Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Nawet intymnie człowiek nie jest sobą.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nawet intymnie człowiek nie jest sobą.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 315


« poprzedni wątek następny wątek »

221. Data: 2009-03-29 21:02:08

Temat: Re: Nawet intymnie człowiek nie jest sobą.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 29 Mar 2009 19:51:30 +0200, gazebo napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Wiesz, dokladnie to jest tak, że mój mąż nie wybiera mi sam niczego - ja
>> wybieram, on płaci. Kiedy mają to być prezenty, oczywiście.
>> I nie jest to fikcja ani teatr - szkoda tłumaczyć, jak widzę. Smutne, ale
>> się nie da. Zbyt to ulotne dla Ciebie.
>
> nie zrozum mnie zle ale to troche kicha, rozumiem potrzebe bycia dama
> jednak popatrz na z drugiej strony

Tzn z której? - ze strony męża?
Wiesz, on ma to we krwi, że odczuwa przyjemność z bycia ujmującym.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


222. Data: 2009-03-29 21:08:16

Temat: Re: Nawet intymnie człowiek nie jest sobą.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 29 Mar 2009 20:05:12 +0200, Panslavista napisał(a):

> Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
> news:10c30cbb-8c84-420e-b795-cb3dc44e4dd9@e35g2000yq
c.googlegroups.com...
>
> Ikselka napisał(a):
>> Dnia Sun, 29 Mar 2009 08:43:05 -0700 (PDT), glob napisaďż˝(a):
>>
>>> Aicha napisaďż˝(a):
>>>> U�ytkownik "Ikselka" napisa�:
>>>>
>>>>> Naprawd� trzeba t�umaczy�, �e niczym szczeg�lnym nie jest w
>>>>> naszej rodzinie, �e otwiera mi te� drzwi naszego wsp�lnego\
>>>>> samochodu juďż˝ 30 lat i nie pozwala samej?
>>>>
>>>> Znaczy fitness uprawiasz w samochodzie pod drzwiami klubu?
>>>>
>>>> --
>>>> Pozdrawiam - Aicha
>>>
>>> Biedna iks czeka,kiedy m�� znajdzie czas i jej dzwi otworzy i
> p�niej
>>> to samo na fitness,jaka ona bezradna i nawet do g�owy dziecinnej nie
>>> trafia,�e dzwi maj� klamke a ona ma r�ce;-)
>>
>> No i tak si� w�a�nie ko�czy rozmowa z plebsem na tematy wznoszace
> siďż˝ ponad
>> �opat� :->
>
> Plebs to niedojrzałość ,niedorozwój,dakładnie ucieczka od dojrzewania
> w swery zielone.Czyli strach przed podejmowanym odpowiedzialnych
> decyzji i tymi decyzjami obarczanie innych,z psychologicznego
> spojrzenia zaburzenie osobowości.
> Snobko zapkuta.
>
> Padaj cieniasie. Nigdy damy na oczy nie widziałeś, popłuczyno fornalska.

Też mam takie wrażenie.
Damy nie obcują z plebsem. Trzeba byc przynajmniej dobrze wychowanym, jeśli
nie urodzonym, aby mieć szanse u dam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


223. Data: 2009-03-29 21:10:15

Temat: Re: Nawet intymnie człowiek nie jest sobą.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 29 Mar 2009 20:16:14 +0200, Qrczak napisał(a):

> W Usenecie medea <e...@p...fm> tak oto plecie:
>>
>> Qrczak pisze:
>>
>>> No to w zasadzie wybierasz, sama płacisz.
>>
>> Nawet wybrać sam nie potrafi, tylko ją ciąga po sklepach. ;-P
>
> Dobrze i tak, że nie narzeka (głośno), że za długo wybiera.
>
> Qra

No nie narzeka. Nigdy. Poświęca mi wtedy cały swój czas po prostu.
Jest to dodatkowy prezent dla mnie :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


