Data: 2010-10-20 19:26:07
Temat: Re: Nienawiść
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:i9nfdt$5s7$11@node1.news.atman.pl...
> Vilar pisze:
>>
>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>> wiadomości news:i9nehl$5s7$9@node1.news.atman.pl...
>>> Vilar pisze:
>>>>
>>>
>>> Toż ma i jak walnie na odlew, to się reflektuje, to go czyni Człowiekiem
>>> Myślącym. Gdyby się nie reflektował to byłby tylko jednym z gatunków w
>>> królestwie zwierząt.
>
>> I tu możesz mieć rację.....
>> Że Upadek i Powstanie czyni z nas ludźmi.
>>
>> Byle kiedyś nauczyć się chodzić....
>
> Ja widzę tutaj analogię do postu vb :
>
> "(...)No cóż, niby przypadkiem zastanawiałem się akurat dziś czy jestem
> człowiekiem wolnym od nienawiści.
> Bo zgodnie z aktualnie obowiązującą wersją moich poglądów - jeśli przeżywa
> się nienawiść oznacza to że czegoś, kogoś tak na prawdę nie rozumiemy. "
>
> Myślę, ze w tym kontekście cały czas uczymy się chodzić i cały czas
> upadamy.
>
>> PS. Moje psy też się głęboko wstydzą, jak coś zmalują.
>> Szczególnie Parson - bardzo dziwna rasa. Takie małe, wełniane ludziki.
>> Tak a'propos zwierzęcia vs. człowiek
>
> Czasami tylko pozazdrościć naszym futrzakom, że nie mają moralnych
> dylematów, a li tylko czują instynkt. Wygodne to.
>
> --
>
> Paulinka
>
Wiesz co pomyślałam, jak przeczytałam post VonB?
Klasyczne męskie teoretyzowanie......
Mam wrażenie, że my kobietki, nie zwracamy aż takiej uwagi na swoje humorki
(np. na bycie wściekłym na ludzi od czasu do czasu), bo nasze hormony w
sposób bezczelny i całkiem jawny pokazują nam, czym jest człowiek i jak
daleko mu do ...teorii właśnie.
I dlatego to mężczyźni wymyślali byty filozoficzne, a kobiety... pudrowały
dekolty.
Tak, całkiem płytko i radośnie w sumie sobie pomyślałam,
MK
|