Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hol1h2$hp6$1@news.onet.pl...
> Chiron pisze:
>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:6f967593-8989-4745-b1e3-790ea7641060@30g2000yqi
.googlegroups.com...
>> On 25 Mar, 22:36, Ender <e...@n...net> wrote:
>>
>>> Pewnie że manipuluję.
>>> Kazdy człowiek manipuluje drugim.
>>
>> Tylko że jedni to umią, a inni nie umią :-)
>>
>> Stalker
>>
>> ========================================
>>
>>
>> Stanowcze NIE.
>> Nie każdy manipuluje. Co do tego, że są różne umiejętności- to ok. Jeśli
>> ktos żyje w Prawdzie- nie ma potrzeby manipulacji- i nie robi tego. Ba!
>> Żeby nie wiem co- jego też zmanipulować się nie da.
>
> Nie wiem Chiron, jak w twoim wieku można palić takiego głupa
> i bredzić coś o jakichś PRAWDACH, czy WARTOŚCIACH,
> jak jakiś szczyl o harcerskich ideałach?
> Prawdopodobnie pogorszy ci się tylko z wiekiem, więc nie ma sensu już z
> tobą dyskutować.

Fakt- w moim wieku to już z górki. Znaczy się- co dzień, to gorzej. No cóż-
starość nie radość, śmierć nie wesele.



> Ale może zauważysz pewne niepokojące podobieństwo, otóż przy breathingu
> zmarnowałeś już sporo życia na jakieś sytuacje transowe,
> czy wobec tego twoja obfita aktywność na psp, nie jest po prostu
> tylko inną formą transu?
Transowe, powiadasz? Cholera- że też nie pomyślałem, że od oddechu można
wpaść w trans. Patrz pan- inni tracą kasę i wchodzą w konflikt z prawem
kupując taki pejotl, i jeszcze ryzykują zdrowiem i życiem- a ja ten sam
efekt mam legalnie, za darmo i zdrowo:-)
Szkoda, że o tym nie wiedziałem. Dzięki w takim razie za informację. Już
wiem, że poprzez połączony oddech wprowadzam się w trans- a nie w stan
podwyższonej świadomości.:-)


> Zauważ, że nie chcesz od nikogo żadnych racji, ani nikomu wcisnąć swoich.
> Piszesz więc tutaj, ponieważ poniekąd musisz, trochę jak w transie.
Mam gdzieś, czy ktoś "kupi" to, co piszę. Ja skorzystałem sporo- także tu na
tej grupie od wielu osób. Nawet od tych, które pewno tego nie podejrzewają.


> Nie wiem ile ci życia jeszcze do zmarnowania zostało,
> ale może warto jeszcze trochę z niego skorzystać ;-)
> ENder

Nooo, przemyślę to:-)


--

serdecznie pozdrawiam


Chiron