224. Data: 2009-03-29 21:12:53

Temat: Re: Nawet intymnie człowiek nie jest sobą.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


medea napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
> > funkcjonujacy (nie tylko w danej rodzinie) od pokoleďż˝. U nas np nie do
> > pomy�lenia jest, aby kobieta sama si�gala po w�asne palto niezale�nie od
>
> I jeszcze jedno - przypomnia�a mi si� moja ciotka, kt�ra jako pi�kna
> kobieta mia�a mn�stwo adorator�w, ale �aden nie spe�nia� jej
> wyg�rowanych oczekiwa�. Jeden zosta� utr�cony, bo w�a�nie palta nie
byďż˝
> nauczony podawa�; innego rzuci�a, jak tylko zauwa�y�a, �e pali papierosy
> bez filtra; inny by� za ma�o szarmancki i w rozmowie zabawny itd.itp.
> Nie mia�a jednak tyle szcz�cia, co Ty, nie trafi� jej si� d�entelmen
> pierwszej klasy. Prze�ywszy spor� cz�� �ycia w depresji, po kilku
> pr�bach samob�jczych, odesz�a z tego �wiata w samotno�ci. Nie potrafi�a
> i�� na kompromis, zawsze tak wa�ne by�y dla niej pozory
> i powierzchowno��.
>
> Ewa

Możesz zacząć odróżniać kogoś kto jest na tyle niedojrzały,że boi się
podejmować odpowiedzialność za swoje życie i potrzebuje
prowadzącego.Od racjonalizawania tej ułomności za pomocą elity.Jks
potrzebuje tatusia.Plis.....bo zaczynacie głupoty pisać wierząc w jej
racjonalizacje .A tu chodzi o zwykły determinat wsi ,która zawsze w
swojej strukturze skazywała człowieka na niższość i przez oddalenie od
skupisk ludzkich na niedorozwój.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


225. Data: 2009-03-29 21:16:13

Temat: Re: Nawet intymnie człowiek nie jest sobą.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Ikselka napisał(a):
> Dnia Sun, 29 Mar 2009 20:05:12 +0200, Panslavista napisaďż˝(a):
>
> > U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> > news:10c30cbb-8c84-420e-b795-cb3dc44e4dd9@e35g2000yq
c.googlegroups.com...
> >
> > Ikselka napisaďż˝(a):
> >> Dnia Sun, 29 Mar 2009 08:43:05 -0700 (PDT), glob napisaďż˝(a):
> >>
> >>> Aicha napisaďż˝(a):
> >>>> U�ytkownik "Ikselka" napisa�:
> >>>>
> >>>>> Naprawd� trzeba t�umaczy�, �e niczym szczeg�lnym nie jest w
> >>>>> naszej rodzinie, �e otwiera mi te� drzwi naszego wsp�lnego\
> >>>>> samochodu juďż˝ 30 lat i nie pozwala samej?
> >>>>
> >>>> Znaczy fitness uprawiasz w samochodzie pod drzwiami klubu?
> >>>>
> >>>> --
> >>>> Pozdrawiam - Aicha
> >>>
> >>> Biedna iks czeka,kiedy m�� znajdzie czas i jej dzwi otworzy i
> > p�niej
> >>> to samo na fitness,jaka ona bezradna i nawet do g�owy dziecinnej nie
> >>> trafia,�e dzwi maj� klamke a ona ma r�ce;-)
> >>
> >> No i tak si� w�a�nie ko�czy rozmowa z plebsem na tematy wznoszace
> > siďż˝ ponad
> >> �opat� :->
> >
> > Plebs to niedojrza�o�� ,niedorozw�j,dak�adnie ucieczka od dojrzewania
> > w swery zielone.Czyli strach przed podejmowanym odpowiedzialnych
> > decyzji i tymi decyzjami obarczanie innych,z psychologicznego
> > spojrzenia zaburzenie osobowo�ci.
> > Snobko zapkuta.
> >
> > Padaj cieniasie. Nigdy damy na oczy nie widzia�e�, pop�uczyno fornalska.
>
> Te� mam takie wra�enie.
> Damy nie obcuj� z plebsem. Trzeba byc przynajmniej dobrze wychowanym, je�li
> nie urodzonym, aby mieďż˝ szanse u dam.

Jesteś zwyczajnym zacofanym burakim a nie damą,czli promujesz
niedorozwój niższości.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


226. Data: 2009-03-29 21:25:50

Temat: Re: Nawet intymnie człowiek nie jest sobą.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 29 Mar 2009 20:21:09 +0200, Qrczak napisał(a):

> W Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>> I dlatego nie mogę wyjśc ze zdziwienia, że moje słowa, rzucone tutaj
>> przypadkiem, wzbudzają zarowno wśród tutejszych meżczyzn, a zwłaszcza
>> wśród kobiet, tyle poruszenia. Kobiety wręcz celują w dogryzaniu mi
>> tylko z tego powodu, że mój mąż jest gentlemanem w każdym calu.
>> Ot, środowisko :->
>
> Ot, ludzka zawiść.
>
> Qra

Nie, dlaczego: zawiść jest, kiedy się wie, czego się zazdrości. Tu jest
tylko brak styczności.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


