Użytkownik "krys" <w...@n...pl> napisał w wiadomości
news:5541e3fa$0$8384$65785112@news.neostrada.pl...
> Ikselka wrote:
>
>> Dla mnie "śmierć mózgu" stwarzająca pole do transplantacji to wyłącznie
>> sytuacja jego całkowitego zniszczenia mechanicznego (wypadek, wojna). I
>> finito!
>
> Wypadek, powiadasz?
> https://www.youtube.com/watch?v=fFl5ST-b3gU
>
> Ale to pewnie kolejne "katolskie uprzedzenia i strach przed nauką".
>
>

No ale to spiskowa teoria dziejów jest. Wiadomo, że gdyby w to uwierzyć, co
mówi pan Talar- należaloby pozbawić należnego przecież zysku koncerny
farmaceutyczne. A wiesz, ilu ludzi wtedy by straciło pracę? A gdyby tak
uwierzyć np w to:
http://iluminaci.com/ads/leczenie-zdrowych-ludzi-po-
zmianie-norm-zdrowia/

to przecież praktycznie w ogóle ludzie przestaliby się leczyć. I co wtedy?
Czy zdajesz sobie sprawę z tego, ile powikłań jest po lekach obniżających
poziom cholesterolu? I te powikłania te same koncerny są w stanie już
leczyć! A Ty co? Chciałbyś, żeby wrócić do norm sprzed ponad półwiecza?!
Przecież wtedy koncern IG Farben (ten, co go nie ma- a jego nieobecność jest
tylko wyższą formą istnienia) nie miałby np pieniędzy na to, żeby pani
Merkel była naszą ukochaną kanclerzycą. I co wtedy?! Na szczęście są mądrzy
lekarze- nie tylko pan Talar. Lekarz, który mój cholesterol ocenił "na oko"
na ponad 300 (otyłość, niestety) kazał powtarzać 2 razy wyniki (poniżej 100-
drugi raz mnie dorwali po zjedzeniu domowego posiłku- wyszło 140)-
kombinował, co ze mną nie tak. Jak się przyznałem do trawożerności-
zdenerwowany zalecił mi...dietę Kwaśniewskiego! No i proszę- ile chorób
można człowiekowi wykryć podczas przygotowania do prostego w sumie zabiegu
chirurgicznego? Przecież dieta Kwaśniewskiego zapewne podniosła by
cholesterol do poziomu ponad normę z tego roku- i wtedy- kto wie- może
lekarz dostawałby większą prowizję za wypisywanie mi simvasterolu czy czegoś
w tym stylu?

Także- jak to dziś mówi młodzież- weź i się ogarnij. Żyj i daj żyć.

--

Chiron