| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-21 06:21:28
Temat: Re: Nienawidzę TEGO jeść ;-)Dorota*** wrote:
> Witajcie
> Proponuję ciąg dalszy zabawy .
Po lektorze postów w tym wątku zaczynam się poważnie zastanawiać czy ja
aby nie zwariowałem....
No bo zakładam - iż wnioskując z innych Waszych postów tu na grupie, to
od strony gustów kulinarnych niczego Wam nie brakuje - a wręcz
przeciwnie ;-)
Czytam sobie więc tu te posty w wątku i stwierdzam, ze wiekszość rzeczy,
których Wy nie lubicie - mi smakuje.
Nie lubię krupniku, płucek, nerek, zupy mlecznej, salcesonu, zołądków
.....ale reszta przez Was wymieniona, czemu nie? ;-)
No dobra......czego nie lubię jeszcze? Nie przepadam za frutti di mare
/małże mam na myśli/ - ale to dlatego ze sie nimi w Hiszpanii przejadłem
a na koniec strułem:-(,
Nie smakują mi ślimaki, nie ciepię jeść jąder ani oczu ani języków ani
mózgów :-(
A tak na prawdę - to podsumował moje gusty kulinarne kiedys przyjaciel
Katalonczyk zapraszajac do wytwornej restauracji _rybnej_ w Hiszpanii.
Kiedy wszyscy juz zamowili, popatrzyli na mnie badawczo, a przyjaciel
zwrocil sie tymi slowami do kelnera: - "A dla tego pana krwisty stek i
frytki!" :-)
Na swoje usprawiedliwienie dodam ze rzecz dziala sie w polowie lat
80-tych, gdy w Polsce polędwica wołowa była towarem wysoce deficytowym
;-)
--
Pozdrawiam,
JurekA
e-mail: jurdag@...o2.pl | jurdag@...o2.nl
http://gone
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |