Nerwica lękowa i co dalej...?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2003-09-03 15:06:49

Temat: Nerwica lękowa i co dalej...?
Od: "Eryk" <e...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Cierpie na nerwice lękową od 2 lat przez co prawie wogole nie wychodze z
domu i nie podejmuje studiow. A lata leca. Bylem w styczniu 2002 w klinice w
Krakowie ale nie wytrzymalem i po miesiacu zrezygnowalem. Uczeszczam w swoim
miescie na psychoterapie lecz to dla mnie jakby za malo. Malo efektow. Czy
doradzicie mi gdzie mam sie udac, moze jakas jest prywatna klinika nerwic w
Polsce, moze jakis dobra panstwowa, jakis super psychoterapeuta ktory by mi
pomogl. Kazda wskazowka jest dla mnie bardzo cenna poniewaz jestem w dolku i
nie wiem co robic.
PS: Jestem z podkarpacia.

Pozdrawiam
Eryk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-09-04 20:08:14

Temat: Re: Nerwica lękowa i co dalej...?
Od: "Ba" <B...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.

Czy oprócz tego, że uczęszczasz na psychoterapię , jesteś leczony
farmakologicznie? Jeśli tak, to jakie leki bierzesz?

Użytkownik "Eryk" <e...@n...wp.pl> napisał w wiadomości
news:bj502a$2d$1@korweta.task.gda.pl...
> Cierpie na nerwice lękową od 2 lat przez co prawie wogole nie wychodze z
> domu i nie podejmuje studiow. A lata leca. Bylem w styczniu 2002 w klinice
w
> Krakowie ale nie wytrzymalem i po miesiacu zrezygnowalem. Uczeszczam w
swoim
> miescie na psychoterapie lecz to dla mnie jakby za malo. Malo efektow. Czy
> doradzicie mi gdzie mam sie udac, moze jakas jest prywatna klinika nerwic
w
> Polsce, moze jakis dobra panstwowa, jakis super psychoterapeuta ktory by
mi
> pomogl. Kazda wskazowka jest dla mnie bardzo cenna poniewaz jestem w dolku
i
> nie wiem co robic.
> PS: Jestem z podkarpacia.
>
> Pozdrawiam
> Eryk
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-09-06 13:52:37

Temat: Re: Nerwica lękowa i co dalej...?
Od: "pipi" <p...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Cierpie na nerwice lękową od 2 lat przez co prawie wogole nie wychodze z
> domu i nie podejmuje studiow. A lata leca. Bylem w styczniu 2002 w klinice w
> Krakowie ale nie wytrzymalem i po miesiacu zrezygnowalem. Uczeszczam w swoim
> miescie na psychoterapie lecz to dla mnie jakby za malo. Malo efektow. Czy
> doradzicie mi gdzie mam sie udac, moze jakas jest prywatna klinika nerwic w
> Polsce, moze jakis dobra panstwowa, jakis super psychoterapeuta ktory by mi
> pomogl. Kazda wskazowka jest dla mnie bardzo cenna poniewaz jestem w dolku i
> nie wiem co robic.
> PS: Jestem z podkarpacia.
>
> Pozdrawiam
> Eryk
>

Nie wiem jak objawia sie Twoja nerwica. Ja mialam problemy poniewaz bylam gruba
i mialam bardzo zla passe w szkole (chociaz uczylam sie ile moglam).
Wtedy nikt mi nie pomogl i meczylam sie straszliwie wiele lat. Skonczylam
studia, ale meczylam sie straszliwie.
Teraz juz pozbylam sie problemow. CO moge poradzic. Chmmm...
JEst to dyskusyjne. Ale jezeli w Twojej nerwicy problemem jest to, ze sie
boisz, czyli napinasz miesnie, drzy ci glowa, trzesiesz sie, itd, mozesz
porozmawiac z psychiatra czy nie dalby ci lekow ktore nieco zwiotczaja miesnie -
na przyklad propranolol. Po takim lekarstwie nie bedziesz sie trzasl poniewaz
miesnie tak latwo sie nie napinaja.

