"Kasia Lomanczyk" <k...@N...gazeta.pl> napisał

> Proszę o opinie osoby, które stosowały krem na dzień i na noc Neutrogena
> Visibly Refined. Opowiedzcie, czy ten krem faktycznie powoduje jakieś
> istotne różnice w wyglądzie skóry, czy można się dzięki niemu pozbyć
> zaskórników? Jak ten krem wypada w porównaniu do innych kremów z kwasami -
> słabszy/silniejszy, skuteczniejszy/mniej skuteczny itp? Jak długo trzeba
go
> stosować, na ile czasu wystarcza 1 opakowanie?


hmm już jakiś czas temu było, ale .. ;)

ad 1. powoduje istotne różnice przez to, że złuszcza. skóra jest przez to
bardziej wrażliwa (trzeba uważać.. naprawdę - żadnych mocno wysuszających
podkładów.. żadnego peeleingu zbyt mocnego.. naprawdę skóra jest mocno
uwrażliwiona).
nabiera ładnego kolorytu (właśne przez to złuszczenie)... pory - no również
dzieki złuszczeniu stają się mniej widoczne - ale nie ma żadnego efektu
zwężenia (!)-tu doświadczysz tylko(?) oczyszczenia.
moim zdaniem wygląda to ok. potem myślę, że wypadałoby iśc na jakieś zabiegi
w gabinecie kosmetycznym... (oczyszczanie - razem z tym śmiesznym zabiegiem
zamykającym pory ;) ). - moim zdaniem tylko takie kompleksowe podejście może
coś pomóc...
ale efekt i tak IMHO jest zadowalający jak na kosmetyk - i to nie najdroższy


ad 2 - zaskórniki - systematyczne oczyszczenie nie może nie mieć wpływu na
zaskórniki :) jasne, że można pomóc - ale znowu - wizyta w gabinecie wydaje
mi sie niezbędna dla całościowego efektu.

ad 3. co do innych kremów to nie wiem, bo nie używałam. :(((
ale powiem tak: nie jest to super silny krem, jednak teraz, gdy jest sezon
grzewczy niestety ja obserwuję, że skóra jest za mocno zmeczona tą "terapią"
;) po prostu zaczyna być za mocno przesuszona (wystawiona przez to
złuszczanie na mróz, ogrzewanie.. to trochę dużo :( ). a ja stosuję i tak
chyba "zabójcze" dawki maseczek nawilżających. na razie odstawiłam krem na
noc (on jest stosunkowo mocny).. bo rano się budziłam z podrażnioną buźką
:(((
więc - wydaje mi się, że jesienią jest najlepiej ten komplet
używać(najlepiej cały komplet - by the way - NAJLEPSZY jest żel do mycia.
nie można sobiego darować. aha- zamiast toniku tego polecałabym: dla skóy
suchej po prostu kupić jakiś nawilżający - dla kogoś, kto ma problemy z
"niespodziankami" - jakiś oczyszczający. bo ten neutrogeny - działa i
owszem -łagodząco, ale i tak nie nawilża za mocno, ani nie dezynfekuje..
krem na dzień ma za zadanie chyba złagodzić efekt kremu nocnego. w
porównaniu z kremem na noc - ten na dzień po prostu mocno nawilża (btw -
uważam, że to bardzo dobrze).).
aha -czemu jesień - bo jeszcze nie za zimno. buźka dobrze toleruje takie
złuszczanie.. i efekt jest naprawdę zadowalający. nie ryzykuje się
podrażnień.


ad 4. jak dlugo stosować. IMHO - po nidługim czasie widać efekty złuszczenia
i oczyszczenia. i to widać najlepiej, bo przecież najpierw schodzi cała
zrogowaciały naskórek..
ale moim zdaniem też warto co jakisc zas robić przerwę (w czasie przerwy
nawilżać, nawilżać i ejszcze raz nawilżać).
bo inaczje prędzej czy później poczujesz, że masz dość. (tj, że skóra ma
dość)

ad 5. na ile czasu starcza 1 op.
no więc ja kupiłam bodajże we wrześniu - i (co prawda robiłam troszkę
przerw) - nie mogę skończyć.. może jestem w połowie kremów (bo żel już drugi
kupiłam).. kremy są wydajne.. z czasem używałam coraz wiecej tego na dzień
(po prostu jakby skóra więcej go zaczęła wchłaniać)..
jest bardzo wydajne.


pozdrawiam i.. szczerze polecam te kremiki +żel.
wydaje mi sie, że nie pożałujesz.


pzdr


--
ZygZag

atautografpl