Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Nienawidzę własnych rodziców. Re: Nienawidzę własnych rodziców.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Nienawidzę własnych rodziców.

« poprzedni post następny post »
Data: 2005-09-05 22:34:52
Temat: Re: Nienawidzę własnych rodziców.
Od: "Piotrek" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

We wszystkich dotychczasowych wypowiedziach uderzyła mnie, a wręcz przeraziła
następująca rzecz: choć pojawiło się w tym wątku już 100 postów, nie
zauważyłem, żeby choć jedna osoba zareagowała na opis sytuacji autorki tego
wątku normalnie (tzn. w sposób, który ja sam uznałbym za normalny).
Przeglądając kolejne posty czekałem na moment, w którym nastąpi przełom i
zacznę czytać wypowiedzi, w których na rodziców driady leśnej posypią się
gromy, a zarazem pojawią się jakieś słowa współczucia i pocieszenia skierowane
do niej samej. Ku swemu zdziwieniu i rozczarowaniu na nic takiego nie
natrafiłem (za wyjątek mogę uznać co najwyżej Ewę, autorkę jednego z ostatnich
postów, która chyba jako jedyna okazała jakieś zrozumienie). Wiem, że zapewne
to, co teraz napiszę, wielu z was się nie spodoba, ale widząc, co tu
wypisujecie, po prostu nie mogę się powstrzymać. Ludzie! Czy wy jesteście
normalni? Co się z wami dzieje? Kompletnie nie mogę zrozumieć waszej reakcji.
Skąd się w was bierze ta wrogość do tej dziewczyny? Opisała swoją, delikatnie
mówiąc, niegodną pozazdroszczenia sytuację rodzinną nie prosząc was nawet o
jakąś pomoc, a jedynie pytając czy w związku z tym, co przeżywa od lat, jej
reakcja wobec rodziców jest uzasadniona, a wy co robicie? Nie tylko nie
próbujecie w żaden sposób jej wesprzeć, ale wręcz mieszacie ją z błotem,
robicie z niej jakiegoś potwora, wyrodną córkę, która sama jest odpowiedzialna
za całą tę sytuację i ma jakieś nieuzasadnione żale i pretensje. Krótko mówiąc:
staracie się za wszelką cenę wybielić jej rodziców przy okazji oczerniając ją
samą. Nie wiem jakie mieliście dzieciństwo i jak sami wychowujecie swoje
dzieci, ale jeśli to, co driada opisała wydaje wam się sielanką albo
przynajmniej normą, to chyba wy jesteście nienormalni. Osoby, które opisała, to
jakieś potwory, a nie rodzice. Szczególnie po zapoznaniu się z odzywkami
tatusia do córki automatycznie nabrałem przekonania, że to jakieś bydlę i
kanalia, którą wstyd nazywać swoim ojcem (wybacz, driado jeśli to Cię uraziło,
ale takie jest moje osobiste zdanie na ten temat). Gdyby choć połowa z tego, co
driada opisała pokrywało się z prawdą, to i tak uznałbym, że jej dzieciństwo
przypominało jakiś horror. Szczerze się dziwię, że po latach codziennych tortur
psychicznych (wyobraźcie sobie, że ktoś codziennie przez kilka lat bez
wyraźnego powodu szantażuje was wyrzuceniem z domu) jeszcze nie zwariowała.
Zauważyłem, że ci z was, którzy mają do niej negatywne nastawienie (a więc
prawie wszyscy, którzy się w tym wątku wypowiedzieli) nie są całkiem jednolici.
Jedni uważają driadę za niewdzięczną gówniarę, która czyni swoim rodzicom
bezpodstawne zarzuty zamiast chodzić przy nich na klęczkach, codziennie
dziękując i równocześnie przepraszając za to, że w ogóle przyszła na świat (a
akurat to nie zależało od niej). Inni z kolei uznają ją za 13-latkę (choć jej
sposób wypowiedzi raczej nie wskazuje na taki wiek), która wymyśliła jakąś
fantastyczną, fikcyjną historię i postanowiła się nią podzielić z innymi. Nawet
wiem dlaczego tak myślą: po prostu w głowie im się nie mieści, że to może być
prawda, więc za wszelką cenę starają się wmówić sobie i innym, że to dowcip.
