Data: 2016-07-04 19:57:46
Temat: Re: Nauka, Religia i Świadomość.
Od: LeoTar <L...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
CookieM pisze:
> W dniu 04.07.2016 o 18:05, LeoTar pisze:
>> Jeżeli zaakceptujesz, że Świadomość jest naszym Stwórcą a Wszechświat
>> jest wytworem tejże Świadomości wówczas znika odwieczna dychotomia
>> istniejąca pomiędzy Nauką i Religią - Nauka przestaje być kulawa a
>> Religia ślepa.
> Czy to znaczy, że Świadomość była zawsze w formie ,,czystej" i
> materializowała się przez miliardy lat, niczym w Platońskiej wizji
> niewolników (materii obdarzonej świadomością) przykutych łańcuchem do
> ściany jaskini, odwróconych tyłem do wejścia do niej, widzących tylko
> cienie 'idei'?
Nasza Świadomość wypełnia się rezultatami doświadczeń. Na początku
przestrzeń stanów Świadomości była pusta, brakowało jej jakiegokolwiek
doświadczenia i dopiero stworzywszy Materię mogła doświadczyć
czegokolwiek. Dzięki sprzężeniu zwrotnemu dzięki zmysłom mogła
Świadomość zacząć obserwować sama siebie i korygować swoje (s)twórcze
poczynania dążąc do pełnego poznania samej siebie. Zdąża do poznania
absolutnego czyli do osiągnięcia stanu Absolutu, pełni Wiedzy. Kolejne
doświadczenia (s)twórcze wypełniają przestrzeń Świadomości aż po kres
(Absolut) gdy przestrzeń stanów stanie się gładka bez osobliwości w
postaci stanów zakazanych. Eliminacja stanów zakazanych możliwa jest
przez samouświadomienie (na drodze intelektualnej) ale jest to ścieżka
bardzo czaso- i energochłonna. Znacznie szybszą ścieżką samopoznania nie
wymagającą wysiłku jest doświadczenie obrazu Stwórcy czyli Człowieka z
samym Stwórcą.
--
LeoTar
Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin
|