| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2008-10-12 15:45:47
Temat: Re: Nic tak naprawdę nie liczy się jak prawdaOn 12 Paź, 17:39, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:
> "jbackk" <j...@g...com>news:811fa3bf-1bf1-4c31-bd18-b4ea9
b...@v...googlegroups.com...
>
> > "Robakks" <R...@g...pl>
> >news:gcstar$ocm$1@inews.gazeta.pl...
> >> Nie ma takiej potrzeby by blokować w sobie zdolność do nazywania rzeczy.
> >> Jeśli nie będziesz umiał nazywać rzeczy, to nikt nie zrozumie Twoich słów.
> >> Dla tych, którzy nie poblokowali w sobie tej zdolności - zdanie:
> >> "Dziś jest niedziela" - jest oczywistością.
> >> Skoro nie zamierzasz nazywać rzeczy to skąd wiesz jaki dzisiaj jest dzień?
> >> Nie wiesz, bo żeby to wiedzieć trzeba umieć nazywać rzeczy. :)
>
> >> Jaką nazwę ma dzisiejszy dzień?
> >> - NIEDZIELA
> >> acha
> >> pa!
> >> Edward Robak* z Nowej Huty:)
> >> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
>
> Edwardzie.
> rzeczy mają swoje nazwy [...]
> Pa! z Krakowa, J
>
> Dokładnie.
> "rzeczy mają swoje nazwy"
> - lecz gdy ktoś blokuje w sobie zdolność do nazywania rzeczy,
> to nie zna nazw przypisanych do rzeczy.
> Uczenie się języka na tym właśnie polega:
> pokazuje się rzecz i artykuuje nazwę.
> Oto nos - pokaż swój nos?
> Dziecko paluszkiem dotyka oka.
> Nie to oko - spróbuj jeszcze raz aż się nauczysz. :-)
> Raz utrwalona nazwa - zostaje w pamięci.
> NOS to NOS
> A to A
> A=A
> W logosie obowiązuje prawda, konsekwencja i adekwatność.
> To fundamenty mądrości. :-)
> Edi:)
Edi, masz rację:-)
J:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2008-10-13 10:32:49
Temat: Re: Nic tak naprawdę nie liczy się jak prawdaZzmmaałłppoowwaannee od "Robakks":
> "@" <s...@y...com>
> news:gct1bi$2s2$2@news.mixmin.net...
>> Zzmmaałłppoowwaannee od ?Robakks":
>>> "jbackk" <j...@g...com>
>>> news:eb07bef0-9473-4538-9aad-9e3806a84c8a@f77g2000hs
f.googlegroups.com...
>>>> On 11 Paź, 21:53, czlowiek <g...@g...pl> wrote:
>>>>> On 11 Paź, 14:15, jbackk <j...@g...com> wrote:
>>>>>> "Nic tak naprawdę nie liczy się jak prawda" Co o tym sądzić?
>>>>> Proste są drogi człowieka
>>>> O tuż to, definicja prawdy opiera się na policzalnej logice
>>>> matematycznej, jak się to ma do uczuć, czy można się nimi kierować w
>>>> podobny sposób?
>>>> Ja nie wiem.
>>>> Przepraszam ,że mieszam.
>>> Definicja prawdy logicznej opiera się na algebraicznych prawidłach.
>>> Nie ma to związku z "logiką matematyczną" zdegradowaną do
>>> samozaprzeczeń. To co dziś nazywa się słowami "logika matematyczna"
>>> jest fałszem, a nie prawdą.
>>> Np. 1 + aleph0 = aleph0 <= to ewidentny fałsz sprzeczny z prawami
>>> liczb Takie fałszywe założenia możliwe są wyłącznie w urojonych
>>> teoriach, a życie w tym także tematyczna pawda - to nie jest teoria
>>> lecz obiektywny FAKT.
>>>
>>> PRAWDĘ się odkrywa a nie zakłada. Prawda nie jest założeniem. Życie
>>> składa się z prostych prawd: widno - ciemno zimne - ciepłe
>>> głodny - najedzony
>>> osobno - razem
>>> lubię - nie lubię
>>> itd, itd, itd.... :-)
>>> Prawdy są indywidualne i wspólne. Wspólną prawdą dla rozumiejących po
>>> polsku jest np. nazwa "niedziela".
