Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!uw.edu.pl!newsgate.cistron.nl!newsgate.
news.xs4all.nl!194.109.133.84.MISMATCH!newsfeed.xs4all.nl!newsfeed5.news.xs4all
.nl!xs4all!feeder.news-service.com!weretis.net!feeder4.news.weretis.net!proxad.
net!feeder1-2.proxad.net!74.125.46.80.MISMATCH!postnews.google.com!h7g2000yqn.g
ooglegroups.com!not-for-mail
From: Stalker <t...@i...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Nienawiść
Date: Tue, 19 Oct 2010 09:03:31 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 89
Message-ID: <1...@h...googlegroups.com>
References: <i9jv0c$9u6$1@news.onet.pl> <i9kekp$h5t$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 83.3.56.50
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1287504211 7232 127.0.0.1 (19 Oct 2010 16:03:31 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Tue, 19 Oct 2010 16:03:31 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: h7g2000yqn.googlegroups.com; posting-host=83.3.56.50;
posting-account=MZEQ8woAAABJH1zdYUPin1BnpY7IigVU
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.9.2.10)
Gecko/20100914 Firefox/3.6.10,gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:564144
Ukryj nagłówki
On 19 Paź, 17:48, vonBraun <i...@g...pl> wrote:
> Vilar wrote:
> > Zupełnie przez przypadek.
>
> > Przesłana dziś przez kolegę rejsowego - wiersz Szymborskiej w wykonaniu
> > Hanny Banaszak.....
>
> >http://mp3.cafepl.com/mp3,banaszak,-,nienawisc,7926
.html
>
> > MK
>
> No cóż, niby przypadkiem zastanawiałem się akurat dziś czy jestem
> człowiekiem wolnym od nienawiści.
> Bo zgodnie z aktualnie obowiązującą wersją moich poglądów - jeśli
> przeżywa się nienawiść oznacza to że czegoś, kogoś tak na prawdę nie
> rozumiemy.
>
> "Wszystko ROZUMIEĆ" to przecież "wszystko wybaczyć".
>
> Wnioski są przygnębiające. Po ponad 20 latach pracy psychologa, licznych
> treningach uwrażliwiających, pracy nad sobą, pracy innych nade mną
> zdarzają się sytuacje w których przezywam uczucie, którego nie umiem
> nazwać inaczej. Po prostu na chwilę krew mnie zalewa. Na sekundę, na
> chwilę zanim lata treningu powodują, że skutecznie włączam sobie element
> zrozumienia. Ale jednak zalewa. Nie ROZUMIEM więc na poziomie
> intuicyjnym, natychmiastowym, pozapercepcyjnym, bezpośrednim. To
> niestety tylko wyuczone.
>
> Idę dziś koło parkingu pod uczelnią. I widzę pięćdziesięcioletnia
> kobietę ze smutnym wzrokiem. Obok niej idzie jej jedyny przyjaciel,
> czyli jakaś "spanielojamnicza" krzyżówka. I jest to pies tak strasznie
> SPASIONY, że przypomina PARÓWKĘ Z KTÓREJ WYSTAJĄ KRÓCIÓTKIE NÓŻKI. Pies
> porusza się z trudem, ledwie utrzymuje na cienkich nóżkach swój tłusty
> baleron. Przez ułamek sekundy ogarnia mnie wściekłość. Jak można tak
> traktować w pełni uzależnioną od nas istotę żywą tylko po to aby zrobić
> sobie dobrze! Uspokajam się po sekundzie. Myślę o niezrealizowanym
> instynkcie macierzyńskim "natrafiającym" na osobę, która nie ma dość
> siły aby poddać go kontroli. Myślę o potrzebie doznawania wdzięczności
> tak silnej, że nie może oprzeć się racjonalizmowi i podaje psu kolejny
> dziesiąty tego dnia smakołyk. Pomaga.
>
> Po południu przeglądam prasę internerową. I widzę zdjęcie Anny Fotygi z
> charakterystycznym dla niej wyrazem twarzy. I przypominam sobie tą twarz
> wiecznie skrzywioną, ten stale niezadowolony ton, tą manierę, która z
> obrażenia i skrzywdzenia uczyniła sposób na życie. Nawet jej uśmiech
> jest uśmiechem zniekształconym przez nakładany na niego "obowiązkowo"
> grymas niechęci. Przez chwilę cholera mnie bierze. JAK MOŻNA STALE
> WYTWARZAC WOKÓŁ SIEBIE TAKĄ AURĘ, to musi być niszczące dla niej i dla
> otoczenia, dalsze myśli o treściach zbliżonych do BDSM pominę. Po
> sekundzie włączam racjonalizm - nie wybierała matki i ojca którzy ja
> ukształtowali to raz, nie znam jej osobiście, po drugie "to tylko twarz"
> - przebijałem się do wnętrza ludzi bardziej "odpychających" na pierwszy
> rzut oka i znajdowałem tam sensowne rzeczy. Pomaga.
>
> Też tak macie - czy iść się leczyć?
>
> vB
Jeśli ten post ma na celu coś o czym myślę, to "szapoba"...
Jeśli nie, to też fajnie :-)
Stalker
|