227. Data: 2009-03-29 21:26:18

Temat: Re: Nawet intymnie człowiek nie jest sobą.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 29 Mar 2009 20:22:25 +0200, Qrczak napisał(a):

> W Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>>>>>>>> strasznie nie lubię wtedy "pomocy" nikogo poza TŻ, obecnego z natury
>>>>>>>> rzeczy (czyt. z natury karty) zwłaszcza wtedy ;-PPP
>>>>>>>
>>>>>>> To nie masz swojej karty?
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Nie do tych celów; za biżuterię, podobnie jak w restauracji, czy za
>>>>>> bilety do teatru czy kina płaci zawsze TŻ, a ja nie chcę mu odbierać
>>>>>> bo i czemu miałabym? Kwiatków też sobie sama nie kupuję. Takie
>>>>>> głupie, konserwatywne, bezsensowne zwyczaje mamy :-)
>>>>>
>>>>> Ale on tak z własnego osobistego konta?
>>>>>
>>>>
>>>> Nie, dlaczego? - mamy tylko wspólne. Innych nie mamy.
>>>
>>> No to w zasadzie wybierasz, sama płacisz.
>>>
>>> Qra, do dupy z takim nierównouprawnieniem
>>
>> Widzę, że nie ma komu tłumaczyć - tu się kłaniają całe pokolenia.
>
> Nie no mnie się nikt nie kłania. Spadłam z choinki.
>
> Qra, bombka

Mało lotna bylaś.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


228. Data: 2009-03-29 21:29:21

Temat: Re: Nawet intymnie człowiek nie jest sobą.
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 29 Mar 2009 20:21:09 +0200, Qrczak napisał(a):
>
>> W Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>> I dlatego nie mogę wyjśc ze zdziwienia, że moje słowa, rzucone tutaj
>>> przypadkiem, wzbudzają zarowno wśród tutejszych meżczyzn, a zwłaszcza
>>> wśród kobiet, tyle poruszenia. Kobiety wręcz celują w dogryzaniu mi
>>> tylko z tego powodu, że mój mąż jest gentlemanem w każdym calu.
>>> Ot, środowisko :->
>> Ot, ludzka zawiść.
>>
>> Qra
>
> Nie, dlaczego: zawiść jest, kiedy się wie, czego się zazdrości. Tu jest
> tylko brak styczności.

To jest pyszałkowatość. Nie każdy w życiu oczekuje tego, co Ty. Co
więcej jest wiele obszarów o których nie masz pojęcia, bo wybrałaś sobie
takie a nie inne życie. Twoje życie to nie jest idealna matryca dla
innych ludzi.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


229. Data: 2009-03-29 21:32:40

Temat: Re: Nawet intymnie człowiek nie jest sobą.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 29 Mar 2009 20:38:52 +0200, Qrczak napisał(a):

> W Usenecie gazebo <g...@c...net> tak oto plecie:
>>
>> Qrczak pisze:
>>>> Wiesz, dokladnie to jest tak, że mój mąż nie wybiera mi sam niczego - ja
>>>> wybieram, on płaci. Kiedy mają to być prezenty, oczywiście.
>>>> I nie jest to fikcja ani teatr - szkoda tłumaczyć, jak widzę.
>>>> Smutne, ale się nie da. Zbyt to ulotne dla Ciebie.
>>>
>>> To po co go brać? Sama jego karta wystarczy.
>>>
>>
>> ano jak widac niekoniecznie, potrzebna jest gala
>
> A nawet cyrk.
>

Skoro już musisz sobie to palto sama zakladać...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


230. Data: 2009-03-29 21:48:42

Temat: Re: Nawet intymnie człowiek nie jest sobą.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 29 Mar 2009 20:45:03 +0200, medea napisał(a):

> Ikselka pisze:
>
>> Wiesz co, jestem bardzo zażenowana tym, że nie jesteś w stanie
>
> No widzisz, a ja, jak już wcześniej wspomniałam, nie kupuję drogiej
> biżuterii, bo ta, którą mam (zaręczynowy pierścionek) - a za którą
> zapłacił mój mąż _własną kartą_, bo jeszcze wtedy nie mieliśmy wspólnego
> konta - i tak nie noszę. No niestety, nie jestem damą, której trzeba
> diamentów, i nikogo takiego udawać nie zamierzam. To po pierwsze.
> Po drugie - kiedy już nawet kupuję jakieś drobiazgi "zdobnicze", to
> robię to sama. Jeśli mąż chce mi sprawić prezent, to też robi to sam.
> Nie widzę w tym nic złego, ani sprzecznego z savoir vivrem.
> W restauracji pewnie i tak najczęściej płaci mąż, bo ja akurat zajmuję
> się np. ubieraniem dziecka, ale to utylitaryzm. Nie widzę problemu,
> kiedy to ja mam akurat wyciągnąć kartę.
>
>> powodu, że mój mąż jest gentlemanem w każdym calu. No jest - nie da się
>
> Nie dogryzam Ci, to raczej Ty się rzucasz na inne modele małżeństw z
> uporem nie akceptując sensowności ich istnienia.

