Data: 2016-02-11 08:57:03
Temat: Re: Nie ma co się cieszyć z wysokiego IQ
Od: "Chiron" <c...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:624ebdcf-ab21-41e6-9a95-eaa3ec0db24d@googlegrou
ps.com...
W dniu wtorek, 9 lutego 2016 20:03:02 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:
> "pinokio" <p...@n...adres.pl> wrote in message
> news:n9d746$c9q$1@node1.news.atman.pl...
> > Zwłaszcza gdy staje się to powodem uważania za nadczłowieka i zaniku
> > ludzkich odruchów.
> > http://kariera.forbes.pl/martin-shkreli-najbardziej-
znienawidzony-czlowiek-w-ameryce,artykuly,202468,1,1
.html
>
> No ale dlaczego nie znajdzie się jakaś firma charytatywna (Owsiak?
> Czerwony Krzyż? Charitas?) i nie wykupią od niego praw do tego
> leku aby sprzedawać go znów po 13 dolarów jak dawniej?
> Mamy przecież kapitalizm - jak ktoś nie chce zarabiać i chce
> pomagać to niech to robi *swoimi* a nie cudzymi pieniędzmi...
Przecież każda z wymienionych przez ciebie organizacji operuje cudzymi
pieniędzmi. Nie wiem, czy Czerwony Krzyż i Caritas opłacają etatowych
pracowników, więc trudno mi powiedzieć, czy są to organizacje w pełni
charytatywne. Natomiast WOŚP na pewno taką organizacją nie jest,
bo nie dość, że opłaca etaty, to jeszcze Pan Jurek wraz z małżonką
osobiście z tego tytułu pobierają ok. 30 tys. zł miesięcznie,
nie mówiąc już o zyskach z przepływów finansowych w "Trójkącie Bermudzkim".
Ale to tylko tak na marginesie, jakoś samo mi się nasunęło:)
> Trudno obwiniać inwestora że zarabia pieniądze z inwestycji...
Znowu ten wielokropek. I bardzo dobrze. Jak rozumiem, dobrze wiesz,
że można obwiniać inwestora za zarabianie pieniędzy, a niekiedy nawet
wsadzać
delikwenta do więzienia, jeśli inwestycje mają zbrodniczy czy choćby
wybitnie
antyludzki charakter.
> W ten sposób można obwiniać firmę Bayer że aspiryny nie rozdaje
> za darmo - w sumie kto powiedział że ta cena jest ok a ta już nie?
Nie, w ten sposób w żaden sposób nie można obwiniać firmy Bayer, ponieważ:
a) aspiryna ma niewielką cenę i nawet biedaka na nią stać
b) aspiryna nie jest lekiem do którego brak dostępu może spowodować śmierć
człowieka
c) przecież nikt nie obwinia tego faceta, że nie rozdaje leku za darmo.
> A co z lekami na raka, gdzie kuracja 30-dniowa kosztuje setki
> tysięcy dolarów i przedłuża pacjentowi życie o 90 dni? Przyczepili się
> tego inwestora bo mała firma a do Pfizera czy Mercka nikt nie podskoczy?
Być może ta kuracja faktycznie bardzo drogo kosztuje, więc musiałbyś podać
trochę bliższe dane, aby można było czynić tu jakieś porównania.
Jednak na pewno nie dla tego przyczepili się do tego, jak go nazywasz,
inwestora, że ma mniejszą firmę, ale dlatego, że to zwykła hiena żerująca
na ludzkim nieszczęściu. Możesz uważać inaczej, ale maksymilizacja zysków
za wszelką cenę i stawianie bariery ograniczającej dostęp do środków
mogących uratować życie człowiekowi poprzez narzucenie horrendalnej ceny
specyfiku, nie mającej nic wspólnego z kosztami jego produkcji, nosi wręcz
znamiona zbrodni. Moim skromnym zdaniem.
===================================
Dla mnie to wszystko można sprowadzić do zbójeckiego prawa autorskiego-
wprowadzonego siłą na świecie przez USA. Chiny zobowiązały się, że jak
skrócić to do lat 3- to oni będą gorliwie takiego prawa przestrzegać.
Rozsądne? Jak najbardziej. Wtedy taki facet i tak nie weźmie drożej za swój
specyfik- bo nikt nie kupi. Po 3 latach pojawi się generyków, że i on będzie
musiał obniżyć cenę
--
Chiron
|