Data: 2016-06-04 18:19:16
Temat: Re: Nie masz kasy? OSZCZEDZAJ chocbys mial glodowac!
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 3 Jun 2016 14:55:57 +0200, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:niruam$nqr$1@dont-email.me...
>> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
>> news:nird9b$e7h$1@news.icm.edu.pl...
>>> Ale są drobni ciułacze, którzy kupili małe mieszkanko na kredyt, by
>>> jakkolwiek zamieszkać na swoim. Oni nie mają co zmniejszać. Alternatywą
>>> może byłoby mieszkanie z rodzicami. A do tego jeszcze dzieci i wydatki z
>>> nimi związane. I żyć jakoś trzeba. Wierzę, że niektórym może być ciężko
>>> cokolwiek odłożyć.
>>
>> Każdemu ciężko jest coś odłożyć :-) To naturalne.
>> Bo to miło kupować sobie nowe rzeczy. Miło jeździć nowym autem.
>> Miło też jeść lody... Ale jak będziesz bez umiaru jeść lody to będziesz
>> gruba :-)
>> Jak będziesz bez umiaru wydawać kasę na dzieci to będziesz biedna :-)
>>
>> Dzieciom też czasem trzeba odmówić, matkom jest wyjątkowo trudno :-)
>> To też częsty obrazek jak nastolatek chodzi w Nikach czy Adidasach
>> na piłkę za 500-600 zł a rodzina z biedą łączy koniec z końcem.
>> Po prostu wybrali chwilowe szczęście dzieciaka i lansują jego
>> zamiłowanie do sportu kosztem swojego bezpieczeństwa finansowego.
>> A z tym jak z ubezpieczeniem: nie potrzebujesz dopóki nie potrzebujesz.
>>
>> To jest tak jak z organizacją czasu. Są ludzie którzy ciągle mówią
>> zrobiłbym to czy tamto ale nie mam na to czasu.
>> Wiesz co? Każdy z nas ma tyle samo czasu - codziennie 24 godziny!
>> Jak te 24 godziny porozdzielasz między zadania tyle będziesz mieć czasu.
>>
>> Zamiast mówić "nie mam na to czasu" lub "nie mam na to pieniędzy"
>> zastanów się dlaczego nie mam na to czasu? Dlaczego nie mam pieniędzy?
>> Ano nie mam czasu/pieniędzy na A bo zużyłem czas/pieniądze na B.
>> Najwyraźniej A było ważniejsze dla mnie niż B.
>> I wtedy powiedz sobie: "muszę zorganizować czas na...." albo
>> "muszę zmniejszyć wydatki na A aby mieć trochę kasy na B".
>> Budżet jak czas - nie jest z gumy, nie naciągniesz go - skądś musisz
>> ująć żeby gdzieś indziej mieć nawis.
>>
>> Słuchałem niedawno fajnego wykładu jak psycholog namawiał ludzi
>> (po angielsku) aby zamiast mówić "I do not have time for biking"
>> mówili "I did not make time for biking, exercising". To brzmi inaczej,
>> daje Ci władzę nad swoim czasem. Uświadamia Ci że nikt Ci czasu
>> na rower, na siłownię nie da, sama musisz go wyznaczyć/przeznaczyć
>> sobie samemu. Zmniejszając czas spędzany na innych rzeczach: niusy?
>> Facebook? Chodzenie po sklepach? Itp, itd.
>
> Przyjedź do Polski, zamieszkaj w moim mieście- i nie marnuj czasu na TV,
> portale, etc. Skup się na szukaniu pracy. Masz wyższe wykształcenie- o ile
> pamiętam- elektroniczne? Masz szansę, że przygarnie Cię duży pracodawca
> tajwański- firma Compal. Dostaniesz na początek 1250 zł netto. Praca wymaga
> wysokich kwalifikacji: będziesz sprawdzać płyty główne laptopów i je
> naprawiać. Po pół roku masz szansę, że dostaniesz podwyżkę. Jak będziesz
> pracował na 3 zmiany, nie na 2- dostaniesz dodatek za nockę. No i wtedy- to
> już prawdziwa rozpusta: możesz wyciągnąć nawet 2300zł! I to na rękę- netto!
> Pytam: ile z tego jesteś w stanei odłożyć?
Dodaj - przy cenach jak w USA 3-|
|