>>> Dziś jest niedziela - to prawda. :-) pozdrawiam cieplutko,.
>> A definicja kłamstwa?
> W nieskończoność można mówić do ściany, że kłamać może wyłącznie ktoś,
> kto zna prawdę - bowiem kłamstwo to przeinaczenie prawdy, a ściana i tak
> nie zrozumie bo brakuje jej czegoś o nazwie UMYSŁ. Niektórzy ludzie pod
> tym względem przypominają ścianę: 1000 razy usłyszy - a i tak nie wie o
> co chodzi. :)
[podpis wycięty przez ,cenzora' z Singa...]
Czyli ktoś, kto ,nie zna prawdy', nie kłamie, mówiąc nieprawdę?
--
/ qo |) :@=N%_g=v=a=g_eD_e=c()=d=8! =%!gN@8'Re. w8in/ad
\ _x/ , ;h-%-a'hA'H4,X0'Xo~xo~xO,R`-%EXp01ITed: *-7/+eh
/ | ng `-%__%--'__%--'__%--~__%--^%B`/$qV3r[o; &GooMee
L o_O http://tech.groups.yahoo.com/group/opRWTng O_o L"EnOF"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2008-10-13 10:47:45
Temat: Re: Nic tak naprawdę nie liczy się jak prawda"@" <s...@y...com>
news:gcv84h$unl$1@news.mixmin.net...
> Zzmmaałłppoowwaannee od ?Robakks":
>> W nieskończoność można mówić do ściany, że kłamać może wyłącznie ktoś,
>> kto zna prawdę - bowiem kłamstwo to przeinaczenie prawdy, a ściana i tak
>> nie zrozumie bo brakuje jej czegoś o nazwie UMYSŁ. Niektórzy ludzie pod
>> tym względem przypominają ścianę: 1000 razy usłyszy - a i tak nie wie o
>> co chodzi. :)
> Czyli ktoś, kto ,nie zna prawdy', nie kłamie, mówiąc nieprawdę?
Jeśli ktoś coś mówi, a nie wie czy to jest prawda, czy nieprawda
- to nie kłamie tylko zmyśla.
Zmyślenie może być zarówno prawdą jak i fałszem.
Człowiek zmyślając nie zna prawdy, więc nie może kłamać.
Kłamstwem może być jedynie zarzekanie się, że to co mówi jest prawdą, bądź nieprawdą,
a więc wie, że
nie wie - a kłamie że wie iż wie. :-)
Edward Robak* z Nowej Huty:)
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2008-10-13 19:36:32
Temat: Re: Nic tak naprawdę nie liczy się jak prawda
Użytkownik "lajkonix" <l...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:gcv90h$er1$1@inews.gazeta.pl...
>> "@" <s...@y...com>
>> news:gcv84h$unl$1@news.mixmin.net...
>>> Zzmmaałłppoowwaannee od ?Robakks":
>>>> W nieskończoność można mówić do ściany, że kłamać może wyłącznie
>>>> ktoś, kto zna prawdę - bowiem kłamstwo to przeinaczenie prawdy,
>>>> a ściana i tak nie zrozumie bo brakuje jej czegoś o nazwie UMYSŁ.
>>>> Niektórzy ludzie pod tym względem przypominają ścianę: 1000 razy
>>>> usłyszy - a i tak nie wie o co chodzi. :)
>>> Czyli ktoś, kto ,nie zna prawdy', nie kłamie, mówiąc nieprawdę?
>> Jeśli ktoś coś mówi, a nie wie czy to jest prawda, czy nieprawda
>> - to nie kłamie tylko zmyśla.
>> Zmyślenie może być zarówno prawdą jak i fałszem.
>> Człowiek zmyślając nie zna prawdy, więc nie może kłamać.
>> Kłamstwem może być jedynie zarzekanie się, że to co mówi jest prawdą,
>> bądź nieprawdą, a więc wie, że nie wie - a kłamie że wie iż wie. :-)
>> Edward Robak* z Nowej Huty:)
>> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
> Stan faktyczny:
> Kapral dostał zdanie delikatnego poinformowania Kowalskiego o śmierci ojca.
