Data: 2010-03-18 12:55:27
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:hnt771$t08$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:hnt5s2$oge$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
>> news:hnt4jt$k6f$1@news.onet.pl...
>>> Chiron pisze:
>>>> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:hnt1v6$eo8$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>>>> W Usenecie Ender <e...@n...net> tak oto plecie:
>>>>>>
>>>>>> Vilar pisze:
>>>>>>> Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
>>>>>>> news:hnsvb3$3cq$1@news.onet.pl...
>>>>>>>> Vilar pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> MK, była żona trochę-daltonisty :-))
>>>>>>>> Była żona?
>>>>>>>> To zaliczyłaś już jedno małżeństwo?
>>>>>>>> ENder
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Baaa....
>>>>>>> Nie mam wyjścia - tradycje rodzinne :-)
>>>>>>> (pokolenie babcio-dziadków: trzy babcie, pięciu dziadków. Rodzice, o
>>>>>>> dziwo, normalni)
>>>>>>>
>>>>>>> To żartem oczywiście, ale na razie więcej farby nie puszczę. Ale
>>>>>>> pewnie z czasem.... duże ilości :-)
>>>>>>
>>>>>> uuuu... to Ty biedactwo jesteś.
>>>>>> Kurcze, szkoda mi takich ludzi, którym życie się rozwaliło.
>>>>>
>>>>> Ale dlaczego zaraz rozwaliło?????
>>>>>
>>>>> Qra
>>>>
>>>>
>>>> Samo_z_całą_pewnością_się_nie_rozwaliło.
>>>
>>> Pewnie jak zwykle kobieta nie potrafiła czegoś
>>> wybaczyć czy zapomnieć i kij bombki strzelił.
>>> ENder
>>
>>
>> Jest kobieta_i_mężczyzna. Oboje za to odpowiadają- choć w różnym stopniu.
>> Sytuacja, którą opisujesz: skoro tak, to po co facet zdradzał? Jeśli
>> potrafił sam na to spojrzeć i stwierdzić, że czynił zło- to może poprosić
>> o wybaczenie i starać się swoim życiem pokazać, że na nie zasłużył. Jeśli
>> nie- to chyba normalne i zdrowe, jeśli kobieta takiego łajdaka pogoni?
>> Jak nie- to dalej może być tylko gorzej. Dla niej, oczywiście.
>>
>> --
>> Serdecznie pozdrawiam
>>
>> Chiron
>>
>>
> Może kiedyś dam wam pogrzebać w tym aspekcie swojego życia, co mi tam....
> Ale nie dziś....
> Mam dziś totalną głupawkę z przetyrania - nie nadaję się do rozsądnych
> rozmów.
>
> Ale może... kiedyś, nad sokiem pomidorowym, czy innym piwkiem :-).
>
A po co masz nam na to pozwalać? To Twoje życie...IMO- nawet przy piwku- nie
rozwiążemy Twoich problemów- no chyba, że po prostu masz ochotę się do kogoś
wygadać- ale to może być każdy, kto umie słuchać. Z moch doświadczeń- mój
osobisty piesek jest dla mnie świetnym powiernikiem moich sekretów:-)
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
|