Data: 2003-08-04 14:00:44
Temat: Re: Nie tylko ludzie. ;)
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ETaTa napisał w wiadomości news:bglgam$1lp$1@news.onet.pl...
> Gada to mi się, z nią, świetnie :-))
To może faktycznie nie wie o co biega.
Inna jest gadka przed startem a inna po lądowaniu.
Albo jest już zupełnie fatalnie i jedyne na co możesz liczyć,
to przypadek, chwilowy nastrój, zbłądzenie ...
> Nie trzeba stale startować :-)))
Start bez lądowania, to zwykle katastrofa.
> Pomyśl raczej, o fizyce tego działania,
> może coś Ci 'zaskoczy'.
> Powtarzam - fizyczne_materialne wymuszenie.
Myślałam, że to jakaś psychoanaliza i czekałam na rezultat.
Żadnego wymuszenia nie było. Takie babskie zaciekawienie.
> Chyba balansuje w rytm bioder :-))
> Trza sobie na czaszce, książki postawić, i wybrać się dookoła stołu
Nie bierz dosłownie. Jako dziecię chodziłam na rytmikę i gimnastykę
korekcyjną miałam. Jest OK.
> Później się kuż obetrze i będziesz jak nowa :-))
Ale to już może być zdziecinnienie (skutek sklerozy).
> Czyli większość (wszyscy) facetów, to proste zwierzaki?
Napisane było "bardziej zwierzak".
Jest taki termin "prostolinijność".
> Tajemniczy? Czyli zwierze w masce Zorro? ...
E tam.
Kiedy komunikacja werbalna nie wspólgra z pozawerbalną.
Kiedy reakcje różne od spodziewanych itp.
Rodzi się wtedy zaciekawienie.
> Nie o takie rozumienie pytałem :-))))
A o jakie?
Rozumieć = nie być zaskoczoną.
> zdrówki
> ett
Bacha.
|