> Pomyślał...
> Zrobił zbiórkę...
> Wydał komendę: "Kto ma ojca, wystąp!".
> Wystąpili, takze Kowalski. Na co kapral: "Kowalski, a ty gdzie się
> wpierdzielasz?!".
>
> Analiza:
> Kowalski wie, że wie na 100%. [...]
> O!
>
> Lajkonix
Każdy ma ojca. To prawda. Dzieci nie rodzą się jeszcze bez ojców.
Mój ojciec na przykład jest nieboszczykiem, co nie znaczy, że nie mam ojca.
Mam ojca na cmentarzu metr pod ziemią.
Jeśli Ty powiesz, że ja nie mam ojca - to skłamiesz, bowiem znasz prawdę.
Po prostu: mam ojca nieżywego...
W Dowodzie Osobistym jest wpisane imię ojca. U niektórych jest wpis:
ojciec nieznany.
Edi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2008-10-14 20:04:29
Temat: Re: Nic tak naprawdę nie liczy się jak prawda> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:gd07vu$689$1@inews.gazeta.pl...
>> "lajkonix" <l...@g...SKASUJ-TO.pl>
>>> "Robakks" <R...@g...pl>
>>> news:gcv90h$er1$1@inews.gazeta.pl...
>>>> "@" <s...@y...com>
>>>> news:gcv84h$unl$1@news.mixmin.net...
>>>>> Zzmmaałłppoowwaannee od ?Robakks":
>>>>>> W nieskończoność można mówić do ściany, że kłamać może wyłącznie
>>>>>> ktoś, kto zna prawdę - bowiem kłamstwo to przeinaczenie prawdy,
>>>>>> a ściana i tak nie zrozumie bo brakuje jej czegoś o nazwie UMYSŁ.
>>>>>> Niektórzy ludzie pod tym względem przypominają ścianę: 1000 razy
>>>>>> usłyszy - a i tak nie wie o co chodzi. :)
>>>>> Czyli ktoś, kto ,nie zna prawdy', nie kłamie, mówiąc nieprawdę?
>>>> Jeśli ktoś coś mówi, a nie wie czy to jest prawda, czy nieprawda
>>>> - to nie kłamie tylko zmyśla.
>>>> Zmyślenie może być zarówno prawdą jak i fałszem.
>>>> Człowiek zmyślając nie zna prawdy, więc nie może kłamać.
>>>> Kłamstwem może być jedynie zarzekanie się, że to co mówi jest prawdą,
>>>> bądź nieprawdą, a więc wie, że nie wie - a kłamie że wie iż wie. :-)
>>>> Edward Robak* z Nowej Huty:)
>>>> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
>>> Stan faktyczny:
>>> Kapral dostał zdanie delikatnego poinformowania Kowalskiego o śmierci
>>> ojca. Pomyślał...
>>> Zrobił zbiórkę...
>>> Wydał komendę: "Kto ma ojca, wystąp!".
>>> Wystąpili, takze Kowalski. Na co kapral: "Kowalski, a ty gdzie się
>>> wpierdzielasz?!".
>>>
>>> Analiza:
>>> Kowalski wie, że wie na 100%. [...]
>>> O!
>>>
>>> Lajkonix
>> Każdy ma ojca. To prawda. Dzieci nie rodzą się jeszcze bez ojców.
>> Mój ojciec na przykład jest nieboszczykiem, co nie znaczy, że nie mam ojca.
>> Mam ojca na cmentarzu metr pod ziemią.
>> Jeśli Ty powiesz, że ja nie mam ojca - to skłamiesz, bowiem znasz prawdę.
>> Po prostu: mam ojca nieżywego...
>> W Dowodzie Osobistym jest wpisane imię ojca. U niektórych jest wpis:
>> ojciec nieznany.
>> Edi
> No to jaką ja znam prawdę?
> Lajkonix
Taką jak podana. Przeczytaj jeszcze raz:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Każdy ma ojca. To prawda. Dzieci nie rodzą się jeszcze bez ojców.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Edward Robak* z Nowej Huty:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |