Am 02.02.19 um 18:48 schrieb Ilona:
> On 2019-02-02 10:06, Kviat wrote:
>> W dniu 2019-02-02 o 00:13, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:
>>> Wcale nie przypadkiem, dnia Fri, 1 Feb 2019 23:48:35 +0100
>>>   doszła do mnie wiadomość  <q32id8$2t9$1@node1.news.atman.pl>
>>>   od Ilona <i...@u...net>  :
>>>
>>>> Tu zwykle bezbłędnie, pan Krzysztof wyjaśnia psychologiczne aspekty
>>>> powyższego.
>>>>
>>>> https://youtu.be/EIu-BOv5aC8?t=3075
>>>>
>>>> //posłuchaj, może zrozumiesz :)
>>>
>>> Ten pan już wystarczająco się "minął z prawdą":
>>> https://doskonaleszare.github.io/articles/18/karon-u
-roli
>>> Więc odradzam inne jego występy(w nzasadzie godzinne słowotoki, mające
>>> swoim słowotokiem ukrywać całkowity brak znaczącej treści).
>>
>> Kiedyś z ciekawości posłuchałem/obejrzałem kilka minut jednego z jego
>> filmików. I też zauważyłem, że to niespójny logicznie słowotok.
>> Pseudointelektualny bełkot po prostu, a tylko robiący wrażenie na
>> ludziach ubogich intelektualnie, że to co mówi jest strasznie mądre.
>>
>
> Właściwie to miałeś prawidłowy odruch, ponieważ to nie jest przeznaczone
> dla tych, którzy sa zainfekowani virusem antykultury.
>

A czym sie tego wirusa leczy? Albo inaczej, bo jesli ten wirus jest
podobny do innych biologicznych, to lekarstwa go nie uśmiercaja, i sa
moze jakies szczepienia przeciw temu szkodnikowi? O profilaktyce nie
wspomne, bo jak infekcja nastapila, to zapobiegac jej nie mozna. Chociaz
szczepionka rowniez pewnie nie pomoze? Czyli beznadziejna sytuacja,
hopeless case, no chance! Moze modlitwa? ;-) Jakas ofiara na ojca
dyrektora? :-)

--
saluto
Silvio Balconetti
(dr angelologii apokryficznej)
----------------------------------------------------
-----------------------------------
'Tu nawet jak mnie kopią, to kopią mnie swoi, a jak swoi kopią, to
przecież mniej boli'