Data: 2001-01-27 15:36:30
Temat: Re: Nie można [Re: czy można zakochać się nie widzšc osoby?]
Od: "Eva" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "MataLeo" <g...@r...pl> napisał w wiadomości
news:3a729253.1215693@news.icm.edu.pl...
> Rozni sie. Rozni sie tym, ze oni generalnie nie beda zwracac uwagi
na
> powierzchownosc wybranka z wiadomych przyczyn. Zakladajac wiec, ze
> ktos nie zwraca na to uwagi
(co kobiety czynia w znaczniejszym stopniu niz nezczyzni)
To prawda - mezczyzni sa czesciej i na ogol "Wzrokowcami".
>spokojnie wystarczy rozmowa IRCowa i telefoniczna. Co
> innego jedna, a co innego regularne rozmowy. Czy tego chcesz, czy
nie
> - zakochac sie mozna (chocby od przyjazni przez stycznosc). Trzeba
> jednak brac pod uwage fakt, ze jest to milosc do osoby, o ktorej nie
> wie sie wszystkiego.
W Realu:) tez nie wiesz Wszystkiego.
Jeden i drugi sposob poznawania sie ma swoje slabe i mocne strony.
1. W R masz wiecej danych o "fizycznosci" spotkanej osoby,
(ale uwaga! ferromony i hormony moga znieksztalcic Obraz!)
2. w Necie o jej umysle i rodzaju emocjonalnosci.
Tu po prostu "fizyczność" mniej lub wcale nie zakloca tego drugiego.
Nalezaloby jednak po uplywie pewnego czasu (wg. mnie dosc dlugiego)
znajomosci sieciowej, skonfrontowac te wiedze z "fizycznoscią".
A wynik?
"Kto nie ryzykuje, ten w kozie nie siedzi..." :))
Pozdraviam, Eva
|