Data: 2010-03-17 09:49:08
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: medea <X...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qrczak pisze:
> Dnia 2010-03-14 23:55, niebożę Ender wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>> cbnet pisze:
>>> Ale tak jak już ci wcześniej sygnalizowałem: są tacy co muszą piłować
>>> na 3-ce, aby się z tobą chwilę "poturlać" i u nich nie masz praktycznie
>>> szans z takim ~defektem.
>>
>> No cóż, taki ogląd sytuacji też jest możliwy.
>> Tak samo racjonalny, jak żeby wjeżdżać na autostradę wypasioną furą,
>> żeby się z kimś poturlać.
>> Ja być może nie trafiłem jeszcze na właściwą kobietę,
>> a ty na właściwą kochankę.
>> Jednak z pewnością nie zamieniłbym życia na czyjeś,
>> wiec i nie oczekuję od nikogo niczego podobnego.
>> Stąd twoje końcowe zdanie pozostanie chyba w mocy.
>> ENder
>>
>> BTW mimo wszystko polecam ten film Marchewki 'W chmurach' z Clooneyem.
>> Niesamowita pupa jego kochanki i jej sposób na dopełnienie swojego
>> bynajmniej udanego życia może trochę dać do myślenia ;-)
>
> Zwłaszcza w zestawieniu z tym, co poczuł bohater.
>
> Qra, bo wszystkie najlepsze pupy są już dawno zajęte
Trzeba jednak Enderowi przyznać Order Bystrego Oka, bo wychwycić i tak
mocno zanotować w pamięci "niesamowitość pupy" bohaterki to niezłe
osiągnięcie. ;)
Poza tym - film został w takim kontekście zapodany tutaj, że trudno było
nie spalić efektu końcowego podczas oglądania. ;)
Ewa
|