Data: 2016-02-11 18:22:46
Temat: Re: Nie ma co się cieszyć z wysokiego IQ
Od: j...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu czwartek, 11 lutego 2016 02:22:03 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:
> <j...@o...pl> wrote in message
> news:624ebdcf-ab21-41e6-9a95-eaa3ec0db24d@googlegrou
ps.com...
> > W dniu wtorek, 9 lutego 2016 20:03:02 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:
> >> "pinokio" <p...@n...adres.pl> wrote in message
> >> news:n9d746$c9q$1@node1.news.atman.pl...
> >> > Zwłaszcza gdy staje się to powodem uważania za nadczłowieka i zaniku
> >> > ludzkich odruchów.
> >> > http://kariera.forbes.pl/martin-shkreli-najbardziej-
znienawidzony-czlowiek-w-ameryce,artykuly,202468,1,1
.html
> >>
> >> No ale dlaczego nie znajdzie się jakaś firma charytatywna (Owsiak?
> >> Czerwony Krzyż? Charitas?) i nie wykupią od niego praw do tego
> >> leku aby sprzedawać go znów po 13 dolarów jak dawniej?
> >> Mamy przecież kapitalizm - jak ktoś nie chce zarabiać i chce
> >> pomagać to niech to robi *swoimi* a nie cudzymi pieniędzmi...
> >
> >> Trudno obwiniać inwestora że zarabia pieniądze z inwestycji...
> >
> > Znowu ten wielokropek. I bardzo dobrze. Jak rozumiem, dobrze wiesz,
> > że można obwiniać inwestora za zarabianie pieniędzy, a niekiedy
> > nawet wsadzać delikwenta do więzienia, jeśli inwestycje mają zbrodniczy
> > czy choćby wybitnie antyludzki charakter.
>
> Nie, nieprawda. Do wzięzienia można wsadzać delikwenta
> TYLKO wtedy gdy jego działania są niezgodne z prawem.
Mylisz się. Tworzenie obozów koncentracyjnych III Rzeszy stało się możliwe na mocy
rozporządzenia o ochronie narodu i państwa z 1933 roku. Po zdobyciu władzy
służyły one głównie wyniszczeniu opozycji antyhitlerowskiej, a podczas wojny
masowym mordom ludności.
W powojennej historii Polski też znajdziesz szereg zgodnych z obowiązującym
prawem mordów na osobach, zwłaszcza patriotach, które ośmieliły się mieć inne
zdanie niż ówczesne władze.
Jak sprawa miała się w Rosji, za czasów Stalina, też zapewne wiesz.
Zrozum proszę wreszcie, że jeśli nawet prawo dopuszcza do wybitnie
antyludzkich działań, nie oznacza to, że możesz takie działania prowadzić
i nigdy nie trafisz za nie do więzienia. A nawet jeśli nie, to i tak każdy
ma zwykłe, ludzkie, nawet nigdzie nie zapisane prawo, za takie działania
Ciebie potępić.
Druga sprawa. Przecież nie urodziłeś się dzisiaj i dobrze wiesz, że nie ma
żadnej możliwości napisania prawa w ten sposób, aby wyszczególnić w nim
wszystkie sytuacje, które mogą pojawić się w życiu poszczególnych ludzi
i ich interakcji. Oznacza to dokładnie, że nie jest tak, że wszystko
co nie jest prawnie zabronione, jest automatycznie dozwolone, i że nie można
zostać ukaranym za czyny czy działania szkodliwe, nawet jeśli ustawodawca
takich czynów i kar za nie nie przewidział.
Trzecia. Jeśli wiesz, że coś jest bardzo, ale to bardzo wątpliwe moralnie,
takich działań nie stosujesz, choćby i prawnie było to dozwolone.
A jeśli stosujesz, to licz się z tym, że możesz ponieść za to konsekwencje.
> Za "antyludzki" charakter działań nie ma paragrafu...
> I dobrze, bo pozostawiałoby to bardzo wiele do interpretacji.
Było napisane wybitnie antyludzki i dobrze oddaje to istotę zagadnienia.
Jako istota myśląca przecież nie masz chyba problemu z odczytaniem intencji,
zwłaszcza po przykładach podanych Ci u góry.
> >> W ten sposób można obwiniać firmę Bayer że aspiryny nie rozdaje
> >> za darmo - w sumie kto powiedział że ta cena jest ok a ta już nie?
> >
> > Nie, w ten sposób w żaden sposób nie można obwiniać firmy Bayer, ponieważ:
> > a) aspiryna ma niewielką cenę i nawet biedaka na nią stać
>
> Ale mogła by być za darmo!
Nikt się nie czepia Skhreli'ego że nie rozdaje leków za darmo, więc nie ma
podstaw abyś na tej podstawie mógł argumentować słuszność działań Shkreli'ego.
> > b) aspiryna nie jest lekiem do którego brak dostępu może spowodować śmierć
> > człowieka
>
> Wydaje Ci się. Zapytaj lekarza o to jak aspiryna może uratować człowieka
> przed śmiercią w czasie zawału. Zawałowcy noszą nawet tabletkę przy sobie w
> kieszeni, na wszelki wypadek.
Oto właśnie chodzi, że noszą, bo ich na to stać. Poza tym w Polsce dostępna jest
polopiryna, etopiryna i szereg innych preparatów z kwasem acetylosalicylowym,
w różnych postaciach. Właśnie z powodu tej dostępności, czyli niskiej ceny
i szeregu innych tożsamych w działaniu substancji, "aspiryna nie jest lekiem
do którego brak dostępu może spowodować śmierć człowieka".
> > c) przecież nikt nie obwinia tego faceta, że nie rozdaje leku za darmo.
>
> Pinokio w gruncie rzeczy o to go obwinia.
> Bo uzurpując sobie prawo do decydowania o tym za ile pieniędzy ktoś
> inny ma SWOJĄ rzecz sprzedawać w gruncie rzeczy do tego się to sprowadza.
Całkiem tej osoby o to nie obwinia i proszę przestań przekręcać jego wypowiedzi.
To Ty Pszemku wyciągasz z wypowiedzi Pinokia niczym nie uzasadnione wnioski,
po czym piszesz, że to On tak pisał i czynisz mu bezpodstawne zarzuty.
Proszę zauważ też, że jeśli nawet tylko w którymkolwiek z punktów a), b) lub c)
mam rację, to Twoje zestawienie jest nietrafne, a tym samym mija się z celem.
narka,
choć pewnie cdn:)
|