On 25 Lut, 15:22, Trybun <i...@y...com> wrote:
> W dniu 2013-02-21 00:54, outside pisze:
>
> > Czyli mamy tak:
> >   Zwierzęta- istoty doskonałe , wyposażone w mózgi i ciała gdzie
> > swiadomość zawiadująca ciałem zapewnia optymane przetrwanie w naturze,
> > węch, wzrok, słuch, orientacja przestrzenna, możliwości motoryczne -
> > doskonałe.
> >   Homo sapiens- twór niedoskonały, nagi , bez pazurów, ślepe, głuche i
> > bez węchu, bez nawigacji zgubi się nawet w parku i bardzo delikatny.
>
> A jednak jesteśmy na szczycie łańcucha, mimo swoich słabości
> potrafiliśmy zdominować znany nam świat. Czy to nasze nieszczęście?.
> Pewnie tak - to intelekt dzięki któremu jesteśmy tak mocni doprowadzi
> człowieka do samozagłady..

Przez kalectwo stworzyliśmy kulturę, która nas broni przed naturą, w
której byśmy nieprzeżyli. Natura tworzyła osobniki doskonałe, aż
stworzyła osoby ułomne ,aby zapewnić sobie ich ingerencje w naturę,
aby wzbogacić własną różnorodność. A do samozagłady dąży umysł
katolicki , bo stara się nieingerować czyli samemu nie przeżyć i
zniszczyć róznorodność natury , dlatego masz tylu szaleńców z bozią na
pysku, bo natura wyklucza szkodliwych.