Druga rada to odwazyc sie na studia i wyjechac. Na poczatku bedzie ci ciezko,
ale na studiach tak Ci dadza w d... ze zapomnisz o nerwicy. Przysiegam, ze
najlepszym sposobem leczenia nerwicy jest wyjazd z domu. Zreszta, co masz do
stracenia? Nie uda sie, nie pomoze, wrocisz do domu.

Trudno mi podpowiedziec Ci moje sposoby poniewaz nie wiem co konkretnie Ci
dokucza. Nie ma uniwersalnych lekarstw na nerwice. A co do psychiatry - sadze,
ze zle trafiles. Psychiatrzy czasami nie potrafia zrozumiec, ze pewne rzeczy
BYC MOZE by pomogly ale to wcale nie znaczy ze bedziemy cos robic tylko
dlatego, ze MOZE by pomoglo.

Napisz konkretnie co sie dzieje jak wychodzisz z domu. I skad ta nerwica -
spotkalo Cie cos zlego w domu, w szkole, jestes brzydki, niepelnosprawny.
Sprobuje Ci podpowiedziec co ja robilam.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-09-06 19:21:33

Temat: Re: Nerwica lękowa i co dalej...?
Od: "Eryk" <e...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "pipi" <p...@W...pl> napisał w wiadomości
news:10d5.00003058.3f59e6a5@newsgate.onet.pl...

> Napisz konkretnie co sie dzieje jak wychodzisz z domu. I skad ta nerwica -
> spotkalo Cie cos zlego w domu, w szkole, jestes brzydki, niepelnosprawny.
> Sprobuje Ci podpowiedziec co ja robilam.

Szczeze mowiac nie wiem skad sie moja nerwica wziela moge tylko podejzewac
ze z braku ojca w dziecinstwie i jego ciezkiej chorobie kilka lat temu.
Wiecej opisalem na: http://tinyurl.com/mh60

Pozdrawiam
Eryk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-09-06 21:00:16

Temat: Re: Nerwica lękowa i co dalej...?
Od: "pipi" <p...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "pipi" <p...@W...pl> napisał w wiadomości
> news:10d5.00003058.3f59e6a5@newsgate.onet.pl...
>
> > Napisz konkretnie co sie dzieje jak wychodzisz z domu. I skad ta nerwica -
> > spotkalo Cie cos zlego w domu, w szkole, jestes brzydki, niepelnosprawny.
> > Sprobuje Ci podpowiedziec co ja robilam.
>
> Szczeze mowiac nie wiem skad sie moja nerwica wziela moge tylko podejzewac
> ze z braku ojca w dziecinstwie i jego ciezkiej chorobie kilka lat temu.
> Wiecej opisalem na: http://tinyurl.com/mh60
>
>
> Pozdrawiam
> Eryk
>
>
Coz, w takiej sytuacji to ja Ci nic nie podpowiem. Ale proponuje zrobic tak: po
pierwsze zdaj na studia. Po drugie zadzwon do domu studenckiego przy ulicy
Tokarskiego w Krakowie. Ich numer telefonu to: (12) 6335170. To jest
przychodnia psychologow i psychiatrow, mam nadzieje, ze nie zmienili telefonu.
Kolo tej przychodni jest akademik dla studentow z problemami psychologicznymi.
To spokojne miejsce gdzie nie dochodzi do pijatyk i k..estwa jak w zwyklych
domach studenckich. Porozmawiaj z nimi, moze Ci od reki dadza tam miejsce. To
sa porzadni lekarze. Powinni Ci pomoc stanac na nogi.
A jezeli cos z tego nie wypali, to idz do pracy. Jakiejkolwiek. Przypuszczam,
ze pieniadze jakie zarobisz w tej pracy znacznie podniosa Twoja samoocene. I to
moze tez pomoc CI spojrzec na siebie w inny sposob. Roznos ulotki, sprzataj,
cokolwiek. Zobaczysz co to znaczy zarabiac samemu pieniadze.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl