Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "czerwoniasty" <c...@g...on.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Date: Wed, 17 Mar 2010 09:07:27 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 47
Message-ID: <hnq2jj$m8a$1@news.onet.pl>
References: <hn2bsv$vn6$1@news.onet.pl> <hnc03q$ega$1@news.onet.pl>
<hnc0sk$dnf$1@node1.news.atman.pl> <hncpqp$u12$1@news.onet.pl>
<hnemop$chr$1@node2.news.atman.pl> <hngcot$lk1$3@news.onet.pl>
<hnkthq$nc6$1@news.onet.pl> <hnkvd3$sem$1@news.onet.pl>
<hnl2km$6k1$1@news.onet.pl> <hnl346$844$1@news.onet.pl>
<hnl5hi$mcv$1@news.task.gda.pl> <hnl688$hh7$1@news.onet.pl>
<hnl7l1$t2q$1@news.task.gda.pl>
<1bhpwnzg958dl.1gn1d8zy6hg4l$.dlg@40tude.net>
<hnm9bl$tv4$2@node1.news.atman.pl>
<cq5pxte6rk5n$.32hoz8px0t7d$.dlg@40tude.net>
<hnmbtm$uke$1@node2.news.atman.pl>
<1x1zjfq2h4fdc$.av6a67kw8qw4.dlg@40tude.net>
<hno5g1$6sg$3@node1.news.atman.pl>
<1...@4...net>
<hno7ft$6sg$12@node1.news.atman.pl>
<1...@4...net>
NNTP-Posting-Host: efp194.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1268813235 22794 83.14.249.194 (17 Mar 2010 08:07:15 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 17 Mar 2010 08:07:15 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:523100
Ukryj nagłówki
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1f4h81szfxzqf.fog8vb2ds4e6.dlg@40tude.net...
> sposób kontrolowany przerwać reakcję histeryczną: na przykład odchodząc
> zdecydowanym krokiem od miotającego się po podłodze malucha (o ile ma się
> pewność, że nie grozi mu tam niebezpieczeństwo urazu itp), można
> zdecydowanie i mocno obrócić go szybko kilkakroć wokół własnej osi, można
> wreszcie (jeśli jest się w domu) po prostu spryskać mu twarz zimną/chłodną
> wodą.
Można i tak - ale są to metody 'na granicy'. Kubeł zimnej wody krzywdy
fizycznej
nie robi, ale jest formą ataku fizycznego. I tak jest odbierany. jego
skuteczność
wynika z tego, że pobudza stare ewolucyjnie rejony mózgu - atak, strach,
ucieczka
lub zamarcie w bezruchu.
> Histeria dziecka to zjawisko stare jak świat i jako zjawisko psychiczne
> doskonale zbadane - jej przedłużanie biernością rodziców jest szkodliwe
> dla
> dziecka. Należy ją zatem jak najszybciej przerwać, a sposobem na to
> najogólniej ujmując jest tylko wywołanie kontrolowanego szoku jak wyżej,
> także innymi sposobami niż podane.
Niekoniecznie trzeba jak najszybciej przerwać. Natomiast zgadza się - bywa
to cholernie irytujące i pokusa, by "natychmiast zrobić z tym porządek"
jest bardzo silna.
Dzieci większe i mniejsze tak mają, że się nie kontrolują do tego stopnia,
że
tracą kontakt, widzą tylko swój lokalnie ukuty powód histerii. Ja staram
się u starszej córki przebić z minimalnym komunikatem postaci: "nie rozumiem
co mówisz, nie ma z Tobą kontaktu. Idź do pokoju, uspokój się i wtedy
porozmawiamy".
Za "histerią" bardzo często kryje się stłumiony i bardzo logiczny, w
odczuciu
dziecka, powód. Warto spróbować go, jeśli siły są - wyciągnąć. Pozwolić
dziecku, by go wyartykułowało. Dokonało samoobserwacji. Metoda
'szokowa' zamraża/spycha przyczyny i nie uczy "samoobserwacji
w stanie kryzysu". Można się spodziewać, że po takim szkoleniu człowiek
będzie pracował z własnymi kryzysami metodą szokową - czyli
czymś wyartykułowanym w sposób gwałtowny i wymierzonym w siebie
lub w otoczenie - bez analizy przyczyn. Jesteśmy tu bardzo
blisko odruchów kompulsywnych.
|