Data: 2012-11-21 17:06:02
Temat: Re: Nasze Drogi
Od: "Chiron" <e...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Aicha" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:k8h8r1$d5f$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2012-11-20 01:43, kali pisze:
>
>>>> teraz to - chyba wystarczy tekst w stylu :
>>>> "A wiesz została mi stara butelka
>>>> kupiona w Czechach - chcesz ? "
>>>> :))))
>>>
>>> No i po cusz, po cusz teraz do Trzech jechać, jak już Tuzemaka strach
>>> kupować? :)
>>
>> Tuzemak ? nie znam :)))))
>
> Kiedyś to się nazywało Rum tuzemsky (czyli tubylczy - a patrząc od nas
> tambylczy:D). Ale unia zakazała nazywać ten wynalazek rumem, bo nie ma
> odpowiedniej specyfikacji :)
>
>> to może nie kupuj ? chyba, że lubisz hazard .... :)))))
>
> Hazardu niet, ale herbatę z tuzemskym prundem barrrdzo :)
>
Aicha- sprawa ma się tak (już kiedyś dość obszernie o tym pisałem): ktos
podrabia gorzałkę- po to, żeby sprzedać. I mieć największy zysk. Takie
myślenie niejako wymusza to, żeby sprzedawać w POPULARNYCH opakowaniach, a
więc np. 0,5l. No i oczywiście głównie one są podrabiane. No bo kto by
wlewał podrobiony alkohol np do 2 litrowych butelek- nie mówiąc już o 5
litrowych? Tylko oryginalny producent- i rozprowadza to w określonych
sklepach. Wniosek- jak chce się uniknąć świństwa- należy kupować duże
opakowania. Albo też rzadkie alkohole (np trudno, żeby ktoś podrabiał
"Kozubę"- droga i mało znana).
--
Chiron- z życzeniami smacznego:-)
|