Osobiście uważam, że driada nie kłamie-nie wiem po co miałaby to robić. Relacje
rodzinne nie zawsze są idealne, dlatego uważam, że driada pisze prawdę-to, co
opisuje jest, niestety, możliwe. Zastanawiam się tylko po co jej rodzice
zostawali rodzicami (i to aż trojga dzieci), skoro się do tej roli nie nadawali-
żeby mieć kogoś, na kim można wyładować swoje frustracje? Mogli kupić szmacianą
lalkę albo worek treningowy. Driada pisze, że rodzeństwo też nie jest przez
rodziców uwielbiane (może z wyjątkiem młodszej siostry, która idzie w ich
ślady), ale jednak ona jest traktowana najgorzej, właściwie od zawsze i bez
powodu. To by potwierdzało, że rodzicami kieruje nieuzasadniony, czysty sadyzm,
a obserwowanie pogarszającej się kondycji psychicznej ich córki sprawia im
autentyczną radość. Nie będę pisał za kogo uważam tych ludzi jeśli to prawda,
ale mogę napisać jedno: driado, w takim przypadku nie dziwię ci się, że ich
nienawidzisz. Wróćmy jeszcze na chwilę do obrońców rodziców-według nich
podarowanie córce domu ma pełnić funkcję rozgrzeszającą, automatycznie wymazać
wszelkie winy i zrobić z rodziców kochającą mamusię i tatusia, a z córki godną
pogardy niewdzięcznicę. Jak wiemy z historii, przeprowadzka driady miała w
zasadzie charakter symboliczny i wcale nie poprawiła jej sytuacji. Poza tym
wydaje mi się, że dziewczyna wspomniała o domu po to, żeby co prawda się
wyżalić, ale w sposób obiektywny. Informację o prezencie mogła przecież zataić-
co wtedy przemawiałoby na korzyść rodziców, jak byście ich bronili? Twierdząc,
że np. tatuś jest w gruncie rzeczy dobry, bo co prawda traktuje córkę jak
śmiecia, wyzywa ją, szarpie za włosy i wylewa na nią zimną wodę, ale mógłby
przecież jeszcze bić i gwałcić kilka razy dziennie, a tego nie robi? Domyślam
się, że na tej grupie wypowiada się jakiś psycholog (być może nawet kilku).
Jeśli traktują swoją rolę poważnie, nie powinno ich dziwić, że pojawiają się tu
różni ludzie z problemami (po to właśnie jest ta grupa). Nie dociera do mnie
zatem dlaczego w tym przypadku nawet przez chwilę nie brali pod uwagę, że
driada jest być może jedną z takich potrzebujących. Wygląda to tak, jakby mieli
jakieś niezbite dowody na to, że sobie to wszystko wymyśliła (choć nie wiem po
co)-jeśli tak, to sprawa jest oczywista i przestaję rozumieć tę dziewczynę, ale
jeśli takich dowodów nie mają, a wszystko co napisała jest szczerą prawdą, to
zaczynam się cieszyć, że nigdy nie musiałem korzystać z pomocy psychologa (i
mam nadzieję, że nie będę do tego zmuszony). Jeśli typowa psychoterapia
rozpoczyna się od wmówienia pacjentowi, że to on jest wszystkiemu winny, to nie
zdziwiłbym się, gdyby połowa pacjentów z silną depresją po pierwszej wizycie u
terapeuty i otrzymaniu takich "porad", jakie otrzymała od większości z was
driada, popełniała (lub przynajmniej próbowała popełnić) samobójstwo. Na
zakończenie mała rada dla driady: postaraj się, żeby Twoje dziecko inaczej
wspominało swoje dzieciństwo.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
06.09 tren R
06.09 PiotrB.
06.09 tycztom
06.09 tycztom
06.09 tycztom
06.09 tycztom
14.07 tren R
06.09 Przemysław Dębski
06.09 tren R
06.09 niezbecki
06.09 tren R
07.09 cbnet
07.09 tren R
07.09 Przemysław Dębski
07.09 cbnet
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem