Data: 2010-10-20 10:58:40
Temat: Re: Nienawiść
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 20 Oct 2010 12:32:34 +0200, Druch napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1b4scfbwo8sr7$.1li2l4o7zpfgz.dlg@40tude.net...
>
>> To NA MNIE tak silnie on podziałał. Samo dziecko było bardzo spokojne,
>> wręcz przerażajaco spokojne i nawet zlekka uśmiechnięte. Omen.
>
> Ciekawe... czyli jednak mylnie to zinterpretowałem.
> A jak Ty oceniasz cala sytuacje?
> Cos jak przepracowania z Twojej strony,
> czy jednak cos dziwnego po stronie dziecka?
>
> Druch
Wtedy byłam w doskonałej formie psychicznej i fizycznej. Mozna powiedzieć w
pełni sił zawodowych. To na pewno.
Raczej zderzenie z zupełnie niedziecięcą psychiką tego chłopca wytąciło
mnie z równowagi - oczywiście chwilowo, ale bardzo silnie, na tyle, ze dało
mi do myślenia na przyszłość.
|