Data: 2003-12-16 15:04:11
Temat: Re: Nie chce mi się jeść...
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Finka" <f_inka@nospam_interia.pl> napisał w wiadomości
news:brn259$g3i$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Mam kolejne pytanko z serii " dla początkujących"
> Od 1,5 miesiąca jestem na DO, przebudowa sie zakończyła jak wywnioskowałam
z
> wszelkich odpowiedzi na mój post o tejże. Miałam w planie, zgodnie ze
> "sztuką" zmniejszyc ilość białka. Ale zrobiło się to jakoś bez
szczególnego
> zaangazowania z mojej strony, bo od kilku dni, po przeliczeniu BTW,
okazuje
> sie,że własnie te 30 g zjadam, a nie 60 jak miałam na początku. Ale nie to
> mnie tu sprowadza. To, że nie chce mi sie jeść to wiem, że dobrze i tak ma
> być, ale ostatnio wystarcza mi ok 800-900 kcal dziennie ! Co mam zrobić?
> Jeść więcej tłuszczu?Bo właśnie na tłuszczach mam niedobory. Może to jest
> przyczyna tego że nie chudnę a chciałabym.Wczesniej zjadłałam ok 1600kcal.
> Ale z drugiej strony gdyby to było za mało organizm by sie chyba dopominał
o
> więcej. Mistrzu pisze, żeby tłuszczu do syta....sprawdzałam
To jak najbardziej prawidłowa reakcja, dopuść sam organizm do głosu, nie
sugeruj się ilością kalorii. Czy zwierzęta w naturze liczą kalorie? :)
Organizm sam to wyreguluje, bądź cierpliwa, trzymaj się jedynie propocji
i jedz to, na co masz ochotę, kiedy masz ochotę i tyle aby nie być głodną.
Pozdrawiam
Krystyna
|