Data: 2016-06-03 19:33:07
Temat: Re: Nie masz kasy? OSZCZEDZAJ chocbys mial glodowac!
Od: Pszemol <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qrczak <q...@q...pl> wrote:
> Dnia 2016-06-03 18:43, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
>> Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
>> news:5751a04a$0$647$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Dnia 2016-06-03 10:25, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:2p0dz2xjrhsx.1m56x8qmklj9q.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>>> Ci, którzy głodują zwykle nie mają co odkładać, ale to mała grupa.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Pszemol czy ty czytasz ze zrozumieniem????!!!
>>>>>>>>> "35 proc. Polaków ma odłożone pieniądze na zaledwie tydzień życia.
>>>>>>>>> Kolejna grupa - 30 proc. - przeżyłaby po utracie pracy tylko
>>>>>>>>> miesiąc"
>>>>>>>>> 35+30=65%populacji jest wlasciwie bez zadnych oszczednosci
>>>>>>>>> (NAWET miesieczne zabezpieczenie to przecież własciwie nic)
>>>>>>>>> Ciekawe ilu Polakow faktycznie nie ma nawet tygodniowego
>>>>>>>>> zabezpieczenia...
>>>>>>>>
>>>>>>>> Bo wolą mieszkanie, samochód, TV?
>>>>>>>> Zaprawdę zadziwiające...
>>>>>>>
>>>>>>> No i to jest problem właśnie.
>>>>>>> Bo można mieć mieszkanie, samochód i TV i *jednocześnie* oszczędzać.
>>>>>>> Trzeba tylko zdecydować się na ciut mniejsze mieszkanie, w ciut
>>>>>>> gorszym
>>>>>>> miejscu, ciut gorszy (używany, nie nowy) samochód i ciut mniejszy
>>>>>>> ekran TV.
>>>>>>
>>>>>> Wiesz, niektórzy pewnie tak, ale wielu jest takich, co to już się
>>>>>> zdecydowali na ciut mniej...
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Zwłaszcza pracując za 1000 zł w Lidlu czy innym słodkim sklepie.
>>>>
>>>> Ciekawa sprawa z tym Lidlem. Zatrudniają np ludzi od agencji pracy.
>>>
>>> Ciekawa sprawa, rzeczywiście, bowiem "od" agencji pracy się nie
>>> zatrudnia. To agencja zatrudnia i "deleguje pracownika" do np. takiego
>>> Lidla.
>>>
>>>> Płacą im (za w praktyce pełny etat) 1200 zł.
>>>
>>> I to nie Lidl im płaci te marne 1200 zł.
>> No fakt..:-) Tyle, że jak biorą już kogoś do siebie, na cały etat- to
>> też nie ma kokosów. Najniższa krajowa- albo niewiele więcej.
>
> To ile lat się tak już męczysz?
>
>>>> Mało tego- żeby bardziej
>>>> ich upodlić- robią im co jakiś czas "kartkówki". Na podpisanej karteczce
>>>> papieru mają np napisać, jak i dlaczego oceniają dziś swoją pracę. Jak
>>>> się teamleader'owi nie podoba to, co napisali- to zaczyna się publiczne
>>>> roztrząsanie: "a wczoraj to cię widzielismy z 5 razy na papierosie. No i
>>>> jak się wytłumaczysz? A koledzy wtedy ciężko pracowali. Nie jest ci
>>>> wstyd? Uważasz, że to w porządku wobec nas?"
>>>
>>> Palenie jest niezdrowe.
>>
>> Naprawdę nie zauważasz, że to po prostu upadlanie ludzi, którzy
>> praktycznie wykonują niewolniczą pracę? Chciałabyś pisać co jakiś czas,
>> na ile oceniasz swoją pracę i zgłaszać samokrytykę, że np wczoraj chyba
>> za dużo paliłaś- bo jak nie, to Cię skrytykuje przełożony? Przełożony,
>> który wcale nie jest w dużo lepszej sytuacji od Ciebie- a postępuje jak
>> niewolnik- nadzorca niewolników
>
> A może piszę?
> O tym zapewne nie pomyślałeś...
On nie zdaje sobie sprawy że okresowe oceny i samooceny Twojej pracy są na
porządku dziennym w większości firm którym zależy aby iśc do przodu.
Taka samokrytyka w tym Lidlu, moim zdaniem, obliczona jest na to aby
zamiast zegarów odbijanych na każdej przerwie na papierosa pracownik sam
się kontrolował z czasem pracy i był fair w kwestii tego że nikt mu za te
jego przerwy nie chce płacić jak za pracę. To żadne upadlanie, to
uświadamianie że jesteś niesprawiedliwy w stosunku do niepalących kolegów
którzy na przerwę nie wychodzą tylko pracują gdy Ty się zaciągasz nikotyną.
|