Był to dzień 21-październik-10, kiedy Chiron napełnił usenet słów muzyką:

> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
> wiadomości grup dyskusyjnych:1...@t...karma...
>> Był to dzień 20-październik-10, kiedy zażółcony napełnił usenet słów
>> muzyką:
>>
>>> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
>>> wiadomości news:15drjyzlrt65g$.dlg@trenerowa.karma...
>>>> Był to dzień 20-październik-10, kiedy zażółcony napełnił usenet słów
>>>> muzyką:
>>>>
>>>>> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał
>>>>> w
>>>>> wiadomości news:qo8idpiebdqh.dlg@trenerowa.karma...
>>>>>> Był to dzień 19-październik-10, kiedy vonBraun napełnił usenet słów
>>>>>> muzyką:
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>> Próbowałeś kiedyś dojść jak to się dzieje że coś w zasadzie
>>>>>>> obojętnego
>>>>>>> budzi impuls agresji? Miałeś taka sytuację?
>>>>>>
>>>>>> Znalazłem.
>>>>>> Moja teściowa.
>>>>>> Coś w zasadzie całkowicie mi obojętnego, a wkurwia jak mało co.
>>>>> ... zastępczo, zamiast matki ...
>>>>
>>>> Idź się lecz.
>>> Dzisiaj mam dzień borderlineowca spijającego śmietankę.
>>> Czyli robię przegląd znajomości pod kątem stopnia wytworzonego zaufania,
>>> intymności i przypierdzielam w sam środek. Dla tego unikalnego smaku
>>> właśnie.
>>
>> Heh - i to są momenty, które osobiście szalenie kocham.
>> Zobaczyć coś w samej tego istocie i nadziać na szpilkę.
>> No, ale w każdym razie, Kurwa, redart idź ty się jednak lepiej lecz.
> W kwestii formalnej: czemu "kurwa" z wielkiej litery a redart z małej?
> Freudowska pomyłka?

Chciałem go pomniejszyć w zestawieniu z prostytutką. Tak jakoś to wkażdym
razie musi być.