Data: 2010-10-30 12:28:16
Temat: Re: Nienawiść
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-10-30 08:13, Frank Einstein pisze:
> Tak to zabrzmiało, że aż mam obawy zapytać na czym polega ta
> swoboda obyczajów w wykonaniu tego dziecka.
Bezceremonialne pokazywanie wszystkich części ciała oraz częste
skojarzenia z nimi oraz z czynnościami fizjologicznymi, o których pisałam.
> Dziwi minie jednak trochę, że nie zareagowałaś na nie.
A skąd wiesz, że nie zareagowałam? Zareagowałam. Rozmawiałam z
rodzicami, a nawet miałam okazję do dość wnikliwej obserwacji całej
rodziny, więc mniej więcej mogę się domyślać, skąd takie zachowanie
dziewczynki.
> Tej tematyki raczej nie kojarzę ani ze wspomnień, ani z obserwacji.
To jest zagadnienie książkowe. Dzieci przechodzą taką fazę, ale na pewno
nie u wszystkich dzieci się ona aż tak bardzo uzewnętrznia.
> Natomiast pamiętam z zabaw dziecięcych z koleżankami, w których
> sporadycznie występowała nagość, że odczuwałem jakieś dziwne napięcie.
> Może nie było ono stricte seksualne, ale być może jakiś jego zalążek.
Też to pamiętam. Myślę, że nie tylko u chłopców takie napięcie występuje.
> Miło mi, że trafiłem nickiem w gust i mam nadzieję, że będzie on
> niezmienny ;)
Bądź grzeczny, to może nie będziesz musiał zmieniać. ;)
Ewa
|