Data: 2010-11-02 13:57:08
Temat: Re: Nienawiść
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.net> napisał w wiadomości
news:iap4un$33c$1@speranza.aioe.org...
>W dniu 2010-11-02 14:46, Vilar pisze:
>>
>> Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
>> news:iap3ad$ttb$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
>>> news:90cc8af0-e1dd-4ab5-9b9a-37c07d887a63@c20g2000yq
j.googlegroups.com...
>>>
>>>> A może to ja cały czas nie ulegam wpływom otoczenia ,a wy stajecie się
>>>> co raz bardziej moralne...mnie się wydawało że o takich rzeczach
>>>> trzeba rozmawiać, bo z braku takich rozmów zaczyna się wszystko
>>>> komplikować, a teraz jest duży nacisk na to aby cielesność wyrzucić i
>>>> pogardzać....ja lubię swoje ciałko i nie mam ochoty nim pogardzać.:)
>>>
>>> ... z drugiej zaś strony, zwierzęta w ogóle 'o tym' nie rozmawiają i
>>> jakoś
>>> im to 'wszystkiego' nie komplikuje ...
>>> Więc może użyteczność rozmowy jest po prostu względna = nie zawsze,
>>> nie każdemu rozmowa jest potrzebna ?
>>
>>
>> A jak ktoś lubi sobie pogadać? Tak po prostu lubi.
>> I jak czyjeś życie nie ogranicza się tylko do bzykania i kolejnych
>> orgazmów (na czym aktualnie zafiksował się Globek)?
>> To co ma zrobić?
>>
>> MK
>>
>> PS. Proszę bardzo. Traktujecie kobiety jak przygłupy, to macie.
>
> Co Ty tam wiesz?
> Zwiazalas sie kiedys z jakas kobieta nie przyglupem, ze sie tak
> wymadrzasz?
> Tak zle, a tak jeszcze gorzej, bo przyglupowi mozna jeszcze cos niecos
> wybaczyc.
>
Hmm, a wiesz, że zawsze podejrzewałam, że nie lubisz kobiet?
Chętnie byś ich może poużywał, ale o lubieniu raczej nie ma mowy, co?
MK
|