Data: 2003-05-27 10:19:02
Temat: Re: Nie rozumiem uczuć.. (was: Nierozumie uczuć..)
Od: Loonie <l...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 21 May 2003 20:47:40 +0200, Freddie wrote:
> Witam wszystkich.........
> Mam na imię Tomek i mam 27 lat ostatnio w moim zyciu wiele uległo zmianie i
> mam z tym wielki problem,
> <opis ~pięciu miłostek> ;-\
"Witam wszystkich.........
Mam na imię Tomek i mam 27 lat, a zachowuję się jak piętnastolatek."
Heh, może po prostu zatrzymałeś się w rozwoju na tych 19 latach, kiedy się
spiknąłeś z tamtą dziewczyną. Przez osiem lat praktycznie się nie
zmieniłeś, zostając tym samym Tomeczkiem, który zdał maturę i upił się
"troszkę za mocno" z kolegami. To taka moja nowa pseudoteoria: związek
wegetatywny. Bo emocjonalnie to jesteś okropnie niedojrzały na moja oko. 27
lat? Chyba, że ściemniasz, normalnie. Chociaż cholerka wie - świat się w
rozwoju cofa, może ludzi też to nie ominie...
PS Pisze się "Nie rozumiem uczuć."
--
Pozdrowienia,
Loonie
------------------------------------------
Dookoła wiosna, ptaki drą ryje, kwiaty czuć, a oni nic! - Amor
|