Ja się rzucam? - przecież muszę bronić sensu istnienia mojego modelu tutaj,
od kiedy tylko wspomniałam o (symbolicznym już) płaceniu w restauracji
przez męża.
Rzuciły się na mnie wszystkie zwolenniczki samodzielnosci płatniczej
kobiet, jakby niczego innego poza kartą w tym wszystkim nie zauwazyły.
Najgorsze, że chyba faktycznie nie zauważyły... czyli nigdy się z tym nie
spotkały, bo z kartą i owszem, każda.


> Twój mąż jest ideałem w
> każdym calu i centymetrze, dżentelmenem w arystokratycznym stylu

Dokładnie.

>- nic
> dziwnego, że udało Ci się w tym małżeństwie wytrwać. Pewnie gdyby
> małżeństwo wymagałoby od Ciebie kompromisów, to rozwiodłabyś się z
> fochem od razu, niczym obrażona gwiazda (o czym zresztą pisałaś przy
> innej okazji). A więc widzisz - nie ma co się szczycić czymś, w co nie
> musiałaś włożyć wysiłku, bo wszystko dane Ci było razem z cudownym mężem
> na ślubnym kobiercu.

Nikogo i niczego nie dostałam. Po prostu miałam takie a nie inne zasady
życiowe przekładające się płynnie i w naturalny, nawert nieuświadamiany
sobie sposób na zasady wyboru. Gdyby każda kobieta miała takie, siłą rzeczy
znalazłaby właściwy obiekt do zamążpójścia, nie zaowalając się byle
kandydatem. Należy wiedzieć po prostu, za kogo się wychodzi za mąż - ja
poznałam mojego męża w liceum, nie miałam pojęcia o niczym, ale miałam 7
lat tzw "chodzenia" na to, aby się przekonać, że jesteśmy siebie warci.
Kiedy ktoś zawiera zwiazek małżeński po miesiącu znajomości lub stricte z
powodu "wpadki" - nie może mieć zbyt wielkich oczekiwań. Ja zbyt ceniłam
sobie zasady i uczciwość w związku i to mi teraz procentuje - nic się samo
nie dzieje, człowiek ma duży wpływ na własne życie i jesli mówisz, ze inni
mają gorzej, bo im SIĘ tak ułożyło, to znaczy, że odmawiasz większości
ludzi minimalnej zdolności racjonalnego myślenia i oceny faktów i
symptomów.

>
> Inni być może muszą decydować się na jakieś kompromisy, z czegoś
> rezygnować w imię miłości, a nie czekać, aż wszystko będzie im dane.

Jak wyżej. Inni mieli/mają dokladnie tyle samo "na wejściu", ile miałam ja.
Wystarczyło tylko być w porządku i szanowac własne i czyjeś życie i los -
wtedy ktoś zawsze odpłaci tym samym i trafia się na podobnych do siebie.

> I
> nie piszę tu konkretnie o sobie, bo ja jestem szczęśliwa bez męża
> arystokratycznego dżentelmena, ponieważ nie odczuwam takich potrzeb.
> Wywodzę się z porządnej mieszczańskiej rodziny, mój mąż jest porządnym,
> mądrym i uczciwym człowiekiem i to mi do szczęścia wystarczy. Nie
> wmawiaj mi, że powinnam się czuć gorzej, bo mi mąż drzwi od samochodu
> nie pędzi otwierać. Zwłaszcza, że jeżdżę głównie sama. To pewnie też źle. ;/
>

Też jeżdżę sama. Nie chodzi o te symboliczne drzwi. Niczego nie rozumiesz,
ale może to i lepiej w Twojej sytuacji - bo gdybyś zrozumiała, nic już nie
byłoby tak samo.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 22 . [ 23 ] . 24 ... 30 ... 32


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

W temacie chłopców i ich lal :)
Hop, hop, hop
ANIME
Oj Draga, Draga
Ciekawy sondażyk typu "co by było, gdyby"

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »