Data: 2002-11-17 06:57:38
Temat: Re: Nauka a DO i MM
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Musta" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ar2pmc$2kf$1@news2.ipartners.pl...
>
> Niestety to jest slabosc badan laboratoryjnych na tkankach. To jak to o
tym
> zoltku i komorkach rakowych no fajne spostrzezenie tylko nic zniego nie
> wynika.
Gdyby podążono tym tropem, to pewnie by wynikło.
Czy jezeli ludzie gloduja tj nie dostaja wcale pozywienia a cukrow w
> szczegolnosci to lecza sie z raka?
Wegetariańscy pasjonaci głodówek twierdzą, że tak.
> czy jezeli czlowiek jedzie na swoich zapasach tlusczowych to odzywia sie
> tluszczem czy glikogenem z wątroby?
W wątrobie jest zapas 70 gram glikogenu. Wystarcza to na kilkanaście godzin
podtrzymania poziomu glukozy we krwi. Przeciętnie czlowiek ma zapas tłuszczu
w organiźmie na 40 dni życia.
> mozna zalozyc ze za spadek wagi odpowioada jeden efekt (bo dlaczego dwa).
Może nawet więcej niż dwa. Natura nie zna granic ;)
Jest jeszcze efekt związany z tworzeniem się triglicerydów, czyli tłuszczy w
tkance tłuszczowej. Do tej reakcji konieczne jest dostarczenie pewnej
substancji ze szlaku glikolizy, czyli podstawowego szlaku przetwarzania
glukozy na energię. Optymalni nie jedzą tyle węglowodanów, żeby szlak
glikolizy był bardzo aktywny. Nie ma wiec aktywnego wspomagania wiązania się
tłuszczy w tkance tłuszczowej.
Pozdrawiam
Leszek
|