powyzej racje to nalezaloby sie zabrac za
> krytyke przywódców i ich edukacje w dziedzinie dyplomacji i taktyki i
> wszystkiego co sie w takiej sytuacji moze przydac a nie zaprzeczac
> patriotyzmowi. Zwalac wszselkie bledy na patriotyzm to tak jak
> usprawiedliwiac wszelkie glupoty popelniane w zyciu miloscia.
>
> > Na zachodzie od 200 lat demaskuje sie
> > absurdalne schematy
>
> Napoleon sie chyba jeszcze w te 200 lat z bieda lapie - a tez poslal na
> pewna smierc swoje wojska pod Moskwe. A jak dla mnie wojne "wyjazdowa" tak
> daleka trudno podciagnac pod samoobrone.
>
> > i pewnie dla ciebie bezsensowne giniecie polaków w
> > polsce jest takie wporzadku
>
> Nie jest w porzadku. Ale moim zdaniem to niewynika z patriotyzmu.
>
> > i teraz jak ktos chce to zmienic,to jest
> > malkontentem-a co tam niech bezsensownie gina!
>
> Jak to chcesz zmienic? Likwidujac patriotyzm? A jaka masz gwarancje, ze nie
> pojawi sie drugi Hitler tylko ze zamiast Zydów nie postanowi eksterminowac
> Polaków? Twoim zdaniem pokorne pozwolenie na wywozenie sie do obozów zaglady
> mialoby sens?
>
> > No takiego nierówazenia
> > to nawet w wojnach religijnych nie bylo,bo tam walczono z
> > wrogiem.
>
> Cos tam jednak bylo - kodeks rycerski kontra wycieczki nocne do obozów
> wroga.
>
> > Kosciólek przesladowal kopernika,ale tu kultura jest
> > pozbawiona sprzcznosci,czyli niska ,wiec nie dochodzilo do prawdziwego
> > mordobicia,
>
> Umieraja zle, nie ma mordobicia zle... Mnie sie tam bijatyki i wojny z
> wysoka kultura nie kojrza. Sprzecznosci i róznorodnosc kulturalna nie musza
> prowadzic do wzajemnej nienawisci i "mordobicia".
>
> > ale jednoczesnie cos co nie ma sprzecznosci sie nie
> > rozwija.Reasumujc:tam krew,tu krew-tam wyciagnieto wnioski.Tu takie
> > osoby,to malkontenci.
>
> Nie jestem pewna czy wyciagnieto.
>
> > A Gombro byl przesladowany przez polaków do końca
> > zycia,bo wyciagal wnioski,a to ze jest w lekturach to pozerstwo,ale
>
> A jaki sens ma takie pozerstwo?
>
> > nie badz malkontentem i idz sie pomodlic i juz problemy same znikna.
>
> Ktos Ci kiedys takie glupoty o samoznikajacych problemach próbowal wciskac?
> Bo mnie jak dotad nikt. A jestem katoliczka, praktykujaca i ja zauwazylam
> nacisk wlasnie na bycie odpowiedzialnym za siebie i za rodzine. Wystawianie
> Boga na próbe jest jednym z grzechów. A czymze innym byloby modlenie sie o
> cos i nie kiwanie nawet palcem w tym kierunku?
>
> R.
Wojenna propaganda niemiecka - jak wiadomo prowadził ją niejaki
parch Gebbels rozpowszechniała plakat jak to ułan polski atakował piką
czołgi niemieckie ośmieszając nas, aby knechty siedzące w czołgach nie
bały się iść do ataku. A tym czasem koń był dobrym i bardzo mobilnym
środkiem lokomocji pozwalającym w terenie, gdzie mógł podejść skrycie
do kolumny czołgów na obrzucenie pojazdów pancernych granatami
przeciwpancernymi. Co więcej - niemieckie maszyny były słabo
opancerzone od góry, więc ułani, z wiązką granatów na tyce dostarczali
te granaty na żaluzje przedziałów silnikowych eliminując je trwale z
pola walki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
150. Data: 2009-01-25 19:59:01
Temat: Re: Nasza-klasa grozi smierciaRenata-tu nie trzeba polityki a podstawówki-powstanie
listopadowe,styczniowe,galicyjski,warszawski i itd.kozysci nic,ofiar-
milony i wszystko w imieniu patryjotyzmu.Francuzi za Napoleona
pomagali bardzo,ale pózniej zostawili polaków,bo ile mozna pomagac
ludziom,którzy za nic sie nie biora,tylko sa patryjotami,gdyby nie
polskie kobiety to by emigracja zdechla z glodu.A ty jedna bitwe
Napoleona przecistawiasz,prawie calej historii polski.Z tym
kosciólkiem który za swoich rzadów uwstecznial narody tez musisz wziac
historie,jesli twoim wygórowanym zdaniem,bez wiedzy,historie nie
pisali malkonteci.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |