Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!plix.pl!newsfeed1.plix.pl!goblin1!gobli
n.stu.neva.ru!postnews.google.com!s5g2000yqm.googlegroups.com!not-for-mail
From: glob <r...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Nienawiść
Date: Thu, 4 Nov 2010 07:04:40 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 80
Message-ID: <9...@s...googlegroups.com>
References: <i9jv0c$9u6$1@news.onet.pl>
<9...@c...googlegroups.com>
<iap3ad$ttb$1@news.onet.pl> <iap4n9$36q$1@news.onet.pl>
<0...@l...googlegroups.com>
<iarc1k$i4q$1@news.onet.pl>
<3...@j...googlegroups.com>
<iartcr$jei$1@news.onet.pl>
<1...@u...googlegroups.com>
<iarv2j$p3m$1@news.onet.pl>
<1...@f...googlegroups.com>
<iarvuu$sh6$1@news.onet.pl>
<f...@t...googlegroups.com>
<iatse2$m4k$1@news.onet.pl> <4cd2899b$0$21001$65785112@news.neostrada.pl>
<iau8n1$2ev$1@news.onet.pl> <iau8v0$lu1$1@speranza.aioe.org>
<iau99m$49e$1@news.onet.pl> <iaua17$omb$1@speranza.aioe.org>
<iauam6$911$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 75.126.123.215
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1288879480 25676 127.0.0.1 (4 Nov 2010 14:04:40 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Thu, 4 Nov 2010 14:04:40 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: s5g2000yqm.googlegroups.com; posting-host=75.126.123.215;
posting-account=oxm6WwoAAABbNq-FrLxteMJGewUj6LHu
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: HTC_P3470 Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 4.01; Windows CE; PPC)/UC
Browser7.2.2.51,gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:568364
Ukryj nagłówki
Vilar napisał(a):
> U�ytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.net> napisa� w wiadomo�ci
> news:iaua17$omb$1@speranza.aioe.org...
> >W dniu 2010-11-04 13:35, Vilar pisze:
> >
> >>> Wystarczy miec swiadomosc, ze kazde, nawet najwyzsze uczucie jest
> >>> jedynie ewolucyjnie zaawansowanym srodkiem do zaspokojenia
> >>> elementarnych potrzeb biologiczny-chemicznych
> >>> (enzymatyczno-hormonalnych) niezmiennych przynajmniej od czasow Kaina
> >>> i Abla.
> >>>
> >>
> >> My�l�, �e to te� nie jest tak......
> >> Mo�na postrzega� ludzi jako skomplikowane zwi�zki bia�kowe, ale
przecieďż˝
> >> to nie ca�a prawda o nas samych, prawda? To zredukowanie nas do czysto
> >> fizycznej postaci... A jednak cz�owiek to co� wi�cej.
> >
> > Chodzilo mi o to, ze jestes glodna to jesz lub pijesz.
> > A teraz jestes juz duza i wiesz, ze jestes glodna kiedy. np. spada Ci
> > cukier i nie budujesz z tego wielkiej transcendetalnej filozofii.
> > I tak jest z kazdym uczuciem.
> > Po prostu tak funkcjonuje czlowiek.
> > Zachodzi jakas reakcja chemiczno-organiczna i dostaje sygnal do
> > zaspokojenia potrzeby.
> > Roznica jest moze taka. ze jak nie zjesz przez dluzszy czas to do piachu,
> > nikomu lachy nie robisz.
> > Natomiast jak nie zaspokoisz innych potrzeb, tzw. psychicznych, to koszt
> > nie bedzie az tak wysoki.
> > Ale trzeba byc chyba jelopem na poziomie globa, zeby nie wiedziec w
> > doroslym wieku, ze organizm ma swoje potrzeby, czasem proste, a czasem
> > zlozone, nie umiec ich rozpoznawac i je olewac.
> > Tutaj jednak nie ma tez co przeginac w druga strone z jakas ich zbedna
> > egzaltacja.
> >
> >> Nie lubisz, tak trywialnie, ciep�a, kt�re dostajesz od swojej kobiety???
> >>
> >> MK
> >
> > Chyba juz dobrze wiesz, ze z czasem ilosc tego ciepla jest odwrotnie
> > proporcjonalna do oczekiwan, wiec bez takich mi tu prosze.
> >
>
> No zgadzam siďż˝.
> nazywam to po prostu zdrowym dystansem... wynikaj�cym z do�wiadczenia.
>
> Globi� te� pewnie go nab�dzie z czasem :-))
>
> Co do ostatniego zdania, to si� "nie wtrancam", bo czasami rzeczywi�cie co�
> od nas zupe�nie nie zale�y - takie �ycie i co zrobisz?
> Mo�na oczywi�cie nieustannie zmienia� partner�w w poszukiwaniu
> "doskona�o�ci" (kt�rej nie ma :-))) ), ale wi��e si� to ze sporymi
kosztami
> (i nie mam tu na my�li finans�w).
>
> W ka�dym razie mam nadziej�, �e "zyski" liczone w g�askach przewy�szaj�
lub
> r�wnowa�� "nak�ady"
>
> MK
>
> PS. Pami�tasz "I nie daj mi Panie spr�bowa� tzw. �yciowej m�dro�ci? I
niech
> muzyka trwa..... "?
A o czym ja wcześniej pisałem o dystanie do własnej seksualności, bo
jest wyznana , jest poza tobą ciekawe jak ty chodzisz do ginekologa,
|